Zaparowana szybka kasku

Czy znacie jakiś dobry środek na zaparowaną szybkę w kasku? A może jakieś domowe sposoby?

Domowy sposób na parowanie szyb. Weź na ręcznik jednorazowy odrobinę szamponu. Wetrzyj nie pozostawiając smug. Warstwa musi być bardzo cienka.

na jak długo wystarcza takie 1 smarowanie???

Dobre Leszku, aż wypróbuję :)

Też muszę wypróbować,Leszku a jaki szampon najlepszy? Może jeszcze jakieś inne sprawdzone sposoby?

HugoBoss napisał:

Też muszę wypróbować,Leszku a jaki szampon najlepszy? Może jeszcze jakieś inne sprawdzone sposoby?

Bambino. Nie żartuję.

roomcajz napisał:

na jak długo wystarcza takie 1 smarowanie???

Do tygodnia.
To tez nie działa tak, że w ogóle sie nie paruje. Paruje, ale zdecydowanie mniej.

Gdzieś słyszałem że ten sposób z szamponem kierowcy w rajdach stosują.Była to gazeta "Motor" sprzed kilku lat.Tam w teście szampon wypadł nie gorzej, może nawet lepiej (nie pamiętam) od chemii dostępnej w sklepach.Osobiście szampon lałem na basenie na okulary i coś tam pomagało :)

Jeśli chcesz by szybka w kasku nie parowała to po prostu kup dobry kask i problemu nie bd. Gdy kupiłem pierwszy kask za 200 zł parował gdy dni się schładzały. Gdy kupiłem lepszy firmy NaXa za ok 400 zł problem zniknął :)

W sklepach motocyklowych dostępne są specjalne preparaty o nazwie "anti fog", może to być spray, lub w tubie o konsystencji żelu, pryskasz od wewnątrz lub smarujesz i po problemie.

Odgrzewam kotleta ;) Znalazłem złoty środek na parowanie szybki,mianowicie płyn do mycia szyb z biedronki,ten w przezroczystej butelce.Dziś sprawdzone,szybka wcale nie zaparowała.

Żadne płynie nie pomogą jeżeli nie masz wentylacji w kasku. Toć to chemia i różnica temperatur:)

Najgorzej jest rano w okolicach 0 stopni. Przy każdym wydechu szybka paruje dlatego jeżdżę z uchyloną albo z otwartą.

Ja dziś rano sprawdzałem w moim kasku otwartym i nie paruje,nawet specjalnie na nią chuchałem i nic. Nie wiem jak w integralu,ale do kasków otwartych idealnie się nadaje,tylko nie można wycierać do sucha,tylko rozetrzeć pianę i zostawić tak jak jest napisane na opakowaniu.

Kapuchon napisał:.... dlatego jeżdżę z uchyloną albo z otwartą.

Niestety ale jest to jedyne rozwiązanie - żadne płyny nie pomogą na nieparowanie.

Pozdrawiam

Dla niedowiarków nagram chyba filmik.

W integralu by się nie sprawdziło bo jest utrudniony przepływ powietrza. W otwartym ma rację bytu.

Madi jedź do biedronki,kup płyn i sprawdź :)

W otwartym kasku tak ale nie w integralu.

a ja wziołem płyn do mycia naczyć jakis pur u cioci czy coś przetarłem przetarłem i juz nie paruje :) no rano to wiadomo , ale jak kask w domu trzymam a nie pod siedzeniem to jest okej , poza tym ja rano zawsze jeżdze z otwartą szybką , kocham ten powiew wiatru :)

Musi mi trochę gębe przedmuchać, troche sie obudzę , to najpiekniejsza chwila poranka :)))