Kask Origine: Czy włoska marka przyjmie się na polskim rynku?

Przy okazji zakupu nowej 125-ki Bartona jest szansa zdobycia kasku sygnowanego logiem marki Origine. Skąd ta marka u nas? Jest to zupełna nowość na polskim rynku, która zdobyła już uznanie i zaufanie Włochów. Tam skutery, motorowery i motocykle są wszędzie. Stare zabytkowe uliczki pełne uroku gdzie samochody nie mają wstępu zalane są falą jednośladów. 

Trzymając w dłoniach kask tej marki od razu widać, że Włosi mają słabość do pięknych rzeczy. Finezyjne linie, tłoczenia i malowania tworzą niepowtarzalny styl który wyróżnia je na tle innych.

Ciekawą propozycją Origine jest linia Palio 2.0 charakteryzująca się przede wszystkim wyjątkowym designem nawiązującym do wakacji all inclusive w słonecznej Italii. W barwnych skorupach zawarte jest wieloletnie doświadczenie, wiedza i nowoczesne technologie, których połączenie dało niesamowity efekt. Inżynierowie podczas projektowania kasku opierali się na licznych opiniach motocyklistów tak, aby maksymalnie zwiększyć komfort noszenia zapewniając przy tym najwyższy poziom ochrony głowy podczas codziennego użytkowania.

Mimo, że jest to kask otwarty posiada spore grono zwolenników za sprawą wyjątkowo długiej szyby zasłaniającej całą twarz. Jest ona odporna na wszelkiego rodzaju zarysowania oraz posiada filtr anty UV. Kask przygotowany jest do jazdy w różnych warunkach. Dzięki zintegrowanej blendzie przeciwsłonecznej, wysuwanej jednym szybkim ruchem ręki oraz systemowi wentylacji zapewnia pełen komfort nawet w upalny dzień.

Wszystkie kaski Origine posiadają europejską homologację ECE 22-05 co gwarantuje wysoki poziom bezpieczeństwa. Aby utrzymać kask w czystości wyściółka jest zdejmowana i bez problemu można ją wyprać. 

Model Palio 2.0 dla lepszego dopasowania występuje w pięciu rozmiarach: XS, S, M, L I XL.
Sugerowana cena 259 PLN

Kupując 125-tkę Bartona można go otrzymać za jedynie 1 złoty w ramach akcji Pakiet Startowy.

[trending]

 

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Inne publikacje na ten temat:

2 opinii

  1. Guzik prawda. Mam 2 kaski Palio. Szyba rysuje się nawet od papieru toaletowego
    . Do tego szybi są wiotkie . Ma się wrażenie że zaraz się połamią . Mają wmontowany bluetooth. Słyszalność jest w miarę dobra jeżeli się jedzie na niskich obrotach. W moich kaskach po półgodzinie zaczynają boleć uszy. Ból jest do tego stopnia silny że trzeba zrezygnować z dalszej jazdy. A tak poza tym wszystko dobrze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button