Zabrali mi dowód rejestracyjny i co dalej ;C

Pech - to mało powiedziane. Sobota wieczór, Cały dzień dopieszczałem moje cudo, wymiana oleju, smarowanie łańcucha i przykręcanie śrubek (pierwszy raz wyciągnąłem go od czasu zimy). Dumny z siebie pewinie wyjechałem na szosę (wieczorem była ona bardzo pusta). Wiedziałem, że mam niesprawne światło tylnie, ale bardzo mnie korciło ;c. Pech chciał, że wybrałem aż tak pustą drogę. Policja czaiła się na poboczu. Nie mogłem zawrócić, bo odrazu by mnie złapali. Tak czy siak złapali ;(.No i standardowo dokumenty, dmuchanie i kontrola osobista. Na początku udawałem, że nic niewiedziałem o niesprawnym, tylnym świetle, ale to nie miało większego sensu. Dostałem z powrotem kartkę z ubezpieczeniem i kartę motorowerową i taki papierek, z wytycznymi do przeglądu.

PYTANIE:
1.Czy ja mogę sam odebrać dowód rejestracyjny ze Starostwa w moim mieście, będąc niepełnoletnim, ale będąc współwłaścicielem motoroweru ?
2.Czy ten "papierek" umożliwia mi tymczasowe kożystanie z motoroweru ?

Nie jestem pewien, ale chyba musisz posiadac dowod osobisty aby odebrac, a co do papierka to pewno zezwolenia na jakis czas do jazdy skuterkiem, moze byc to tydzien albo i dluzej

Yyy no w sumie to mam dowód osobisty, ale tymczasowy :d

na tym świstku możesz tylko na przegląd jechać , papierek jest na ciebie , więc naprawiasz światło , robisz przegląd i idziesz z tym świstkiem z przeglądu po dowód rejestracyjny - współwłaściciel dostaje bez problemu , poza tym za spaloną żarówkę nie zabierają dowodu rejestracyjnego - musiałeś coś jeszcze mieć nie sprawne.

nie wiem czy dowód w wydziale komunikacji możesz odebrać, ale ten świstek co ci dali powinien byc ważny ze 3 dni, niewiem może coś sie pozmieniało ale dawno temu straciłem dowód za pękniętą szybę w aucie i też dostałem świstek na chyba 3 dni jazdy, później przegląd i do wydziału po dowodzik, ale to było w 1998 roku :) ale myślę że świstek jest kilka dni ważny bo inaczej nie pozwolili by ci odjechać na własnych kołach.

Napisali mi, że "niesprawny układ elektryczny tylniej częśći motoru i niesprawny znak STOP ", ale jak przy nich rozebrałem tą lampę, to świeciła, ale się kurde uparli na ten stop :c

Nie, no oni mi powiedzieli, że dowód dostane tam, gdzie go mi wydali, ale największy problem, czy mi wydadzą ten dowód (jestem współwłaścicielem)

Niech idzie pelnoletni wlasciciel.