Skuter przerywa, potem gaśnie i odpalić jest ciężko

Witam. No i mój skuterek znowu odmawia posłuszeństwa. Sprawa jest mianowicie taka...
Po odpaleniu skutera jak jest zimny na ssaniu chodzi dobrze. Potem jak się rozgrzeje to trochę pochodzi i jak przejadę ok 500 metrów i chcę się gdzieś włączyć do ruchu to skuter zaczyna przerywać albo w ogóle zgaśnie. Po jakiś milionach kopnięć skuter niby odpala ale jak dam mu 1/4 manetki to przerywa strasznie.

Jak już się rozpędzę to spoko, jakoś jedzie i nie przerywa. Mogę mieć całą manetkę i też nie przerywa. Dopiero jak dojadę do jakiegoś skrzyżowania i próbuje ruszyć to skuter przerywa i zazwyczaj staram się przyspieszać bardzo delikatnie żeby nie zgasł. Co to może być?
Nadmienię że takie jaja mu się zaczęły jak go kiedyś umyłem.

Wymienię co było robione:
- nowa świeca irydowa już jest
-filtr paliwa nowy
-filtr powietrza wyczyszczony
-iskra jest
-paliwo dochodzi

Co nie było robione nigdy:
-czyszczony gaźnik
-ustawiane zawory

Skuter 4T 139QMB przebieg 3900km paliwo LukOil Pb95
Pomóżcie trochę bo skuter bardzo dobrze mi służy!!!

cionek czas na regulacje zawrorow i gaznika. Filtr powietrza powinno sie czyścić co 1000km

I czas najwyższy wziąć się za przeczyszczenie gaznika i wyregulowanie

"-filtr powietrza wyczyszczony" - Czy wyjmowałeś blokadę (rurkę) z filtra powietrza? Jak tak to właśnie to jest przyczyna. Rurka musi być, bo inaczej dostaje za dużo powietrza i muli

Miałem kilka dni temu ten sam problem. Przyczyną był brudny gaźnik. Proponuję go wyczyścić i wyregulować i będzie po sprawie. :)

@Cionek1 to co opisałeś to ewidentnie zbyt dużo powietrza w gaźniku.
Poszukaj czy nie łapie gdzieś lewego powietrza - rura przy gaźniku lub filtr powietrza.
Możesz również wzbogacić mieszankę na iglicy oraz śrubką od regulacji.
Ewentualnie zapakuj z powrotem zwężkę do filtra powietrza.
Aby się przekonać czy to wina zbyt dużej ilości powietrza, zaklej taśmą/plastrem 1/3 otworu wlotowego w filtrze powietrza. Jak zacznie normalnie pomykać - patrz wyżej.

Witam. Posiadam Yamaha 2t neos… Mam problem w deszczu wystarszy trochę po pada i w trakcie jazdy już zaczyna przerywać i jak go odstawie to na drugi dzień nie moge go odpalić… Mija 2 dzień dzisiaj skuter dalej nie odpala

Autor tematu zeby wkrecil do oporu srubke od skladu na poczatek. Jedyne co tak naprawde sie psuje w skuterach to dysza biegu jalowego. To ona jest bardzo malych rozmiarow w porownaniu z innymi pojazdami pobierajacymi wiecej benzyny. Z tego wynika, ze prawie wszystkie skutery zepsute sa na tej dyszy. A przynajmniej w poczatkowej fazie awari jest to niedroznosc dyszy biegu jalowego. Niestety rowniez wiekszosc skuterum zostaje rozregulowanych i uszkodzonych po niewlasciwej diagnozie na samym poczatku. Awarie zostaja rozprzestrzenione na inne podzespoly przez osoby ingerujace podczas takich naprawy. Dodatkowo przy kazdej awarii nalezy przejsc natychmiast na maksymalne wzbogacenie skladu dla ladunku. Otrzymuje sie to przez zakrecenie srubki od skladu mieszanki do oporu. Jezeli to wzbogacenie skladu nie ma wplywu na poprawe pracy, a zwlaszcza nie eliminuje problemu z zrozruchem silnika, to dysza biegu jalowego jest niedrozna

Nie chce opisywac w tym momencie pewnego niezbednego minimum regulacji ,w zakres ktorej wchodzi min. kontrola luzu zaworowego, czy kontrola filtra powietrza.

autor tematu napisał ten temat DZIESIĘC LAT TEMU. Ten temat ma DEKADĘ.
Rozumiem że teraz sobie tworzysz “dorobek” i pozujesz na doradzającego zanim znowu zaczniesz usiłować lansować tu swoje usługi. Tylko po pierwsze rób to przytomnie a po drugie to taka sztuczka się tu nie uda bo ja już takich cwanych widziałem tu mase.

Tutaj nic sie nie dzieje, co mam robic?

Heheheh żeby jeszcze dobrze doradzał :smiley: :smiley: Nie ma to jak regulacja luzu zaworowego w 2T :smiley: Do tego dysza biegu jałowego ma małe znaczenie. Jeżeli zatkasz filtr powietrza to i tak powinien odpalić ale może ma zużyte uszczelniacze lub uszkodzony zawór membranowy. Pisz poprawnie bo walisz byki i nie nabijaj sztucznie postów :smiley:

MOWI TUTAJ O SKUterze 4T artykol. A zastanow sie , czy to co sam napisales nie sprowadza sie do tego co ja napisalem? Po co ma przytykac dolot skoro i tak nie pojedzie… a czy dzieki temu ustali przyczyne awarii szybciej? Co mozesz wywnioskowac z tego , ze zastosujesz wzbogacenie skladu przez ograniczenie dolotu powietrza? Nie potrafie wyprowadzic wniosku…

AD wyzej. Ponadto skuter 4T ma naturalnie do rozruchu ustawiona przepustnice podcisnieniowa w dolnym polozeniu. Czyli calkowicie ogranicza doplyw powietrza.

Odkrylem to po niemal 20 latach. Od tej pory kiedy to zauwazylem, okazalo sie ze wszystkie prawie zepsute skutery i motocykle z jakimi sie zetknalem pozniej , a nie wazne co innego by mialy zepsute na ogol w trakcie podejmowanych juz prob naprawy, to i tak wszystkie maja zatkana dysze biegu jalowago lub ten maly kolektorek prowadzacy do tej dyszy. Ta dysza jest tak mikroskopijna, ze to prawie oczywiste, ze tylko to moze sie zepsuc. Ale nie wpadlem na to dlugi czas.

Sprawdź chronologię postów, przeczytaj je dokładnie i zobacz do czego się odniosłeś… “Witam. Posiadam Yamaha 2t neos… Mam problem w deszczu wystarszy trochę po pada i w trakcie jazdy już zaczyna przerywać i jak go odstawie to na drugi dzień nie moge go odpalić… Mija 2 dzień dzisiaj skuter dalej nie odpala” To był ostatni post w tym wątku… czy to w 2T czy to 4T w gaźniku jest kanał ssania, który wzbogaca mieszankę podczas rozruchu, wtedy dysza wolnych obrotów ma marginalne znaczenie… serio kup i poczytaj jakieś książki.

nie dyskutuj. chłop nie bardzo ogarnia internety i tematyke forum jakby też. każdemu proponuje kręcenie śrubką lub czyszczenie dyszy wolnych obrotów bo odkrył to po 20 latach ciężkich doświadczeń, wtryskiwacz chce podłączac na guzik…itd.
A najbardziej mu zależy żeby sie rozreklamować bo chce skutery naprawiać.

Tyle, że te jego porady mogą komuś uszkodzić sprzęt lub dać złudzenie, że nie da się tego naprawić