Klasyczna Honda CBR 600 F1 i dzwon na skrzyżowaniu

Zakorkowane skrzyżowanie, czerwone światło i motocyklista na Honda CBR 600 F1 czekający na możliwość kontynuowania jazdy. Zapala się zielone i ogień, mimo samochodów stojących w poprzek drogi, które nie zdążyły opuścić skrzyżowania. Za szybko, nierozważnie, a to się mści.

To, że chłopak na CBR miał pierwszeństwo, wcale nie znaczy, że nie popełnił błędu. Na początku nagrania zżyma się na auta blokujące drogę, ewidentnie jest zdenerwowany, a gdyby tylko jechał wolniej i dał się zauważyć… Stojący w poprzek drogi kierowca, który wpakował się na środek skrzyżowania, zestresowany tym, że tamuje ruch, zrobi wszystko by jak najszybciej zjechać ze środka drogi. Nie patrząc w bok rusza i trafia nadjeżdżającego motocyklistę. Wielka szkoda motocykla, bo to klasyk CBR 600 F1, produkowana w latach 1987 -1990. Myślę, że dostanie do niej nowych owiewek graniczy z cudem… Na szczęście motocykliście nic się nie stało.

Michał Brzozowski

Motocyklami jeżdżę od 2000 roku. Choć przez lata pojawiały się kolejne pasje i zainteresowania, to jednak jednoślady z silnikiem zawsze opierały się nowościom i w moim sercu do tej pory mają pierwszeństwo. Obecnie reprezentuję barwy Szybkiej Turystyki (CBR1100XX) na zmianę z Supermoto i Enduro (DRZ450E SM).

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button