Każdy z nas miał na pewno sytuację, że jego pojazd tracił moc, szarpał, gasł na wolnych obrotach. Znajomy mechanik doradzał: “Oczyścić, przeczyścić”. Proponował nam swoje usługi mówiąc, że rozbierze itd… Odjeżdżaliśmy mówiąc, że się zastanowimy. Z głową pełną myśli niejeden z nas zajrzał na stację benzynową i wzrok niby przypadkiem zjechał na półkę pełną różnokolorowych buteleczek ze środkami czyszczącymi silnik. Po przypomnieniu sobie słów majstra, a w szczególności ceny usługi ręka aż świerzbiła żeby sięgnąć… No właśnie, po który?
Chciałbym napisać tu (bez robienia reklamy) o poszczególnych środkach do czyszczenia silnika i układu paliwowego. Postaram się naprowadzić Was na konkretne substancje aby uzyskać efekt i jednocześnie nie wrzucić zbyt wielu pieniędzy w błoto.
Podobno najlepsza (bądź nie najtańsza) firma – STP. Jest chyba najbardziej rozpowszechniona. Z kilku produktów będą interesowały nas:
“STP formuła do benzyny” w czerwonej butelce – pomaga w rozruchu, zmniejsza toksyczność spalin. Większość osób myśli, że czyści, ale ona tak naprawdę tylko uszlachetnia paliwo. Stosuję niepełny kieliszek od wódki na cały zbiornik w skuterze – czyli 28 cm sześciennych na sześć litrów benzyny. Wiem, że jeśli nie pomoże to raczej nie poszkodzi. A jeśli chodzi o efekty stosowania to za krótko stosuję, aby o nich mówić.
“STP środek do czyszczenia wtryskiwaczy” w czarnej butelce. Silnie skoncentrowana formuła czyszcząca. Tutaj osoby mające pojazdy z silnikami gaźnikowymi mogą sobie darować stosowanie gdyż nie da żadnych rezultatów. Co innego jeśli jest choćby jednopunktowy wtrysk. W moim poprzednim samochodzie sprawdzała się znakomicie. Nie stosujemy tylko zbyt często. Wiem, że mechanicy często stosują tę substancję. Mówią : “Czyściliśmy wtryskiwacze, należy się 500 zł”, a w rzeczywistości kupili jedną małą buteleczkę z kilkanaście złotych i dolali do paliwa…
“STP water remover” czyli środek do usuwania wody z paliwa. Butelka niebieska. Nigdy nie zastosowałem z powodu odstraszającej ceny. Wolałem kupić pół litra denaturatu na 5 zł. Podobno to STP nie zawiera alkoholu i nie powoduje korozji ale… Jeśli miałem już wodę to korozja pewnie już jest.
Na stronie producenta jest napisane, że działania środków STP na silniki dwusuwowe nie jest znane i nie zalecają stosowania w nich, ale tego czerwonego troszkę dolewam.
Odpowiedniki środków STP mają również firmy: Sonax (droższy), Xeramic (tańszy), Mobil Medic (jeszcze tańszy) jak i wiele innych. Jak dla mnie jest to to samo ale po prostu w innym opakowaniu i pod inną nazwą. Jest formuła do czyszczenia gaźników, wtryskiwaczy jak i dodatek do paliwa (ten, który nie czyści ale uszlachetnia). Firma Sonax posiada również dodatek podwyższający liczbę oktanową paliwa.
Jest jeszcze inna marka, a mianowicie Shell. Tu też jest dodatek do benzyny uszlachetniający paliwo. Jest również silnie skoncentrowana formuła do czyszczenia całego układu paliwowego. Na opakowaniu jest napisane: całe opakowanie wlać do prawie pustego zbiornika paliwa i uruchomić silnik na dziesięć minut. W skuterze jednak radziłbym od czasu do czasu wlać kieliszek od wódki na pełny zbiornik paliwa (i to też nie za często). Kiedyś wlałem całe opakowanie na pięć litrów benzyny i potem spadły osiągi mojego dwusuwa, a wzrosło spalanie więc przesadzać też nie można.
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
Generalna zasada – do tych środków podchodzić z ostrożnością i nie stosować bez potrzeby (zwłaszcza czyszczących).
