Tuning keeway tx 50

Wyświetla 1 wpisów z $
  • Autor
    Wpisy
  • #152497
    belebele
    Użytkownik
    • 19
    • 258Postów:

    Hej 🙂
    Kupuje keewaya tx 50 (z kopią am6)
    Moto ma przytarty cylek, więc pomyślałem czy nie wstawić przy okazji czegoś większego zamiast robić szlif tego…
    Myślałem o tej malinie pseudo 90ccm+jakiś dobry tłok. Co o tym myślicie?
    No i co muszę wymieniać razem z tym? Martwie się głównie o wał, bo ten chciałbym zostawić w spokoju… Czy jeśli włożył bym taki cylek+ wydech spawak (ew coś innego)+gaźnik zdało by to egzamin?
    Nie chcę kręcić go do nie wiadomo jakich obrotów… Zależy mi głownie na tym, żebym mógł utrzymywać z pasażerką realną prędkość ~80km/h bez zarzynania silnika. No i jasne, że czasem fajnie było by odkręcić, ale to naprawdę okazjonalnie 🙂
    Jest szansa żebym zamknął się w kwocie 700-800zł? Części mogą być używane 🙂

    Ps. Jeśli nie ten cylek to może power force?

    #152505
    MrBorys15
    Użytkownik
    • 24
    • 86Postów:

    może ci się wał rozlecieć

    #152511
    Wombat
    Moderator
    • 55
    • 22 505Postów:

    wał i łożyska wału to ci raczej na pewno nie wytrzyma cylindra 90.

    ~80 km/h bez zarzynania silnika przy standardowych przełożeniach to będzie ci ciężko bo to prawie koniec obrotomierza.

    Przemysl sprawe bo 80km/hna czyms takim. Do tego w dwie osoby (czyli blisko dopuszczalnej granicy obciążenia ramy…i sie może okazać że to cudo nie zahamuje

    #152514
    belebele
    Użytkownik
    • 19
    • 258Postów:

    O hamulce się nie martwcie 🙂
    To 90ccm to realne 70-parę…
    Ale tak zastanawiam się… Gdybym teraz włożył tylko cylek, powiedzmy ten power force za 400zl (może poszukam jakiejś innej 70ccm do szlifu za grosze) i resztę zostawił, zdało by to egzamin?
    Wiem, ze w wydech i tak zainwestuje po jakimś czasie… Tylko czy opłaca się robić komin pod 50ccm
    Przełożenia oczywiście zmienię 😉
    Napęd i tak jest do wymiany…
    Gdyby teraz włożyć tylko cyl nie licząc na osiągi, a po jakimś czasie włożyć komin i gaznik?
    Nie chciał bym inwestować w cylek 50ccm jesli okazało by się ze bede po jakimś czasie zmieniał go na coś większego…
    Wiem, ze am6 ma duży potencjał, ale niestety nie wiem z jakiego setupu ile można osiągnąć…
    Wiem, ze w wydech i tak zainwestuje po jakimś czasie. Tylko czy opłaca się inwestować w wydech pod 50ccm, jesli odrazu bede mógł wkładać coś do 70?

    #152531
    Wombat
    Moderator
    • 55
    • 22 505Postów:

    belebele napisał:

    O hamulce się nie martwcie 🙂

    boooo? Nie zamierzasz hamować?

    nie wiem co wymyślasz za cylinder 90 jeżeli ma realnie 70? Wiec mów o 70tce.
    Są wydechy dające rade na serii i 70tkach.
    Ja myśle tak – zaczniesz, dziadować, oszczędzać, kombinować… zapłacisz na końcu 2x.

    Przecież jak włożysz cylinder to nie ma bata – bedziesz cisnął do końca. Jak bedzie zły wydech i za mało wydajny gaźnik to szybko sobie kupisz następny cylinder, jak ci strzeli wał to sobie szukaj nowego silnika…

    Wg mnie – nie rób nic i odkładaj kase. A potem zrób kompleksowo jak należy.

    #152537
    belebele
    Użytkownik
    • 19
    • 258Postów:

    Czyli proponujesz najpierw zrobić to na cylindrze 50, a potem ew inwestować w 70?
    Mógłbym teraz zrobić ta 50 i wkładać czesci które zgraja się z 70 🙂
    Poprostu troche szkoda było mi wkładać te 200zl w 50ccm, jeśli mogłem dokładać i zrobić 70…
    Ale jeszcze zobaczę 🙂
    Dzięki za pomoc

    #152556
    Wombat
    Moderator
    • 55
    • 22 505Postów:

    No właśnie, szkoda kasy wkładac w 50 żeby wkładac w 70 zaraz.
    Chiński wał od 50 powinien z 70 pochodzić swobodnie (o ile zadbasz o dobre łozyska) ale na pewno nie z 80-90bo to już loteria i raczej proszenie sie o kłopoty i wydatki

Wyświetla 1 wpisów z $
  • Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.
Back to top button