Witam!
jak podepnę ten mostek od jednego do drugiego kierunku (chodzi o awaryjne) a jak włącznika nie będę miał to zrobi zwarcie?
z góry dzięki
Jeśli podepniesz przewód + z jednego kierunkowskazu do przewodu + kierunkowskazu z drugiej strony to po włączeniu kierunkowskazu obojętne w którą stronę powinny zaświecić się wszystkie lampy kierunkowskazów w skuterze. Każdy przerywacz kierunkowskazów ma określoną moc jeśli przeholujesz dokładając drugie tyle obciążenia przerywacz może się spalić. Jeśli podepniesz przewód + z jednego kierunkowskazu do - (masy) drugiego kierunkowskazu zrobisz zwarcie. Możesz spalić w ten sposób przerywacz, a po nim poleci bezpiecznik.
dobra podłączyłem dwa kabelki (nie masę) i rozładowało mi akumulator nie wie czemu bo zwarcia żadnego nie było więc co mam zrobić żeby go mnie rozładowywało bo chcę podpiąć włącznik
Nie wiem co zrobiłeś, gdyż tego nie widzę. Takie podłączenie nie powinno spowodować rozładowania akumulatora beż włączenia stacyjki i przy wyłączonym kierunkowskazie. Chociaż z zawodu jestem elektromechnikiem bezwzględnie odradzam samodzielne przerabianie instalacji kierunkowskazów pojazdów pod światła awaryjne. Tak jak wcześniej pisałem przerywacze kierunkowskazów mają swoją maksymalną moc jaką mogą być obciążane. Ich podwójne obciążenie może skutkować spaleniem. Chyba, że posiadasz przerywacz, który w swoim zakresie posiada obsługę świateł awaryjnych tak jak motocykle BMW. Wtedy można bez obaw takie urządzenie podłączać i dopasować instalację elektryczną pojazdu pod ten element. Następna rzecz, na jaką cholerę w skuterze światła awaryjne? Przecież zawsze to pedzidło można zepchnąć z drogi w czasie awarii.
miałem włączony kierunek i przekręconą stacyjkę wszystko chodziło ok ale potem coraz słabiej
w quantumach są światła awaryjne i jest jeden przerywacz taki sam jak w każdym innym skuterze
ten przerywacz co ja mam to daje radę tylko dziwne czemu ten akumulator słabł
http://www.mt.com.pl/forum/printview.php?t=5040&start=0
jeszcze jest taka sprawa że po tym podłączeniu akumulatora się nie da naładować
na szczęście akumulator się sam naprawił dzisiaj jutro go będę ładował :)
Po prostu nie był zepsuty... ;)