Jeśli ktoś zdecyduje się jednak stosować to niech kupuje te substancje w dużych hurtowniach samochodowych. Tam są tańsze niż w marketach i stacjach benzynowych, a w markecie często można trafić na przeterminowany (co mi się raz zdarzyło).
Do swojego Ibisa leje co tankowanie odpowiednią (ok 12ml na ok 5l) dawkę
preparatu Kleen-Flo GAS LINE ANTI-FREEZE SUPREME i stwierdzam , że po pierwszym nalaniu skuter odżył, lepiej wkręcał się na obroty i równiej pracował jak i łatwiej odpalał. Jak kiedyś mi się uda to naleje do baku samego dodatku i zobaczę czy silnik odpali:D. Jednak dobrej jakości paliwo też odgrywa duża role.
Zapomniałem dodać, że w markecie w mojej miejscowości wystawili na półkę dodatki STP mające datę ważności do grudnia 2009r!
No widzisz. U mnie w Leklerku stał ten Mobil Medic z datą ważności do stycznia i już in butelki popuchły to promocję zrobili po 9,90 za butelkę ale nikt nie kupuje.
A na samym dodatku to bym nie ryzykował. Chociaż ja do mojego różne świństwa lałem i nadal chodzi.
O tym Kleen-Flo to nie słyszałem. Jeśli znacie jeszcze jakieś dodatki i macie wiedzę o nich to piszcie. Wiedzy nigdy za mało. Ja dziś dopiero doczytałem się, że są trzy dodatki Sonaxa: a) czyszczący gaźnik i wtryskiwacze; b) czyszczący cały układ paliwowy c) zwiększający liczbę oktanową o 2 do 3 punktów. Czyli pkt b to takie coś jak ten opisany przeze mnie Shella ale nie wiadomo czy tak silny ale za to na 100% droższy.
Kisiu1981, zobacz strone http://www.kleenflo.pl . Sam się zdziwiłem ile oni maja tych dodatków i to nie tylko do paliw. Ja leję ten czarny do skuterka i biały do samochodu.
Ja od jakiś 3 tygodni do swojego Nexxona do każdego tankowania dodaje po ok 30ml STP formuła do benzyny w czerwonej butelce. Zauważyłem że motorek ciut lepiej jedzie, łatwiej odpala i równiejsza jest praca silnika, teraz za nie długo będę testował Kleen-Flo GAS LINE ANTI-FREEZE SUPREME o którym pisze kolega “Mario50o” i spróbuje też NITRO-KLEEN również firmy Kleen-Flo. Zobaczymy jaki to da efekt
Zastanawiam się jeszcze nad ceramizerem do oleju żeby było jeszcze lepsze smarowanie i zabezpieczenie dla silnika
Kolego Zulwiczek, mógłbyś mi powiedzieć za ile kupujesz środki kleen-flo?
Jeszcze nie zakupiłem ale myśle że allegro to dobre miejsce na zakup, ale polecam tylko sprzedawców którzy prowadza własny sklep z mozliwością odbioru osobistego bo nie trzeba czekać na przesyłkę no i zawsze mozna sprawdzić datę ważności jak i zasięgnąc porady. a ceny? zalezy u kogo ale przecietnie to 15-20zł za srodek
Uwaga na ceramizery kupowane na allegro!kupowalem już cztery razy ceramizery za każdym razem był inny kolor!Nie wiem do tej pory jaki kolor ma ten prawdziwy i oryginalny! Pierwszy miał kolor jasno czerwony drugi jasno brązowy trzeci ciemno brązowy czwarty żółtawy. I jak można zaufać sprzedającemu jak ci przyszłe co chce!No cóż ale ostatecznie mamy takie prawo jakie mamy no i żyjemy w Polsce?!!!
Tylko ceramizery sa drogie bo około 70zł ale to zakup na dłuzszy czas a jeśli ma to pomóc w ochronie i regeneracji to wydaje mi sie że nie jest to drogi zakup
A blisko masz do Sadyba? Wybacz ale nie wiem jak to poprawnie napisać 😛
Tzn? “Sadyba” Masz na myśli miejscowość, dzielnice Warszawy? A o co konkretnie chodzi czy mam blisko bo nie kumam o co Ci biega?
