Jeździł motocyklem po chodnikach i galeriach handlowych. 19-latek stracił prawo jazdy

Kolejny naśladowca znanego Froga. Zamiast białego BMW, białe enduro. “Motocyklista” wyspecjalizował się w jeździe po chodnikach, przejściach i wnętrzach galerii sklepowych w Bydgoszczy. Mimo, iż nie miał tablicy rejestracyjnej został złapany, zabrano mu prawo jazdy i sprawę skierowano do sądu.

Ciężko wytłumaczyć tak skrajną głupotę i znaleźć choćby jeden argument na korzyść motocyklisty. Jego zachowanie jest po prostu irracjonalne, w dodatku sam uwieczniał swoje “podróże”. Policja na jego wideo dopatrzyła się także przekroczenia prędkości o więcej, niż 50 km/h w terenie zabudowanym.

Mundurowi na tym jednym wideo dopatrzyli się 34 wykroczeń w niespełna 4 minuty. Wśród nich jazda po wydzielonym torowisku, przejściach dla pieszych, chodnikach i hit – wjazd do dwóch centrów handlowych. Zaniepokojona administracja jednego z nich przesłała film z monitoringu do pobliskiej komendy policji. Ta dość szybko ustaliła tożsamość rajdowca, najpewniej miłośnika serii gier GTA.

Za powyższe wykroczenia motocyklista stracił prawo jazdy, a o jego dalszych losach zadecyduje sąd. Ten może orzec zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów mechanicznych oraz badania psychologiczne w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy. Oby, bo gość przejawia pewne symptomy zaburzeń.

Ania Grzelak

Kobieta o nietypowej pasji. Mając trzynastkę na karku jeździła klasycznym Simsonem. W wieku 18 lat kupiła pierwsze 650 ccm. Jej garaż to cały przekrój segmentów od małego skutera, przez maxi Burgman po klasycznego nakeda.

Inne publikacje na ten temat:

5 opinii

  1. Niestety ale mieli rację, wyciek oleju to nie blachostka więc nie mogą pozwolić na dalszą jazdę tym sprzętem. Pomijam już fakt jak olej niszczy środowisko to faktycznie o szlif na takich kropelkach nie trudno.

  2. Post wyżej był do innego artykułu.
    Takim ludziom powinni dawać takie kary żeby przez kilka lat odczuwali swoją głupotę.

  3. a potem mówią, że motocykliści to idioci. bo co złe to się zawsze pamięta. lecz ja zawsze powtarzam, że nie ten jest motocyklistą co ma sprzęt za 30tyś a ten co dorósł umysłowo do wstąpienia rodziny motocyklistów(i może to być nawet małolat na skuterze byle by miał olej w głowie i pasje bo od czegoś trzeba zacząć).

  4. predkosciomierz raczej nie moze byc podstawa do ukarania za przekroczenie predkosci gdyz nie jest homologowanym urzadzeniem pomiarowym. Reszta wykroczen by sie zgadzala

  5. Wydaje mi się ze prędkościomierz jest homologowany i takie nagranie może być podstawą do ukarania. Tym bardziej widać na nagraniu ze jedzie dość szybko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button