Toroso El Clasico słabo odpala i gaśnie

Witam.Mam problem z motorowerem,zaczęło się od tego , że przerywał na wysokich obrotach na dowolnym biegu oprócz luzu , kiedy postawiłem go na centralnych stopkach i wrzuciłem bieg to bezproblemowo się wkręcał na obroty na każdym biegu,obecnie się pogorszyło , odpalenie z kopa graniczy z cudem , jak go już odpalę to przerywa na luzie i po kilku/kilkunastu sekundach gaśnie,kiedy odpalę z popychu to można nawet trochę przejechać ,ale silnik przerywa ,muli ,dusi a potem gaśnie na stopkach centralnych z trudem wkręca się na obroty i przerywa.Silnik to 139fmb 50ccm , ma przejechane ok 1000km.Lista czynności które, wykonałem :przeczyszczenie gaźnika,filtra powietrza,wężyka doprowadzającego paliwo,wymiana paliwa, modułu cdi , cewki zapłonowej,fajki , przewodu wysokiego napięcia,świecy,sprawdzenie luzu zaworów.Pomyślałem ,że może tłumnik coś blokuję ,ale bez niego problem też występuję.Mam od tego motoroweru poprzedni silnik, też 139fmb w którym posypała się skrzynia biegów, więc przełożyłem od niego cylinder wraz z głowicą , iskrownik , ale to też nic nie dało.Macie może jeszcze jakieś pomysły co do tego motoroweru?Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.

A czy uszczelki wymieniłeś w trakcie podmianki cylindra? Tłok rozumiem, że został stary?

Uszczelki dałem od komponentów od poprzedniego silnika , ta pomiędzy cylindrem a karterem posmarowana tawotem , ta pomiędzy cylindrem a głowicą posmarowana specjalnym hermetycznym sylikonem , tłok dałem od tego poprzedniego silnika.

a zawory regulowałeś ?

Tomasz Jakub... napisał:

a zawory regulowałeś ?

ten temat ma 8 miesięcy