Używany Chiński Motorower.

Na wstępie mówię, nie proponujcie mi używanych markowych motorowerów bo takowych nie chce.
Chciałbym się spytać doświadczonych użytkowników czy opłaca się kupić używanego Zippa Pro 50 za przypuśćmy 3 000 zł. Czy używany Zipp to dobra myśl ?

Nie.

Może jakaś bogatsza wypowiedź

Zależy jaki stan i jaki przebieg - jeżeli ma przejechane zaledwie 1000 lub 2-3 tysiące kilometrów to ryzyko wtopy jest niewielkie. Jeżeli ma jeszcze potwierdzone przeglądy w książce gwarancyjnej to już w ogóle można brać w ciemno. A nie zastanawiałeś się nad nowym Routerem WS50? Kosztuje 3000, a ma te same podzespoły co PRO 50. No i wygląd przyzwoity bo jak dla mnie motorower stylizowany na ścigacza wygląda delikatnie mówiąc komicznie.

Ja bym nigdy nie dał 3tys. zł za wątpliwej jakości używany Bóg wie jak chiński motorower, skoro za dodatkowy 1tys. zł mógłbym kupić NOWY MARKOWY.
Gdzie tu logika? Wolał bym już ten 1 tys. zł wziąć kredytu, lub pożyczyć, by cieszyć się wieloletnią bezawaryjną niezawodną jazdą z NOWEGO MARKOWEGO motorowera.
Za 4tys. zł kupisz NOWY motorower KYMCO!
O, przepraszam, znalazłem ofertę nowego za 3999zł - jeszcze taniej :-)

A może nowy Zumico GR200?


wygląda jak rasowy Cafe Racer :-) za 2299zł w promocji!

Może nowy Barton Ranger 2499zł?

Ja mam obecnie Zumico gr 200 i bardzo dobrze się spisuje. Kupiłem je za 2100zł z salonu. Dużo nie zapłaciłem a chodzi mi bardzo dobrze, jest bardzo oszczędne pali w granicach 2 litrów więc bardzo polecam.

Hińczyk.

daniels901 napisał:

Hińczyk.

Sam jesteś HIŃCZYK :-)

Jak ja widzę wypowiedzi gówniarzerii to mi się niedobrze robi. Co z tego że "chińczyk". Chc esz tani motorower w utrzymaniu za 3 koła to się do chuja pana nie jaraj jak na tzr czy rs jako markowy skuter. Fakt osiągi nie będą fenomenalne, ale też nie za niskie. Starczy Ci jechać te 55-60km/h średnio to jest 50 ccm ! Nie jakaś wyścigówka. Zastanów się nad wyborem czego konkretnie chcesz. Napisz, a może koledzy odpowiedzą. To tyle ode mnie.

ja ze swojego chiniola jestem zadowolony - zapierdala i nawet jest wytrzymały na glebę i niewielkie spotkanie z autem :-))

Tylko gratulować. Ja tam nie patrzę na to czy "chinol" czy markowy...
Skuter to skuter. To jest 50ccm a nie rajdówka. Ja tam chcę do szkoły dojechać bo mam problem z mojej miejscowości dojechać. 60km/h myślę, że ogarnie spokojnie. A co będzie to już mnie nie obchodzi, byle by fajnie wyglądał i mało palił. :)

no za 3 tyś to też wolałbym nówkę, myślicie że w chinach każdy zapierdziela na japońskim sprzęcie, a jednak tam duuuuuuuuużo więcej jednośladów

Nówka za 3tyś to niekoniecznie lepsza inwestycja niż używane PRO w dodatku w dobrym stanie z przebiegiem od 1000 do 3000km. Już mówię dlaczego:
(Zakładamy, że jest to dobry stan czyli nie katowany i zadbany)

1) Dostajemy ledwo co dotarty motorower = docieranie z głowy.
2) Wygląd PRO jest na pewno 100 razy lepszy niż tego gr200 czy rangera.
3) Serwis chińczyków to nie serwis. Zawsze ci wmówią, że coś stało
się z twojej winy, więc ta gwarancja jest jakby dla picu.
4) W kwocie tych 3tyś dostaniesz dotarte moto i być może kask, rękawice, może olej.
5) Na takim sprzęcie załapiesz o co chodzi z motocyklami, nauczysz się podstaw mechaniki ponieważ są to raczej proste konstrukcje, no i nawet jak się glebniesz to nie będziesz się martwił (300zł za owiewkę w pro to nie 1000zł w tzr), części bardzo tanie no i największy plus to spalanie oraz dźwięk i fakt, że nie musisz non stop dolewać oleju tak jak w 2t.

Po pierwsze nigdy nie będziesz miał pewniści czy nie był katowany. Poza tym:

1. Napalony 14 latek na "ścigaczu" niekoniecznie dobrze go dotrze, poza tym dlaczego chce sprzedać z tak małym przebiegiem?
2. Kwestia gustu, mnie "ścigacz" 50ccm śmieszy.
3. Przynajmniej masz gwarancje, że nie jeździł tym jakiś cymbał lub syn cymbała.
4. Za 3 tys. przy Zumico GR200 też się wyposażysz w kask i kurtkę, będą one nieuszkodzone i na pewno w Twoim rozmiarze.
5. Olej w 2T dolewa się co około 1000 km, więc nie tak ciągle. Poza tym na takim Zumico także się nauczy jazdy i mechaniki.