Jaki kask kupić: kask integralny, kask szczękowy czy jet? Jaki kask najlepszy do miasta?

Rosnąca popularność jednośladów w Polsce, w tym motocykli i skuterów o pojemności do 125 cm3, sprawiła, że na drogach, zwłaszcza w dużych miastach, pojawiło się sporo początkujących motocyklistów. Jaki kask powinien wybrać początkujący motocyklista, by w bezpieczny i wygodny sposób przemieszczać się w mieście? 

Przede wszystkim warto zacząć od zadania sobie dość prostego pytania: gdzie dokładnie będziemy używać swojego jednośladu? Kask motocyklowy powinien być dopasowany do warunków, w których się jeździ. Motocyklowy turysta będzie średnio zadowolony z otwartego kasku typu jet, a dojeżdżający do pracy na skuterze mieszkaniec dużego miasta niekoniecznie potrzebuje szczękowca z daszkiem. W samym mieście zresztą inny kask będzie wygodny dla osoby dojeżdżającej 30 km z obrzeży, a inny pokonującej krótki dystans z przedmieść do centrum.

Kask motocyklowy na start – normy bezpieczeństwa

Oczywiście przede wszystkim kask motocyklowy powinien spełniać swoją najważniejszą funkcję – dbać o nasze bezpieczeństwo. Z tego powodu bardzo ważne jest, żeby kupić kask spełniający europejską normę bezpieczeństwa ECE. Najszerzej stosowaną normą dotyczącą kasków motocyklowych w Europie jest norma ECE 22-05 i powinno być to wyjściowe kryterium przy zakupie.

Warto dodać, że nie jest to zbyt wyśrubowana norma dostępna na rynku. ECE to niezbędne minimum. Wyższe standardy spełniają amerykański DOT i kaski posiadające certyfikaty niezależnej organizacji SNELL. Można spotkać się także z kaskami homologowanymi przez posiadającą dużą renomę brytyjską organizację rządową SHARP.

SHARP poddaje kaski próbom odpowiadającym wypadkom motocyklistów w realnych, drogowych warunkach. Ma to na celu sprawdzenie nie tylko, czy kask przechodzi minimalne, homologacyjne wymagania, ale przede wszystkim, jak uderzenie odbije się na naszym zdrowiu. Organizacja SHARP sprawdza np. wpływ siły rotacyjnej czy symuluje uderzenie głową w krawężnik. Wyniki testów można bez problemu znaleźć na stronie organizacji.

Miejski kask dla początkującego

Jaki typ kasku motocyklowego będzie bezpieczny, możliwie najbardziej uniwersalny i stosunkowo wygodny w mieście? Wbrew pozorom może to być kask integralny, często kojarzony z kaskami sportowymi. Integralny kask to taki, który posiada jednolitą, zamkniętą strukturę skorupy. Taki kask chroni naszą głowę z każdej strony i będzie sprawował się równie dobrze w mieście, jak i podczas weekendowego wypadu poza miasto. Oczywiście, odnosząc się do powyższego, integralny kask powinien posiadać minimum normę bezpieczeństwa ECE 22-05.

Na polskim rynku popularne są kaski chociażby marki LS2, których ceny w przypadku „integrali” zaczynają się nawet od 200-300 zł. Z drugiej strony można nieco zwiększyć budżet i zainteresować się kaskami koreańskiej marki HJC – największego producenta kasków na świecie. Za około 800 zł kupimy wygodny, bezpieczny i popularny model IS-17 lub FG-ST, które dodatkowo posiadają przeciwsłoneczną blendę.

Kask integralny ma także swoje minusy. Ogranicza pole widzenia, a mimo rozbudowanych systemów wentylacji, przy niskich, miejskich prędkościach potrafi być w nim gorąco w środku lata.

W związku z tym każdy dojeżdżający do pracy początkujący motocyklista może zainteresować się kaskami typu jet. Już w okolicach 200 zł można kupić produkt wyżej wymienionej marki LS2. Najdroższe kaski typu jet przekraczają 1000 zł, przy czym za połowę tej ceny powinniśmy być w stanie znaleźć sensowne rozwiązanie (kaski typu jet oferuję np. włoski Nolan, czy francuski Shark). W przypadku kasku tego typu warto zerknąć na długość szyby i obecność blendy. Jet z blendą i szybą zachodzącą za brodę w trakcie jazdy potrafi sprawiać wrażenie kasku zamkniętego i idealnie spisze się w mieście. Oczywiście, kask typu jet z racji braku zabudowanej szczęki będzie mniej bezpieczny niż kask integralny.

Kaski szczękowe to w teorii najbardziej uniwersalne rozwiązanie i może sprawdzić się, gdy w tygodniu jeździmy dużo po mieście, a weekendy zamierzamy spędzać czas poza nim. Najdroższe szczękowce topowych marek to wydatek rzędu nawet 2500 zł za kaski niemieckiego Schubertha czy japońskiego Shoei. Przyzwoity szczękowiec, np. marki Caberg, to około 800 zł.

Kask motocyklowy do miasta – o czym warto pamiętać?

Numer jeden to bezpieczeństwo. Kask przede wszystkim ma chronić naszą głowę i zakup niehomologowanego, taniego produktu mija się z celem. Warto mieć na uwadze minimum normę ECE 22-05. Numer dwa to nasze priorytety. Integralny kask wydaje się być najlepszym rozwiązaniem, jeśli z jednej strony chcemy kasku bezpiecznego, a z drugiej uniwersalnego. Alternatywą będzie kask szczękowy.

Najwygodniejszym rozwiązaniem bez dwóch zdań będzie zaś kask typu jet, ale nie da się ukryć, że chroni w mniejszym stopniu niż kaski integralne czy szczękowce.

[trending]