Tuning keeway tx 50
- This topic has 6 odpowiedzi, 3 głosy, and was last updated 10 years, 3 months temu by Wombat.
- AutorWpisy
- 8 grudnia 2013 dnia 11:04 #152497
Hej 🙂
Kupuje keewaya tx 50 (z kopią am6)
Moto ma przytarty cylek, więc pomyślałem czy nie wstawić przy okazji czegoś większego zamiast robić szlif tego…
Myślałem o tej malinie pseudo 90ccm+jakiś dobry tłok. Co o tym myślicie?
No i co muszę wymieniać razem z tym? Martwie się głównie o wał, bo ten chciałbym zostawić w spokoju… Czy jeśli włożył bym taki cylek+ wydech spawak (ew coś innego)+gaźnik zdało by to egzamin?
Nie chcę kręcić go do nie wiadomo jakich obrotów… Zależy mi głownie na tym, żebym mógł utrzymywać z pasażerką realną prędkość ~80km/h bez zarzynania silnika. No i jasne, że czasem fajnie było by odkręcić, ale to naprawdę okazjonalnie 🙂
Jest szansa żebym zamknął się w kwocie 700-800zł? Części mogą być używane 🙂Ps. Jeśli nie ten cylek to może power force?
8 grudnia 2013 dnia 13:34 #152505może ci się wał rozlecieć
8 grudnia 2013 dnia 16:32 #152511wał i łożyska wału to ci raczej na pewno nie wytrzyma cylindra 90.
~80 km/h bez zarzynania silnika przy standardowych przełożeniach to będzie ci ciężko bo to prawie koniec obrotomierza.
Przemysl sprawe bo 80km/hna czyms takim. Do tego w dwie osoby (czyli blisko dopuszczalnej granicy obciążenia ramy…i sie może okazać że to cudo nie zahamuje
8 grudnia 2013 dnia 16:57 #152514O hamulce się nie martwcie 🙂
To 90ccm to realne 70-parę…
Ale tak zastanawiam się… Gdybym teraz włożył tylko cylek, powiedzmy ten power force za 400zl (może poszukam jakiejś innej 70ccm do szlifu za grosze) i resztę zostawił, zdało by to egzamin?
Wiem, ze w wydech i tak zainwestuje po jakimś czasie… Tylko czy opłaca się robić komin pod 50ccm
Przełożenia oczywiście zmienię 😉
Napęd i tak jest do wymiany…
Gdyby teraz włożyć tylko cyl nie licząc na osiągi, a po jakimś czasie włożyć komin i gaznik?
Nie chciał bym inwestować w cylek 50ccm jesli okazało by się ze bede po jakimś czasie zmieniał go na coś większego…
Wiem, ze am6 ma duży potencjał, ale niestety nie wiem z jakiego setupu ile można osiągnąć…
Wiem, ze w wydech i tak zainwestuje po jakimś czasie. Tylko czy opłaca się inwestować w wydech pod 50ccm, jesli odrazu bede mógł wkładać coś do 70?8 grudnia 2013 dnia 21:00 #152531belebele napisał:
O hamulce się nie martwcie 🙂
boooo? Nie zamierzasz hamować?
nie wiem co wymyślasz za cylinder 90 jeżeli ma realnie 70? Wiec mów o 70tce.
Są wydechy dające rade na serii i 70tkach.
Ja myśle tak – zaczniesz, dziadować, oszczędzać, kombinować… zapłacisz na końcu 2x.Przecież jak włożysz cylinder to nie ma bata – bedziesz cisnął do końca. Jak bedzie zły wydech i za mało wydajny gaźnik to szybko sobie kupisz następny cylinder, jak ci strzeli wał to sobie szukaj nowego silnika…
Wg mnie – nie rób nic i odkładaj kase. A potem zrób kompleksowo jak należy.
9 grudnia 2013 dnia 06:02 #152537Czyli proponujesz najpierw zrobić to na cylindrze 50, a potem ew inwestować w 70?
Mógłbym teraz zrobić ta 50 i wkładać czesci które zgraja się z 70 🙂
Poprostu troche szkoda było mi wkładać te 200zl w 50ccm, jeśli mogłem dokładać i zrobić 70…
Ale jeszcze zobaczę 🙂
Dzięki za pomoc9 grudnia 2013 dnia 16:56 #152556No właśnie, szkoda kasy wkładac w 50 żeby wkładac w 70 zaraz.
Chiński wał od 50 powinien z 70 pochodzić swobodnie (o ile zadbasz o dobre łozyska) ale na pewno nie z 80-90bo to już loteria i raczej proszenie sie o kłopoty i wydatki - AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.