Kask motocyklowy do 1000 zł. 3 propozycje na sezon 2018

Czy można kupić bezpieczny, markowy kask motocyklowy do 1000 zł? Jak najbardziej. Zwracając uwagę na kilka czynników nie powinno być to większym problemem. Oferta kasków w 2018 roku jest ogromna, a każdy renomowany producent posiada kaski w tym segmencie. 

Jaki kask motocyklowy wybrać? Oczywiście, w pierwszej kolejności kask motocyklowy powinien spełniać swoją najważniejszą funkcję – dbać o nasze bezpieczeństwo. Z tego powodu bardzo ważne jest, żeby kupić kask spełniający europejską normę bezpieczeństwa ECE. Najszerzej stosowaną normą dotyczącą kasków motocyklowych w Europie jest norma ECE 22-05 i powinna być to wyjściowa norma przy zakupie kasku. Warto dodać, że nie jest to najbardziej wyśrubowana norma dostępna na rynku. ECE to niezbędne minimum. Wyższe standardy spełnia amerykański DOT oraz kaski posiadające certyfikaty niezależnej organizacji SNELL. Można spotkać się także z kaskami homologowanymi przez posiadającą dużą renomę brytyjską organizację rządową SHARP.

Do 1000 zł znajdziemy kaski integralne, jety, kaski szczękowe, offroadowe, modułowe i typu adventure. By zawęzić nieco nasze poszukiwania, grupę zamkniemy na kaskach integralnych. Z prostego powodu – to nadal najpopularniejsze rozwiązanie na polskich drogach. Połączenie uniwersalności, bezpieczeństwa i wygody sprawia, że kask integralny będzie dobrze spisywał się na wielu rodzajach motocykli. Zwłaszcza, że w kwestii samego designu, nawet w obrębie jednej marki, możemy wybierać od czarno-matowych kasków dla purystów, po szalone grafiki inspirowane bohaterami uniwersum Marvela (HJC).

Poniższej lista zawiera tylko trzy przykładowo wybrane marki i ma za zadanie tylko i wyłącznie pokazać, że w tym budżecie można pozwolić sobie na jakościowy, markowy kask. Warunki jakie musiały spełniać kaski z naszej listy? Oczywiście nie kosztować więcej niż 1000 zł z wysyłką i posiadać minimum certyfikację ECE. Zerkałem także na wyniki w testach SHARP (gdzie np. niżej wymieniony IS-17 zebrał komplet gwiazdek).

Kask do 1000 zł – AGV K3 SV

Włoska marka AGV nie bez powodu cieszy się sporą popularnością, a model K3 SV – mimo, że nie jest to najnowocześniejsza konstrukcja – posiada rzeszę fanów i pozytywne recenzje. W cenie do 1000 zł dostaniemy homologowany kask z wyciąganą, antybakteryjną wyściółkę, szybę z pinlockiem i możliwością szybkiego demontażu, przeciwsłoneczną blendę, osłonę nosa i osłonę przeciwwiatrową. Do tego AGV oferowany jest w kilku ciekawych malowaniach, inspirowanych oczywiście kaskami samego Valentino Rossiego.

Kask do 1000 zł – HJC IS-17 lub FG-17

Koreański gigant – HJC – w segmencie oferuje dwa zbliżone do siebie specyfikacją kaski. Model HJC IS-17 i model HJC FG-17. Ten pierwszy to klasyka gatunku. Wbudowana blenda, ciekawe malowania (w stylu bohaterów Marvela), wyjmowana wyściółka. IS na pewno sprawdzi się w codziennym użytku, zwłaszcza, że spełnia wysokie standardy SHARP. Moim zdaniem to jednak na FG-17 warto zwrócić uwagę.

FG z racji nieco bardziej sportowego charakteru posiada skorupę z włókna szklanego, dostępną w dwóch rozmiarach, i bezpieczne zapięcie 2D (DD, D-Ring). FG jest także lżejszy i posiada dodatkowe kanały wentylacyjne (w miejscu, gdzie w IS-17 zlokalizowano blendę). FG to napewno dobre rozwiązanie dla osoby o nieco bardziej sportowych aspiracjach. A dokładając do budżetu można zaopatrzyć się także w model FG-ST, który posiada i karbonową skorupę, i blendę.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Kask do 1000 zł – LS2 Arrow C

LS2 długo posiadało przeciętną reputację w Polsce, ale w ostatnich latach produkty LS2 poprawiły się diametralnie. Zresztą, niech za przykład posłuży fakt, że wielokrotny zwycięzca Rajdu Dakar Marc Coma startował właśnie w kaskach marki LS2.

Jednym z najwyższych modeli LS2 jest Arrow C, dostępny za okrągłe 1000 zł. Czym różni się Arrow C od konkurencji? To przede wszystkim jeden z niewielu kasków w segmencie posiadających karbonową skorupę, która dostępna jest w aż czterech rozmiarach. Arrow posiada oczywiście wyjmowalną, hipoalergiczną wyściółkę, zapięcie 2D, system szybkiego demontażu poduszek bocznych i rozbudowaną wentylację.

Kask motocyklowy do 1000 zł – inne propozycje

To proste – wystarczy wybrać markę i poszukać. Każda renomowany producent z kaskami posiadającymi minimum certyfikat ECE 22.05 będzie przyzwoitym rozwiązaniem. Jedni zaoferują więcej w kwestii bezpieczeństwa, inni więcej w kwestii wygody czy ciekawej kolorystyki. Tutaj jednak pojawiają się osobiste preferencje klienta. Na kasku na pewno nie powinno się oszczędzać, dlatego markowy produkt z odpowiednią homologacją powinien pojawić się w naszym garażu nawet jeszcze przed motocyklem. Dla osób zorientowanych na bezpieczeństwo warto poszukać upatrzonego przez siebie kasku w rankingach SHARP.

Segment kasków do 1000 zł, chociażby integralnych, to jeden z najbardziej rozbudowanych segmentów na rynku, więc i wybór jest ogromny. Jeśli do tego dołożymy fakt, że nie każdy musi być zainteresowany kaskiem integralnym. okaże się, że możliwych kombinacji jest kilkaset (stąd powyżej zaledwie trzy przykładowe).

Inne publikacje na ten temat:

1 opinia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button