Witam, tak jak w temacie. Interesuje mnie skuter do 2500zł, więc co możecie polecić. Moje zapotrzebowanie to głównie ekonomia i żeby przy 2 osobach na pokładzie się nie spocił. Mowa oczywiście o używkach, gdyż na chińczyki się nie piszę. Za pomoc serdecznie dziękuję :)
Ktoś przebywa na tym forum, wydaję się wymarłe :<
Skoro ekonomia to 4T..
Mimo wszystko bym Ci polecił Kymco Vitality wszyscy sobie chwalą..
http://otomoto.pl/kymco-vitality-M3213373.html
Teoretycznie jest to 2T, ale kolega madi ostatnio zszedł poniżej 2l/100km, więc jak widać nie dużo zżera.
Wszyscy sobie chwalą Kymco za bezawaryjność.
Też Ci polecam, mimo, że nie jeżdżę nim.
i to kilka razy zszedłem poniżej 2l/100 km - parz motostats :)
Za te pieniądze miałbyś bardzo świeże Kymco Agility (być może nawet dwuletnie). Rozsądny wybór, polecam. Dwie osoby raczej się mieszczą. Innym sprzętem ze stajni Kymco, który powinien spełnić Twoje potrzeby (nawet z pewną nawiązką - w końcu tylko wspominasz o jeżdżeniu w dwie osoby, a to przede wszystkim mam teraz na myśli), jest New Dink - również z oszczędnym czterosuwem, wyraźnie większy od Agility, ale za sprawą inaczej zestrojonej przekładni ma podobne osiągi. Brak zadyszki i ekonomia doskonale współgrają też w modelach Piaggio Zip i SYM Mio, ale tam raczej nie ma mowy o jeździe we dwie osoby, ze względu na (nie)wielkość kanapy. Polecam także SYMa Fiddle - skuter oszczędny, porządny, ładny i z dużym schowkiem, jednak pod jednym warunkiem - pewnych modyfikacji (najlepiej przekładni) po niedługim okresie użytkowania, bo jego przyspieszenie pozostawia sporo do życzenia i jest w zasadzie jedynym, co nie pozwala mu być czymś niemal stworzonym (pod względem parametrów) dla Ciebie.
Pozdrawiam. :)
Ja podpinam się do pytania Yelonecka również mam w planach kupić używany skuter do 2500 zł i kumple (którzy są ogarnięci w tym temacie) polecają kymco agility i vitality właśnie przglądałem otomoto i jest dużo czteroletnich agilitków z małymi przebiegami :)
Tutaj właśnie skłonie się do wypowiedzi Majker'a, gdyż ostatnio oglądałem ten właśnie egzemplarz:
(w necie) http://allegro.pl/kymco-new-dink-50-2009r-biala-perla-okazja-i2350296833.html
I bardzo mi się spodobał. Zarówno wizualnie, jak i technicznie (mimo, że moja wiedza o skuterach jest nikła). Zwyczajnie siedziałem sobie w domu i wpadłem na pomysł z zakupem skuterka :) Oczywiście mając 13 lat wyrobiłem sobie odpowiednie dokumenty zaświadczające moje umiejętności jazdy takim pojazdem, jednak wówczas skutery były drogie, o chińczykach nikt nie słyszał a u mnie (rodziców) w portfelu nie było odpowiednich środków. Dziś mam 22 lata i pomysł wrócił. Prawo jazdy mam już 4 lata, ale jednak chęć posiadania jednoślada nadal we mnie tkwi. Jestem także zagorzałym cyklistą, jednak na skuter też mam chrapkę :)
Ogólnie trochę czytałem i Kymco to chyba będzie model w jaki chcę się wstrzelić, byle nie od kogoś, kto nie dbał o sprzęt. Tak przy okazji, jak sprawdzić (przy oględzinach) czy skuter był katowany.
Pozdrawiam i dziękuję za propozycję. Oczywiście za większą ilość także się nie obrażę.
Jak na ND z 2009r 2600zł i jeszcze do negocjacji, to atrakcyjna cena i dziwne że nie został sprzedany. Jak poznać czy skuter był katowany? jeżeli nie jest poobijany, ma oryginalny lakier i ogumienie (w tym skuterze powinny być oponki oryginalne), to raczej nie był katowany. Natomiast skuter może ładnie wyglądać, ale ze względu na niewłaściwe serwisowanie, lub jego brak (głównie wymiana oleju w odpowiednim czasie i czyszczenie/wymiana filtrów), może skutkować niewłaściwą pracą silnika, zużyciem oleju z powodu przegrzania, zwiększonym zużyciem paliwa, mniejszą mocą, itd.
http://www.skuterowo.com/wariator-odc-10-kupujemy-uzywke/
http://www.skuterowo.com/kupujemy-uzywany-skuter/