Sted 50 czy coś się stanie jeśli.. ?

Czy coś się stanie jeśli wyjmę jeden amortyzator tylny w skuterze STED 50 ??
Chciałbym go wyjąć, bo brzydko wygląda, ale nie wiem czy czasem ten jeden wytrzyma, albo czy wahacz się nie złamie czy coś..
Może już ktoś wyjmował i jeździł na jednym?

To ma sens. Bez amortyzatorow tyl bedzie taki lekki i futurystyczny. Wystarczy to sobie wyobrazic: sam silnik z kolem, potem dlugo dlugo nic i dopiero kanapa. To moze byc super efekt. ja bym dodal jeszcze pod kanapa jakis neon albo ledy zeby jeszcze podkreslic ten efekt a opone pomalowal farba z brokatem zeby jeszcze bardziej odpijalo sie to swiatlo. Z przodem mozna by zrobic podobnie wymontowujac lagi, dokaldajac neon pod kierownica i malujac opone. Oczywiscie blotniki tez sciagamy zeby nei zaburzac efektu. Bedzie bardziej pryskac podczas deszczu ale kto jezdzi skuterem w deszczu? Takze to nie bedzie przeszkadzac. Wstaw jakies foty jak to zrobisz. A zlamac ci sie nic nie powinno bo rownie dobrze moglo by sie zlamac z dwoma amortyzatorami na srodku wiec z jednym czy wcale bez tez powinno tak samo wytrzymac. Jedynie moze byc bardziej miekko ale jak napompujesz opone zeby byla twardsza to sie wyrowna i bedzie tak jak wczesniej a duzo ladniej.

O, cholera! Ale bajer...