Yamaha Maxster 125 - niska prędkość maksymalna

Witam
Od niedawna jestem posiadaczem skutera Yamaha Maxster 125. Mam z nim problem tego rodzaju, że osiąga niską prędkość maksymalną.
Czytałem że powinien jechać max 100-120km/h, tymczasem mój egzemplarz wyciąga max 80 licznikowe (76 wg GPS).
Nie startuje też jakoś agresywnie, ale składałem to na karb tego że to 4T - wcześniej miałem (krótko) 50kę 2T i była niewiele słabsza.
Maxster ładnie idzie do ok 50km/h potem już ciężko dociągnąć do 70, a 80 to na długiej prostej dopiero.
Po zakupie poszedł do przeglądu i m.in. miał wymieniony olej, regulacja zaworów, nowa świeca. Napęd ponoć OK, rolki i pasek nie wymagają jeszcze wymiany. Motorek jest z Włoch i ma nakulane 46tys km ale ogólnie wydaje się dość zadbany (ostatnim właścicielem wg włoskich dokumentów był facet po 50ce).
Czy to przebieg powoduje problemy (np. zarżnięty silnik)? Dodam, że chodzi równo, nie dymi i na przeglądzie analizę spalin przeszedł bez problemu. Czy może to przez jakieś inne rzeczy (wariator, gaźnik) ?
Miał ktoś taki problem kiedyś?

46tyś - sporo.
Może być normalnie nie tyle zarżnięty co zużyty. Zrób pomiar kompresji a jak sie okaże ok to czepiaj sie napędu (wariatora paska - tak na poczatek)

Wombat, dziękuję.
Zrobiłem jak sugerowałeś, dziś zmierzyłem ciśnienie sprężania. Wynik to 12-12,5 bar.
Czy to dobry wynik dla tego silnika?
Zauważyłem coś takiego że jak się rozpędzę do 60 km/h to praktycznie wystarczy 1/4-1/3 odkręcenia manetki by prędkość utrzymać, dalsze odkręcanie nie pomaga, a tylko nieco się hałas większy robi. Czyli co, wariator?
Jak kupiłem skuter to dałem na mały przegląd do warsztatu i goście zrobili mi parę dupereli, w tym filtry i swiecę, i mówili że pasek i rolki są ok i jeszcze nie trzeba wymieniać.

przy okazji spytam, czy taki wariator jest w ogóle coś warty?
http://allegro.pl/yamaha-4cw-cygnus-125-majesty-wariator-kpl-i5309830714.html
a może nie ma co robić całego wariatora, tylko dać nowe rolki i sprzęgło odśrodkowe?

Panie! to Yamaha nie chińczyk taki wariator to sobie można w dupkę wsadzić coś z tych niżej lub szukać po serwisach Yamahy serii bo innego wyjścia nie widzę
http://www.scooterkingz.pl/sklep-maxi/uklad-napedowy/wariatory,yamaha-2,maxter-125-ccm-4t-lc

Dzięki.
No jednak koszty spore. A czy ten coś wam mówi:
http://allegro.pl/wariator-top-performances-tpr-yamaha-majesty-125-i5134201319.html
Top Performances
(zawsze trochę taniej)

PS. To jak z tym ciśnieniem na garze, dobre ?

Komprecha jako taka, pod warunkiem, że człeniu, który czynił ten pomiar, miał o tym jakiekolwiek pojęcie. Pojęcie o sprawdzaniu kompresji w silniku spalinowym. :-)
>
Ten młody człowiek kilka postów wyżej, a jednak taki kolejny z tych wielu, wielu i wielu kolejnych (obecnie rekonwalescent z nadania polskiego NFZ-u), ma tutaj... jakąś tam rację. Co prawda tylko swoją własną, ale może to morfina ze szpitalnych zapasów go nadal napędza i jest z nim teraz tak, jak jest z nim teraz obecnie. Znowu żartowałem. Chyba, że tym razem jednak nie. :P
>>
Zawsze warto inwestować tylko w ORYGINALNE części. Inwestujmy zatem. :-)
.
http://www.pl.easyparts.nl/choosesubmodel/2/18454/0-4019-1-m426-m18454/Maxster.html

Spider na szczęście już w żyłę ketonalu nie biorę :D

Krupku, chcesz w tabletkach...? :-)))

Whisky moja żono...