Czy masz blisko. No czy nie musiałbyś przejechać całej Warszawy. I chodzi mi o dzielnice.
Mieszkam na Białołęce ale podróz skuterem to nie problem…napisz o co chodzi na PW żeby nie zasmiecać tutaj watku
Jeśli kupować czerwone STP to w sieci Inter Cars, bo kosztuje 11,23 za butelkę, a z ceramizerów dobry jest Militec firmy K2. NA Arkuszowej jest taka hurtownia (pod nr. 9 chyba – tam gdzie oleje) i tam jest po 40 zł.
Kisiu1981 własnie się zastanawiam czy kupić “cerazizer” czy Militec firmy K2 tak jak polecasz…a co powiecie na magnetyzer? co prawda pewnie wywoła to śmiech i uśmiech na twarzy wielu z Was 🙂 ale tak się zastanawiam co by to dało w przypadku skutera
magnetyzer to największa ściema w motoryzacji, kasa wyrzucona w błoto 😉
tak też myslałem, ale gdyby ktoś z ciekawości mi dał to nie zaszkodzilo by załozyc he
Ja używam tylko dwóch dodatków do paliw. Shell dodatek do paliw i Shell dodatek do czyszczenia układu paliwowego. Odkąd je stosuje to skuter jest żywy i nie ma muła jak na normalnym paliwie bez dodatków. Pali od strzała a w połączeniu z PB 98 to już w ogóle bajka. Nie ten skuter w ogóle. Ten mój tekst brzmi trochę jak reklama kalesonów w TV markecie ale uważam, że do polskich (strasznie badziewnych) paliw to trzeba dolewać dodatki bo potem silnik jest ruiną.
Najlepszym przykładem jest u nas żywotność silników diesla z common rail. W Polsce trwałość listwy wtryskowej to góra 150 tys. kilometrów jeżeli tankuje się na dobrych stacjach i ok 70 tys jeżeli tankuje się byle co. A w Niemczech samochody z common rail latają nawet po 300 tys i nic. A to, że dwumasy czy inne tajle siadają to już wina konsumpcjonizmu motoryzacyjnego
Drogi Żółwiczku! Kolega, któryt trochę się zna polecał mi Militec ale myślę, że inne preparaty mają podobne działanie. Trzeba by sprawdzić co jest najlepsze, bo w ten temat tak nie wnikałem.
Słyszałem, że są chyba cztery klasy jakości benzyny 95-oktanowej. Niektóre stacje kupują drugą klasę żeby mieszać ją z trzecią i czwartą. Wiadomo w jakim celu. Sama jakość paliwa to raz, a dwa to transport – z tego co wiem nikt nie myje specjalnie cysterny po oleju napędowym żeby wieźć potem benzynę i odwrotnie. Albo dolewanie wody, stare zbiorniki i zbierająca się wilgoć… Za mało jest jeszcze kontroli jakości u nas.
Nie tankujcie nigdy w marketach, bo ja zawsze miałem z tymi stacjami problemy. A to silnik gasł, a to się szybciej kończyło.
Cionek, z tymi dodatkami ze Shell-a masz rację, bo stosowane rozsądnie rzeczywiście przynoszą efekt. Często niestety jesteśmy zmuszeni poprawić sobie jakość paliwa. Nie dość, że się płaci coraz więcej to jeszcze jest coraz bardziej badziewne.
Sory za ppp – Żółwiczek, daj spokój z magnetyzerem. Molekuł paliwa nie da się tak ukierunkować żeby było tak jak oni piszą, a poza tym i tak jest rozpylane więc mija się to z celem.
No skoro tak Kisiu, to zakupie ten Militec 🙂 może jeszcze te dodatki do benzyny i czyszczenia Shella
Lej byle ostrożnie. Ze shell-owskim czyszczącym stosuj zasadę – lepiej mniej niż za dużo (kieliszek od wódki na pełny bak nie częściej niż raz w miesiącu). I będzie dobrze.
