Słaby rozrusznik? Problem z rozrusznikiem.

Taki problemik:
Świeca ma piękną kawę z mlekiem nawet na białym izolatorze w świecy, dobrze się wkręca na obroty. Na zimnym silniku odpala za 2 kopnięciem, na ciepłym tak samo, a czasem nawet za 1 kopnięciem. Problem jest z rozrusznikiem. Zakupiłem już nawet nowy rozrusznik 50cm3, dzisiaj podłączyłem nowy akumulator - specjalnie z prądem rozruchowym 50A.
Rozrusznik dobrze kręci, bendix się załącza, wał się obraca, jednak aby odpalić z rozrusznika należy przez dobre 10 sekund trzymać przycisk i bawić się manetką [Otworzyć na max, zamknąć, otworzyć, i tak w kółko]. Po odpaleniu załącza się ssanie.
Tak jak już wspomniałem z kopniaka bardzo dobrze odpala, z rozrusznika już tak dobrze nie idzie. Co mogę zrobić aby mi to dobrze działało? Cylinder jest większy, i może problem leży w tym, że rozrusznik od 50cm3 jest za słaby? Jak mogę przyśpieszyć rozrusznik? A może problem jest z gaźnikiem? Ręce mi już opadają.

Podłączyłem przed chwilą dodatkową masę pod rozrusznik - dalej problem opisany wyżej. Rozrusznik nie ma siły zakręcić gdy przytrzymam bendix śrubokrętem. A ponieważ z kopniaka pali, a z rozrusznika nie podejrzewam, że rozrusznik jest po prostu za słaby jak na mój setup, a konkretnie kompresje. Na zimnym silniku jest za mocna kompresja, na rozgrzanym kompresja jest troszkę mniejsza przez co nie ma problemu z odpaleniem na ciepłym silniku.
Moje pytanie do elektryków: W jaki sposób zwiększę moc rozrusznikowi, lub jaki nowy rozrusznik kupić taki, który by pociągnął 72cm3, i sportowy wałek?

Miałem ten temat przy seryjnym gaźniku. Wymiana na podciśnieniowy zdecydowanie poprawiła rozruch - konkretnie WM motor. Chociaż jak na chińskie silniki przystało, falowanie dalej występuje, to jednak z rozrusznika palił ładnie.

"Wyprzedzeni/Wzięci na starcie:
- Yamaha Neos (Pizza Domino's)"
Oni mają blokady z tego co zauważyłem.

rozrusznik kręci za wolno. Zobacz czy rozruszniki od 125-250 nie są podobne gabarytami. Ale jest ALE.

Możesz zrobić testa i podpiąć samochodowy akumulator. Dowiesz sie czy to kwestia niewydolnego zasilania rozrusznika czy mocy samego silniczka. Ale też nie do końca bo jest jeszcze kwestia spadku napięcia w instalacji.
Opór na rozruszniku (a to silnik szeregowy) powoduje duży pobór prądu a wiec znaczny spadek napięcia w instalacji. Mocniejszy rozrusznik pociągnie podobnie wiec może to nie rozwiązać problemu - jakąś podpowiedzią będzie start z dużego i mocnego akumulatora

Z drugiej strony są aeroxy i inne takie startujące z cylindrami 70-80 z rozrusznika (choć większość zostaje tylko z kopniakiem) ale tam na ogół jest 2T wiec cykle pracy częściej a do oporów przy rozruchu nie dołącza się rozrząd który trzeba ruszyć- a to spory opór.

Mi na Airsalu 70 z kopa też odpalał za pierwszym a rozrusznikiem potrzebowałem 2-3 sekundy kręcenia.
Na obecnym setupie przy rozładowanym mocno akumulatorze nie odpalał nawet z kopniaka na starym gaźniku. teraz wsadziłem 19mm stage6 i może sytuacja sie zmieni.

zauważyłem, że tulejki w pokrywie mają troszkę luzy. Jaka jest szansa, że winne są tulejki z luzami? Przy okazji mogę bendix nowy kupić.

eadem napisał:

Miałem ten temat przy seryjnym gaźniku. Wymiana na podciśnieniowy zdecydowanie poprawiła rozruch - konkretnie WM motor. Chociaż jak na chińskie silniki przystało, falowanie dalej występuje, to jednak z rozrusznika palił ładnie.
"Wyprzedzeni/Wzięci na starcie:
- Yamaha Neos (Pizza Domino's)"
Oni mają blokady z tego co zauważyłem.

Mogę prosić link do takiego gaźnika podciśnieniowego 139qmb? I jakie są różnice gołym okiem od zwykłego gaźnika 139qmb?

tulejki może w jakimś stopniu też. Prawda jest taka że przy podwyższonej kompresji i agresywniejszym wałku zaczynają się liczyć sprawy które wcześniej nie miały aż takiego znaczenia:
- przerwa na świecy i energia iskry (żeby nie została/zdmuchnięta/)
- prędkość obrotowa wału przy rozruchu
- precyzyjne ustawienie zapłonu
- stopień napełnienia i stopień wymieszania powietrza z paliwem

każdy opór, luz, nieosiowość, niedokładność - wyłazi jako problem.

Jak najszybciej kupie tulejki, nowy bendix. (to koszt 40 zł - Na razie mnie stać), Zastanawiam się nad tym: http://sklep.motor-land.com.pl/p-19303-rozrusznik-gy6-80-ccm-hi-power/

Ile tak na prawdę daję napis "hi power ?"
Akumulator dzisiaj zalany elektrolitem - nówka sztuka, słychać, że fajnie kręci rozrusznikiem.
Teoria z tulejkami opierana jest z:
http://skuterypolnoc.ubf.pl/forum/viewthread.php?forum_id=32&thread_id=2625

"DODAM OD SIEBIE ŻE JAK MAMY DOBRY AKU A LEDWO KRĘCI TO WŁASNIE PRZYCZYNA JEST W WYROBIONYCH TULEJKACH BĄDŻ COŚ NIE TAK Z BENDIXEM : NP ZACINANIE JEGO .Oczywiscie lekkie smarowanie nie zaszkodzi".

Kolejna teoria to brak mocy - ciepły silnik = mniejsza kompresja, odpala od dotknięcia, a jak odpali, zgaszę, to już nie chce zapalić, z kopki pali za każdym razem.
Zimny silnik = Duża kompresja - problem.

Napiszę po wymianie bendixa i tulejek, czy pomogło :P

Mogę prosić link do takiego gaźnika podciśnieniowego 139qmb? I jakie są różnice gołym okiem od zwykłego gaźnika 139qmb?

http://skuterownia.com.pl/default/gazniki/gaznik-podcisnieniowy-do-chinskich-skuterow-4t.html

Tylko przy 72cc może być ogólnie za słaby (nie wydobędzie potencjału silnika).

przecież mam taki seryjnie.

Możliwe, ale fakt faktem na serii palił mi słabo. Nie da się wykluczyć wady fabrycznej, ale to już można zarzucić każdej części niezależnie od producenta. Na 1000 wyprodukowanych egzemplarzy minimum 4 będą wadliwe, tak to już ponoć funkcjonuje w produkcji.