Zakup motorowera do pracy

Wita Szanowne forum.

Jestem osobą nową, która chce się zagłębić w świat jednośladów. Z uwagi na to ,że zmieniłem pracę i mam 10km do niej chcę zakupić motorower o pojemności 50ccm. Niestety nie posiadam prawa jazdy, ale z tego co wiem to można jeździć na dowód osobisty. Proszę o potwierdzenie, na prędkościach mi nie zależy bo mam prawie 40 lat. Teraz jestem na etapie szukania jakiegoś jednoślada, pod warunkiem, że będę mógł jeździć na dowód osobisty. Jak nie to będę zmuszony zrobić prawo jazdy.

Pozdrawiam
Tadek

a jakiś budżet? wielkość tego motorka? masz jakieś preferencje?
A jak masz 40 lat to może masz już kilka lat prawko B i możesz jeździć 125cm - to lepsze dla ciebie na dłuższą mete.
Za 2700 kupisz motorower chiński z biegami (nowy), za około 3000 kupisz nowy skuter chiński skuter.
Za 10-12 tys kupisz coś klasy yamahy 50cm… np Neos. A pomiędzy masz wachlarz używek. Że nie wspomne o 125cm

Coś z silnikiem 139FMB. Czyli ten z poziomym cylindrem. Trwały, niezawodny i łatwy w obsłudze i naprawie. Dodatkowo zadowala się 2 litrami na setkę. A nawet jak coś się stanie, to części jest mnóstwo za śmieszne pieniądze.

Budżet 4 tyś. Wchodzi w grę tylko 50 ccm, aby na dowód jeździć. W tym roku nauczę się jeździć motorowerem, w przyszłym chcę zrobić prawo jazdy na A2 tyle powinno starczyć. Kiedyś miałem kartę motorowerową( stare dzieje ), chyba już nie ważna. Czyi jak bym miał kontrolę policji mogę śmiało dać dowód osobisty , ubezpieczenie, rejestracyjny i nie będzie problemu.

Interesuje mnie klasyczny wygląd np: Romet WS 50

No w tym budżecie to nie poszalejemy. WS 50 jak na start może być. Generalnie na rynku w tej cenie masz niemal tylko i wyłącznie kopie tej konstrukcji:

http://barton-motors.pl/modele/motorowery/barton-fighter-eco

Szału nie ma, ale do ciorania na początek (i nauki) wystarczy.

zaraz, masz 40 lat i nie masz prawka B od kilku lat?
Bo jeżeli masz B to możesz brykac na 125. I jaki jest sens robić A2 jak za tą sama kase robisz A?

A2 ma być hamulcem na pojemność na przyszłość.

rozum ma być hamulcem. Na A2 kupisz coś co pojedzie i 160km/h wiec nie ma to sensu. Przy ograniczeniu 35kW (A2) to najwyżej kupisz coś co nie pojedzie 300km/h ale chyba nie o to chodzi. Natomiast duża pojemność to komfort. Komfort przyspieszania, komfort jazdy na raczej niższych obrotach - wiec ciszej… itd i wcale nie chodzi o to żeby pędzić. A może kiedyś najdzie cię na klasyka o dużej pojemności? Nie zamykaj sobie tej drogi - ale nikt ci nie karze zaraz się na nią pchać.
Tzn zrobisz jak uważasz ale wg mnie to słaby pomysł. Jak ci zabawa podejdzie i łykniesz bakcyla to bedziesz robił kolejne uprawniania