Ja to widzę, że jeszcze was wszystkich mocno nosi po tych ostatnich wyborach prezydenckich. Tak od prawa do lewa. ;-)
Stara prawda mówi, że jak było już coś na tę prawą nóżkę to trzeba teraz cokolwiek zadziałać na tę lewą, bo inaczej proporcje się zaburzą i ta prawa nie będzie już rozumiała tej lewej. Funkcje naszego ssaczego mózgu celowo tutaj pomijam w swoich dywagacjach, bo kto go jeszcze dzisiaj czynnie używa. :D
*
Top performances oznacza... tzw. dobrą jakość danego produktu. I to tyle teorii z danego zakresu, a całą resztę musisz już sobie przekalkulować na chłodno. I raczej już poza tym forum. :-)

Wężu, chyba od prawa, do bardziej prawa, bo lewa poszła się galopować w las. Duda, Komorowski, Kukiz, Korwin... gdzie ta niby lewa...? :-)
Chyba, że oni wszyscy lewi, a tylko mówią, że prawi...

Spider: "Komprecha jako taka, pod warunkiem, że człeniu, który czynił ten pomiar, miał o tym jakiekolwiek pojęcie. Pojęcie o sprawdzaniu kompresji w silniku spalinowym."
Złośliwość zupełnie bezzasadna. Zapewne w twojej okolicy manometr jest urządzeniem powszechnym u każdego gospodarza, u nas jednak jest to pewnego rodzaju zbytek dostępny tylko dla wybranych. Konkretnie: mechaników. Ten akurat był mechanikiem samochodowym, ale jednak miał mały manometr którego dało się użyć. Akurat pomiar ciśnienia to nie wiedza tajemna.

Snake: "Top performances oznacza... tzw. dobrą jakość danego produktu."
uh, no brawo, z tłumaczenia PL-ENG piątka ;) no, może z minusem za zbyt literackie podejście.
Szkoda tylko że nie zwróciłeś uwagi na zielony logotyp, wskazujący że jest to jakaś marka. Da się to też w necie znaleźć. Nie wiem czy ta (prawdopodobnie włoska) marka to producent, pakowacz czy dystrybutor, dlatego spytałem się czy ktoś miał z tym styczność i może się wypowiedzieć...
Widzę że nie (co oczywiście też jest pewnego rodzaju informacją dla mnie).

Muszę przyznać, że liczyłem na trochę więcej profesjonalnej porady, a mniej na żarty grupki znających się kolegów, dla mnie niezrozumiałe i nieśmieszne...
W końcu jest to dział o skuterach 125, a nie o dupie maryny. Nie odczułem żeby temat się wyczerpał.
Czyli jak na 90% forów, do gadania każdy chętny, ale jak trzeba konkretów, to człowiek musi zakasać rękawy i sam sobie poradzić. Lub zapłacić.

Za tydzień jestem umówiony z pewnym gościem który temat ogarnia, jest szansa że będzie jakaś diagnoza. Jako że net jest pełen niedokończonych historii awarii, co jest wkurzające, to postaram się wrócić tu już po diagnozie i napisać, czemu ta maszynka kręci się tylko do 60-70 km/h.

Dzięki za dobre chęci.

I już cię za ten wpis polubiłem. ;-)

Ten wario obleci montowałem tej firmy w Burgmanie K7 125 kilka tys zrobił i nie ma jakiś obiekcji.Po przeczytaniu samego tytułu tematu od razu pomyślałem że wolna przekładnia [krótkie przełożenia] ale wtedy by odejście było,podejrzewam że jest pogrzebany napęd zaczął ktoś regulacje i znalazł się w d.pie tylko popier...ił takie efekty daje założenie dużo za ciężkich rolek do seryjnej sprężyny spadek v-max i słaby start,Takie ma seryjnie MAXTER 125cc ----- 20x12 ----- 10.5g musisz zważyć u siebie.

Paci, dzięki.
Spróbuję się do tego dobrać i poważyć te rolki. Ewentualnie jak nie będę miał jak zważyć, to od razu zmienię.

