Zatarty silnik. Jak naprawić? - Suzuki TR 50 S (Street Magic)

Witam! Posiadam motorower Suzuki Street Magic. Pewien czas temu zaczął tracić moc, jeździłem jednak dalej bo pomyślałem, że silnik się jeszcze nie rozgrzał. Po rozgrzaniu było już lepiej, jednak następnym razem gdy jeździłem zauważyłem że motor po odkręceniu manetki ponad połowę traci obroty i gaśnie. Po postawieniu na stopkę motor ciągnął już normalnie, jednak gdy postawiłem go na ziemię problem się powtórzył,a po odkręceniu manety motor zgasł. Odpalił dopiero po ~1h i jeździł z tymi samymi problemami. Któregoś dnia motor nie odpalił, od tamtego czasu nie pali wogóle. Okazało się że poprostu z powodu braku wiedzy zatarłem silnik. Jak można go naprawić?

Linki do instrukcji serwisowania motoru w języku angielskim: http://www.crservice.dk/Suzuki%2050/Service%20manual/TR50S_99500-10461-01E.pdf

Z góry dziękuję za pomoc
Karol

skoro zatarłeś to trzeba wymienić cylinder. Chyba że to żeliwny cylinder to można go naprawić - zrobić tzw szlif. O ile można kupić nadwymiarowe tłoki do tego silnika

Wombat napisał:

skoro zatarłeś to trzeba wymienić cylinder. Chyba że to żeliwny cylinder to można go naprawić - zrobić tzw szlif. O ile można kupić nadwymiarowe tłoki do tego silnika

http://allegro.pl/cylinder-tlok-lozysko-suzuki-street-magic-2t-50-i6266114249.html
http://allegro.pl/cylinder-tuning-lozysko-suzuki-street-magic-2t-50-i6312323444.html
http://allegro.pl/cylinder-70-zestaw-suzuki-zilion-ap-street-magic-i5639446263.html
http://allegro.pl/cylinder-80-suzuki-street-magic-address-estillete-i5730232899.html

Jest sens kupowania większego niż oryginalna 50-tka? Np 60, 70 lub 80. Warto?

jeżeli chcesz zamienić seryjny cylinder na to badziewie za 80zł to na pewno warto brać 70cm.

Nie wiem poprostu w jakim stanie jest ten, który mam w motorze wiec w razie czego rozważam zakup nowego, poza tym nie znam cen więc nie wiem czy 80zł to cena produktów dobrej jakości czy szajsu :(

40-60zł kosztuje przyzwoite łożysko igiełkowe. 100-170zł kosztuje przyzwoity tłok.
Tutaj za 80zł masz to wszystko i jeszcze cylinder, pierścienie, uszczelki, głowicę
Fabryczny cylinder to 127 euro, głowica 16 euro, uszczelka 4 euro, tłok z osprzętem 54 euro, łożysko igiełkowe 8 euro. Razem jakieś 210 euro i to kupiona nie od suzuki tylko w necie. To jest pond 900zł. Wiec sobie musisz zdawać sprawę co dostaniesz za 1/10 tej ceny

Mógł paść dozownik, a konkretnie jego napęd. Wszystkie zatarte TGB/Morini, które naprawiałem po zatarciu, miały coś z dozownikami. Poza tym ciekawe, w jakim stopniu został zatarty. Jeżeli w stopniu znacznym, to wał i łożyska też mogą wymagać wymiany. A cylinder, to minimum coś takiego: http://www.racing-planet.pl/10472-cylinder-naraku-50cc-morini-ac.html?level0=116215&level1=128286&level2=16&orderby=price&orderway=desc&id_category=128286&n=50 Najtańsze zestawy cylindrowe do silnika Morini mają często źle wykonane tłoki. Są one minimalnie za krótkie, co powoduje problemy z uruchomieniem, a pierścienie bywają jajowate. Jeżeli już jednak kupisz coś po taniości, to koniecznie sfazuj krawędzie okien w cylindrze.

A coś takiego? Bo nie ukrywam że z jakimkolwiek budżetem raczej ciężko, bo ostatnio prawie wszystko wydałem a jestem nieletni więc nie mam jeszcze stałych zarobków :(

https://gmoto.pl/komplet-tlokowy-sr4100mm-nominal,367.html
https://gmoto.pl/komplet-tlokowy-sr4125mm-1-szlif,368.html
https://gmoto.pl/komplet-tlokowy-sr4150mm-2-szlif,369.html