Świeca irydowa i pisk z przekładni (Romet 737)

Witam. Wczoraj miałem problem z odpaleniem skutera. Było tak, że podjechał do kumpla i wieczorem jak miałem wracać nie chciał w ogóle odpalić, ani ze startera ani z kopki. Do domu niedaleko więc poprowadziłem. Wydaje mi się, że iskry nie było, bo już wcześniej miałem problemy z odpaleniem ale dużo mniejsze. Dlatego chciałbym wymienić świece na taką: http://moto.allegro.pl/swieca-zaplonowa-4t-irydowa-cr-7hix-irydium-gy6-i2340822385.html nie wiem czy będzie dobra więc proszę Was o pomoc. Druga sprawa to, to że gdy ruszam wydobywa się przez 2-3 sekundy pisk tak jakby z przekładni. Jak ruszam powoli i spokojnie to czasem go nie słychać. Co to może oznaczać? Być może pasek?

Powinieneś sprawdzić kompresje, paliwo i iskre, świecę możesz mieć akurat w porządku. Jaki ma kolor? Powinna mieć kolor kawy z mlekiem. Napisz jeszcze jaki masz przebieg.

piszczenie to ewidentnie wina paska, po prostu ślizga się.

Przebieg dokładnie to nie wiem, bo miałem długo prędkościomierz zepsuty, ale ok. 9-10k km. Sprawdziłem świecę teraz, jest ok. Iskra jest. Świeca ma kolor taki czarny i trochę białego bez żadnego osadu. Paliwo dochodzi bo udało się odpalić go po kilkudziesięciu kopnięciach, trochę pochodził na wolnych lekko dodałem gazu i zgasł. Nie wiem co to może znaczyć. Pomóżcie może się uda coś zdziałać;)

Filtr powietrza kiedy był czyszczony lub wymieniany?
Jeśli dodałeś gazu i zgasł to się zadusił... tylko ciekawe czym... nadmiar paliwa i za mało powietrza czy gdzie lewe powietrze łapie...

Filtr był wymieniany jakiś miesiąc temu przejechałem 650km na nim. A czy może być to spowodowane źle wyregulowanym gaźnikiem? Co zrobić?

Jeśli wymienię na świecę która jest w pierwszym poście to coś pomoże?