Zacząłem się zastanawiać czy pasek nie jest źle dobrany. W końcu to nie ja go zakładałem, tylko taki dostałem. Mogli coś we Włoszech namieszać a mógł równie dobrze handlarz coś podmienić żeby w ogóle jeździł.

wszystko jest możliwe a rolki zważysz w spożywczym:)

Witam znów. Obiecałem że napiszę co i jak, to jestem.
Rolki OK, pasek prawie nówka ori Yamaha. Podejrzewam że ktoś jeszcze we Włoszech walczył z problemem, stąd inwestycje.
Problem jest w gaźniku, niestety jest już zniszczona membrana podciśnienia, która rusza zaworem iglicowym. W efekcie membrana ani nie ciągnie gwałtownie, ani do końca. Teraz na prostej 65km/h to max, a wystarczyło z rozebranym się przejechać, wsadzić palca i podnieść iglicę ręcznie i nagle sie 80km/h zrobiło.
Najśmieszniejsze jest to, że ta mambrana to tylko kawałek wyprofilowanej gumy, a kosztuje chore pieniądze:
http://allegro.pl/membrana-yamaha-maxster-125-01-03-r-typ-se05-i5021672177.html
z przesyłką wyjdzie prawie 200zł za gumowy kapsel o średnicy jakieś 5cm - to jakiś absurd.
Całe gaźniki też są niedostępne chyba, nie mogę nic znaleźć.

Przy okazji wyszedł przypał z króćcem ssącym... Jak kupiłem skuter, to guma króćca była pęknięta. Mechanik mi znalazł oryginał za 300zł, obaj uznaliśmy że absurdalna cena i kupiłem zamiennik do Majesty 125 za 60zł, coś takiego:
http://allegro.pl/krociec-gaznika-yamaha-mbk-125-150-4t-i5266849620.html
przy demontażu okazało się, że guma została na gaźniku, a króciec na skuterze... Konstrukcja jakby specjalnie wymyślona tak, żeby się zepsuło: metalowa rura kończy się szerokim kołnierzem wielkości tej gumy prawie, guma jest na gorąco oblana na króćcu i łączy się głownie poprzez "sklejenie" na gorąco tego kołnierza z gumą, natomiast sam kołnierz jest oblany warstwą jakieś 0,5mm gumy. Podejrzewam że się to przedarło juz po paru kilometrach od samych wibracji. Przestrzegam przed takim gównem.
Króciec został stuningowany: kołnierz został zeszlifowany do niedużej fazki, zamiast gumy przyszedł kawałek węża gumowego (coś jak do chłodnicy w aucie), dwie opaski zaciskowe: jedna na fazce króćca, druga na gaźnik jak ori. Tak samo jest to zozwiązane fabrycznie w dużych motocyklach, miałem okazję podpatrzeć. Prawdopodobnie krócieć przeżyje ten skuter, a nawet jak nie, to naprawa będzie się wiązać z kosztem zakupu 5cm szerokiego węża :P

Proszę o radę: zmieniać membranę podciśnienia na tę cholernie drogą nową, czy szukać innego gaźnika? Gdzie kupić nowy gaźnik?
A może da się uzyć jakiś gaźnik od innego motocykla/skutera?
A może da się to jakoś naprawić też "patentem" jakimś?

Dzwoń do Yamahy i zobacz ile kosztuję ta guma i ile gaźnik bo czasem bywa tak że w serwisie koszt jest mniejszy bo ludzie z założenia wychodzą że allegro to musi być taniej co nie zawsze jest prawdą

Miałem ten sam problem z krućcem, załatwiłem go podobnie jak ty, chodzi patent juz dwa lata, choc chodzi mi po głowie mysl że moze go kiedyś zmienie, ale po tym co napisałeś chyba zostane przy tym moim starym po modyfikacjach. Membrana którą podałes w linku jest do zakucia, gotowa zakuta z przepustnica kosztuje około 240zł, na konkurencyjnym forum ktoś kiedys kupił taka membranę i po kilku tygodniach sie rozpier...a, kupił drógą i dróga to samo po kilku tygodniach do smieci. Najpewniej bedzie kupic w dobrym stanie uzywany orginał. Czy z innego gaxnika podejdzie? pewnie tak ale z jakiego? tez mnie to interesuje, inny gaźnik? napewno będzie chodził ale czy bedzie tak mało palił jak na tym yamahy? wątpię. Dilera yamahy z orginalnymi częściami sobie odpuść bo ceny maja zaporowe, np za wał korbowy do majesty 150ccm wołaja 3800zł za dwa talerze korektora momentu 1000zł znam ceny innych części ale teraz jakos nie pamietam, wyleciało mi z głowy