Klasyczne nowości Romet 2017: Romet SCMB 250 oraz Classic 400

Żyjemy coraz szybciej, wśród rosnącej listy ułatwiających życie nowoczesnych urządzeń. Być może właśnie dlatego coraz chętniej i z jeszcze większą nostalgią spoglądamy w stronę wiecznie modnej klasyki, przedmiotów i pojazdów, które opierają się ciągle zmieniającym się trendom i poczuciu estetyki.

A jeśli by tak piękną dla oka klasykę połączyć z nowoczesnością i funkcjonalnością? Polska marka motocykli Romet nie boi się takich wyzwań, czego przykładem mogą być dwa nowe modele w jej ofercie.

baner-classic-400-001b2

Pierwszy z nich to SCMB 250 – motocykl o niewielkiej pojemności silnika, ale zadziornym charakterze. Chłodzona powietrzem i zasilana elektronicznym układem wtrysku elegancka V-ka dostarcza wystarczającej dynamiki i elastyczności, by cieszyć się jazdą nie tylko na ruchliwych ulicach miasta, lecz także poza nim, gdzie kręte boczne drogi oraz szutrowe dukty pozwolą pokazać na co naprawdę go stać. Pomogą w tym wydajne hamulce, opony o dualowym bieżniku oraz dobrze wybierające nierówności zawieszenia. Nie bez znaczenia jest również fakt, że ten motocykl wygląda po prostu jak rasowy custom. Stylowy układ wydechowy ze stali nierdzewnej, owalne pola z numerami startowymi, osłona przedniej lampy, nakładka na siedzenie i ciesząca oko linia podkreślają zawadiacki charakter oraz wiele dopracowanych detali. Wszystko to zmyślnie złożone w zgrabną, przykuwającą spojrzenia przechodniów całość.

SCMB to także doskonała baza do coraz popularniejszych customowych modyfikacji. W tym wypadku ograniczeniem może być jedynie twoja wyobraźnia. Ten niebanalny sprzęt występuje w trzech opcjach kolorystycznych (ciemno zielony, granatowy oraz biały z czerwoną ramą), a także w dwóch wersjach kanapy – solo z ozdobną nakładką, a także w wersji z miejscem dla pasażera. Na tym seryjnym assemblerze zajedziesz dużo dalej niż myślisz i zrobisz to w niepowtarzalnym stylu. Dodatkowym atutem SCMB jest bardzo atrakcyjna cena. Za kwotę 11999 zł można cieszyć nowym, fabrycznym cytostomem. Jak widać
bycie „cool” wcale nie musi oznaczać ruiny w portfelu.

Drugą z tegorocznych nowości, wobec której nie sposób przejść obojętnie, jest Romet Classic 400. Motocykl udanie łączący nowoczesne rozwiązania z piękną klasyczną linią maszyn z lat 70-ych. Ta maszyna ma wszystko, co definiuje ponadczasową stylistykę: chromowane błotniki, szprychowe koła, butelkowe tłumiki, dodatkowy kickstarter, czy hamulec bębnowy tylnego koła. Piękne dla oka detale to jednak nie wszystko. Klasyczne nadwozie zostało zgrabnie połączone ze współczesnym napędem i nowoczesną technologią.

Elastyczny oraz dynamiczny jednocylindrowy silnik z czterozaworową głowicą i suchą miską olejową jest zasilany przez elektroniczny wtrysk paliwa, a przedni hamulec wspomaga antypoślizgowy system ABS. Na pokładzie nie mogło również zabraknąć katalizatora. Te, oraz inne rozwiązania pozwalają spełnić rygorystyczne wymagania najnowszych wytycznych homologacyjnych według normy Euro 4. Dzięki tym zabiegom Classic 400 nie tylko wygląda pięknie, ale również świetnie jeździ dając masę radości z nawijanych na koła kilometrów.

Do wyboru mamy cztery wersje dwukolorowego lakierowania nadwozia: czarno-srebrny, biało-zielony, kremowo-brązowy oraz srebrno-czerwony. Te klasyczne zestawienia pozwolą każdemu wybrać coś dla siebie. Od przyszłego sezonu Classic 400 będzie dostępny również w wersji z koszem bocznym, przy czym kosz nie będzie dostępny osobno. Motocykl dostępny będzie w ograniczonej ilości sztuk, w cenie 15 799 zł, więc warto nie zwlekać z wizytą u najbliższego dealera marki Romet. W niedalekiej przyszłości pojawią się również dwie nowe wersje motocykli opartych na bazie tego modelu. Będzie to klasyczna wyścigówka w stylu café racer oraz uniwersalny scrambler.

Oto dwa motocykle, które udanie łączą ze sobą światy nostalgicznej klasyki i współczesnej techniki, dając przy tym dużą dozę uniwersalności i funkcjonalności. Każdy z nich robi to na swój niepowtarzalny sposób. Który z nich wybierzesz?

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button