A Militec też miałem ochotę kupić ale nie miałem przy sobie gotówki, a potem jakoś nie mogłem tam dotrzeć ale podobno jest skuteczny. Tworzy warstwę na powierzchni metalu i zmniejsza tarcie – coś jak patelnia teflonowa.
a mógłbyś podać jakieś dokładniejsze namiary na ten sklep gdzie można kupić ten Militec…bo planuje zakupić w czwartek o ile gotówka przybędzie na moje konto he
Jedziesz przez wisłę i musisz dostać się do Żeromskiego. Dalej w kierunku Izabelina i Lasek czyli idą Wólczyńska, a następnie Arkuszowa. Gdy miniesz rozjazd z drugą cześcią Wólczyńskiej patrz na prawo, bo przed BHMD i fitnesem masz takie szyldy z markami olejów itp. Wjeżdżasz na podwórze i masz tam barak po lewej. I pierwsze drzwi.
No dzisiaj zakupiłem, dodatek do paliwa Shella, do czyszczenia układu paliwowego i Militeca-1. Powiem Wam że silnik chodzi znacznie ciszej już od wlania Militeca-1 i uruchomienia,zobaczymy mniej wiecej po miesiącu eksploatacji jakie są efekty
Militec jest produktem sprawdzonym gwarantuje ze jest dobry, stosowac przy kazdej wymianie oleju.
Dodaje sie go także do przekładni skrzyń biegow, wszedzie tam gdzie dodajemy olej czy płyn hydrauliczny.
No u mnie akurat sam olej jest ten sam co do skrzyni biegów więc załatwia sprawę Militec podwójnie 🙂
No i dobrze. Przynajmniej elementy będą się mniej zużywać.
A do uszlachetnienia paliwa możesz stosować shellowski dodatek do benzyny lub czerwone STP. Jeśli nie pomoże to nie poszkodzi.
Ostatnio widziałem w Auchanie na Woli shellowski odmrażacz do paliwa za 8 zł.
No mam ten shellowski dodatek do benzyny 🙂 Jakoś nie poczułem zbytnio róznicy po jego dodaniu, no ale raczej nie zaszkodzi
Tu chodzi o różnicę przy długoterminowym stosowaniu – przez nawet tysiące kilometrów. Nie czyści ale utrzymuje w czystości po czyszczeniu jeśli już i uszlachetnia benzynę.
ja stosuje STP formuła do benzyny(czerwona butelka)już od dłuższego czasu,lepiej odpala,no i nie czyściłem nigdy gażnika
No tysiąc km przejechane od wlania Militeca, ogólnie silnik lepiej pracuje, jest cichszy, mniej problemów ze startem nawet jak przymrozek złapie 🙂 Zakup na pewno wart swoich pieniędzy, może za jakiś czas pokuszę się o “ceramizera”
Tylko nie mieszaj obu preparatów;-) Czasem warto wydać pieniądze i nie przejmować się ludźmi mówiącymi, że “te dodatki tylko rozwalają silnik”.
Czerwone STP do beznyny w nowej formule jest już chyba tylko do wtrysków. Dziś się dobrze wczytałem w etykietę i nie kupiłem.
STP jak i Klean Flo są ok ale jak ktoś szuka czegoś super to polecam Motula lub LiquiMoly
Raz w samochodzie 1.8T dolałem STP w czarnej butelce i powiem że nie rozpuszcza to do końca osadów bo warstwa wytrąconego węgla oderwała się z przewodów i staneło wszystko w wtryskiwaczach. Osrałem się i już miałem mierzyć kompresle, ale zdejmuje listwę wtryskową a tu (czarne pijawki) w paliwie .
Ja stosuje pro engine i jestem bardzo zadowolony!
Mario, kumple tez chwalili ten ProEngine, widze się glosno o nim robi, chyba tez się zdecyduję
Militec 1 vs. Motorlife to środki podwyższające właściwości smarne olejów (poślizgowe 😉 ) oraz wąłściwości myjące . Protoplasta np. Castrola Magnateca 😉 i moim zdaniem lepiej działający, technologia z USArmy … !!! A nie ceramizery !!! … Po zastosowaniu ceramizera lepiej nie stosować Militecu1 i na odwrót bo srodki się znoszą nawzajem… Poza tym Militec1 czy Motorlife nie uszkodzi silnika , moze tylko wypłukać nagar co w rumplu trzymajacym szczelność syfem, może spowodować wycieki… Oryginalne te środki reaguja na metalu zyskujac niebieskawą poświatę….