Wymiana uszczelniacza wału 4t 139qmb

Siema! Słyszałem że da sie wymienić uszczelniacz wału od strony wariatora bez rozpoławiania silnika. Jest on tylko wbity w karter i nie jest zabezpieczony od strony wewnętrznej (opieram się na opiniach innych). Ponoć wystarczy tylko go wyciągnąć (np. śrubokrętem) od strony wewnętrznej (od wału a nie od środka silnika) a nowego zabić przez tuleję czy coś w tym stylu aby równo go zabić. Praktykował ktoś to kiedyś? Mam podejrzenie że mi idze olej właśnie tym uszczelniaczem ponieważ oleju ubywa, nie kopci a pokrywa przekładni na końcu jest wilgotna w oleju ale co prawda nie kapie..

Czekam na waszą pomoc:)

PS. Jeżeli już to oplaca się kupować uszczelniacze za 10 zł z allegro czy są może jakieś lepsze markowe?

Cytat z innego forum:

"Tak oczywiście Bierzesz go płaskim śrubokrętem wyciągasz zaczynając od strony wewnętrznej. Na nim sa napisane numery.Potem nowy przykładasz do otworu z każdej strony równo,nakładasz na niego poprzez wał najlepiej tuleję jakąś i młotkiem delikatnie pukasz i musi wejść."
Mate57, Mieloch
Na tym się opieram pisząc ten temat.

Oczywiście, że można, podany sposób jest ok, simmeringi zawsze wyciąga się od wewnątrz łapiąc za wargę, nigdy od zewnątrz bo można uszkodzić gniazdo. Przed osadzeniem nowego możesz go delikatnie nasmarować od wewnątrz i zewnątrz towotem. Nabijasz pukając lekko młotkiem przez tulejkę lub np. stare łożysko.

O tototo z tym problemu nie będzie :) Mym gospodarstwo więc takie robótki to codzienność w sezonie :) Dzięki madi.

z podważaniem trzeba uważać żeby nie uszkodzić wałka albo gniazda (aluminium!)
można też wkręcić wkręta i szarpnąć
w nowym simmerze tylko wargi smarujemy wazeliną lub olejem (polecam wazelinę), w gniazdo ma wejść na sucho

Małymi kombinerkami bez podważania powinno wyjść:)

Witajcie.
Również mam przypadłość uszkodzonego simeringu wału. Olej zaczął dostawać się do komory paska, zapaskudził całe wnętrze. W moim skuterze na simeringu zamocowany jest również jakiś pierścień i ciężko mi jest zdjąć to całe uszczelnienie. Czy mam to złapać jakimś hakiem od str. wału i siłą ciągnąć?
https://images90.fotosik.pl/105/a760a9fcd273a745med.jpg

Jeżeli to typowy chiński 4T, to nie ma tam żadnego zabezpieczenia. Ze zdjęcia wnioskuję, że kiedyś posypał się wariator i połamane blachy zjechały część uszczelniacza i jego gniazda. Musisz to jakoś wydłubać, a nowy simmering osadzić w gnieździe na dobry silikon, np. CX80.