Ssanie w Kymco

Otoz mam takie pytanie,w nowym Kymco Vitality nie wlacza sie ssanie,co moze byc nie tak? Czy jest mozliwe ze to przez zablokowana dysze? A moze cos innego?

Dysza nie ma tu nic do rzeczy,jesteś pewny że to ssanie?
Najlepiej je wymontuj i zobacz czy się taki mały bolec wysuwa,jeśli nie to wina ssania...

Czyli dobrze Ci pisałem... U mnie jak skuter był zablokowany to ssanie chodziło, może spróbuj zmniejszyć obroty i zimny silnik uruchomić, być może się włączy ssanie

Jak to czy jestem pewny ze to ssanie? Raczej napewno skoro skuter po odpaleniu nie wchodzi na wyzsze obroty. Madi,mowilem ze zanim podkrecilem obroty to bylo tak samo i skuter stoi w garazu w temp ok 0C

A nie pomyślałeś o tym że masz źle wyregulowany gaźnik,ssanie się włącza dostaje za dużo wachy,zalewa się i dla tego nie wchodzi na obroty?

Nie wiem czy jest źle wyregulowany gaźnik bo to nowy skuter

Dotarty już?
Po dotarciu przydała by się regulacja gaźnika ponieważ zmienia się charakterystyka pracy silnika.

A może po prostu jest za zimno i ssanie się nie wyłącza? Bo ssanie w skuterze ma to do siebie, że domyślnie jest włączone, a wyłącza się pod wpływem nagrzewania swojej obudowy (owy wysuwający się metalowy bolec). Przy obecnych temperaturach możliwe, że ssanie nie nagrzewa się wystarczająco i non stop jest włączone, zalewa Ci silnik i nie może przez to wejść na obroty. Sprawdź, czy na ssaniu jest taka czarna nakładka, ewentualnie spróbuj zawiązać jakąś szmatę na obudowie.

Nie dotarty,ma dopiero 40km na blacie.Oba skutery stoją w tym samym garażu,więc mają tę samą temperaturę.Moja Vitalka ma przejechane ponad 8tyś. i od razu załącza się ssanie,a w tym drugim nowym nie.

Mi w ince street od nowości włączało się ssanie ale po regulacji przestało. Po mojej regulacji znów się załączało chociaż ruszałem tylko skład mieszanki.

Wszystko pewnie się wyjaśni na pierwszym przeglądzie :D Oczywiście jak znajdę kompetentny serwis.

"Oczywiście jak znajdę kompetentny serwis."

Z tym niestety w tych okolicach najciężej...

Kręciłem wczoraj śrubą od mieszanki,ale nic nie dało

No i zrobione,ssanie już śmiga aż miło. Nikt trafnie nie określił co było powodem że się nie włączało :P Może ktoś zgadnie?

Sterowanie ssaniem=kabelki???

Nie :P

Zaciął się mechanizm? Bolec nie wychodził?

Nie,coś prostszego :P

No nie wiem :-) Jeśli tak proste to czuję, że nie zgadnę...

Wolne obroty :D Miał za niskie,wczoraj trochę podkręciłem,ale nic to nie dało. Dziś zszedłem do garażu,odpaliłem i po paru chwilach zgasł,parę razy jeszcze odpalałem i gasł po chwili,więc postanowiłem jeszcze podnieść obroty i bingo. Zgasiłem,odpalam i słyszę że wchodzi na wyższe obroty czyli ssanie się załączyło.