Skuter yamaha vity 125 przerywa i gaśnie

Witam wszystkich. Temat był już przerabiany ale po przeczytaniu wszystkiego problem nadal pozostaje. Do rzeczy: Skuter odpala i chodzi normalnie czy to na stojaku czy na drodze. Po jakimś czasie (bardzo różnie) słychać jak zaczyna lekko dławić i przerywać. Potem gaśnie. Można go odpalić drugi raz ale problem siępowtarza, Następnie wogóle nie odpala - rozrusznik tylko kręci. Podczas jazdy objawia się to szarpaniem. Przymam manetkę, zwalnia bo silnik przerywa, potem zaskakuje (nagłe przyśpieszenie). Albo gaśnie na światłach po prostu. Jak go zostawić w spokoju na parędni to pojeździ nawet godzinę. Ale jeśli męczyć go częściej to po 5 min zdechnie albo i szybciej. Skuter z 2006 i ma już prawie 40 tys przejechane. Sprawdziłem już parę potencjalnych rzeczy:
- Filtr powietrza wymieniłem na nowy
- Lewe powietrze się nie dostaje raczej, wszystko szczelne
- świeca nowa (nawet na irydowej nie pomaga)
- pompa paliwowa wymieniona, zresztą paliwo też wtryskuje normalnie
- wtrysk paliwa ma elektryczny więc regulacja gaźnika to nie rozwiązanie
- Przepustnica była czysta w środku ale i tak ją dla pewności przedmuchałem benzyną ekstrakcyjną

Będę wdzięczny za pomysły, pozdro

tu by trzeba zmierzyć wartości z czujników temperatury i powietrza i zobaczyć czy nie wariują. żadnych dziwnych lampek zapalających się na desce - jakich Chceck Engine, Fi, MIL.. i inne takie?
Bo jak nie ma lampek to pozostaje diagnoza elemetów które nie są objete samodiagnostyką (i tak najczęściej sprowadzającą się do pomiaru oporności na czujnikach). Samodiagnostyka nie obejmuje najczęściej takich elementów jak cewka, moduły zapłonowe, czujniki temperatury i czujniki położenia przepustnicy - w tą strone trzeba iśc ze sprawdzaniem. Możesz też mierzyć zasilanie pompy paliwa lub ciśnienie jakie generuje na rozgrzanym silniku. Ew zobaczyć czy obudowa przepustnicy jest czysta

Żadne kontrolki się nie zapalają. Dzięki, pomyślę w tą stronę