skuter odpala ale nie jedzie FILM

Witam
Mam problem z moim peugeotem
Wymieniłem w nim pasek bo się urwał.
Skuter odpala wkręca się na obroty jedynie przy podniesionym tylnym kole.
Przy opuszczonym kole nie chce się wkręcić i jechać nie ma siły.
Czy to coś ze sprzęgłem?
Co najprawdopodobniej muszę jeszcze wymienić?
Z góry dzięki za odpowiedzi

Poniżej link do filmu ilustrującego sytuację:
https://youtu.be/gE0ZFlBLWyg

Albo kupiłeś za krótki pasek (co widać na sprzęgle; powinien siedzieć na zewnętrznym obwodzie tarcz sprzęgła), albo coś źle złożyłeś wariator. Pasek w spoczynku powinien leżeć na ośce wału silnika i na najwiekszym obwodzie kół korektora (tam gdzie sprzęgło).
Tak ma być:

pasek

a tak jest u Ciebie:

pasek2

W takim układzie jak masz teraz, silnik nie ma siły ruszyć z obciążeniem. To tak jakbyś chciał ruszyć rowerem gdy z przodu masz przerzutkę na największej tarczy a z tyłu na najmniejszej koronce. Nidyrydy.

dokładnie, jest za krótki pasek lub źle złożony wariator i na takim przełozeniu to on nie ma siły ruszyć.
To to jakbyś samochodem chciał z V biegu ruszać. Jak to nie jest jakieś 500KM V8 to z V nieruszysz

Pasek firmy athena zakupiony na mielochu , model skutera się zgadzał.
Nie mam jak sprawdzić długości starego paska gdyż pękł i jest w częściach…
Wariatora nie rozbierałem a wcześniej było wszystko w porządku więc zapewne ten pasek jednak za krótki , chociaż nie wiem jak to możliwe…
Jak myślicie panowie rozbierać wariator żeby coś sprawdzić? Czy zamawiać pasek na jakimś innym sklepie?
Dzięki za odpowiedzi :slight_smile:

mógł pęc pasek, wariator się poluzował i rolki się posypały na doł wiec sie nie może zejść bardziej lub rozjeść.
To się zresztą mogł i wariator wukrzywić lub talerze korektora z tyłu - najczesciej pasek jak peknie to się gdzieś w te talerze wkręca i czasem powoduje dodatkowe szkody
a pasek nawet peknięty ma opis najcześciej i po tym opisie można wygoolać co to za wersja i jak długa.
na razie wyglada to jak zbyt krótki pasek

Wariatora nie rozbierałem a wcześniej było wszystko w porządku więc zapewne ten pasek jednak za krótki

Jednak nie pasek ale źle złożony wariator. Gdy pas Ci pęknie, zawsze MUSISZ zdemontować wariator, bo wariator się rozsuwa i rolki latają jak “bąki wokół d…” . Jedna rolka źle się ustawi i zablokuje Ci pełen zakres pracy wariatora. No i masz już problemy.
Zdejmij wariator z tuleją z wału, poukładaj na nowo rolki tak jak mają być, załóż tylną tarczę wariatora, sprawdź ślizgacze czy siedzą na swoich miejscach, wsuń tulejkę w wariator i trzymając całość rękoma nasuń na wał silnika. W tej pozycji (nie ruszając wariatora, bo rozlecą Ci się w nim rolki i robota od nowa) dopiero załóż pasek na korektor/tarcze sprzęgła i nasuń na tuleję wariatora - pasek musi leżeć na osi wału. Załóż przeciwtalerz i całość skręć ze sobą nakrętką.

U mnie gdy jedna rolka w wariatorze się przestawiła w czasie składania, musiałem się nogami odpychać żeby ruszyć z miejsca. Musiałem ją w polu ustawić żeby jechać dalej. Dlatego zawsze ze sobą wożę blokadę do wariatora/sprzęgła i klucz którym odkręcę wariator. I zapasowy pasek :slight_smile: