Skuter gaśnie w trakcie jazdy.

Mam problem. Jechałem normalnie, nagle coś zaczęło zgrzyczeć i skuter mi zgasł. Zatrzymałem się, po chwili go znowu odpaliłem, ale jakoś dziwnie pracuje. Cicho i w dodatku jakby się trząsł. Odpalić odpali, ale jak jadę jedzie maksymalnie 30km/h i w dodatku gaśnie po 100-200 metrach.Wie ktoś co to może być?

Ej , a świeca ?.
A może zalewałeś jakiegoś nowego paliwa przed tym ?.

Nie, nic, paliwo jak zwykle z orlenu z tej samej stacji, poza tym ju na ni m 50km przejechałem, świecę idę sprawdzę.

Gdyby coś pomogło to powiem, że ssanie z tego co zauważyłem nie chodzi.Tzn. tylnie koło na centralnej podnóżce się nie obraca, tylko lekko drga.

Sprawdź kable przy aku i czy masa się trzyma silnika, może kabel wisi na druciku i raz jest napięcie a raz nie ma...

Nie koniecznie. Może coś być z silnikiem, zobacz czy masz prawidłowy stan oleju w silniku. U mnie takie objawy, (Jazda max 30km/h oraz szarpie kierownicą) przyczyną było zacieranie się silnika z powodu braku oleju! Silnik nawet nie wiem kiedy go przepalił i nic nie zostało.

No chyba że masz 2suw-a, to może być pas napędowy.

Wczoraj nalałem mu oleju, bo było trochę. Być może za mało. Dzisiaj nim jechałem, ale nie daleko to nie zgasł. Za chwilę spróbuję zrobić z 5km i zobaczymy czy zgaśnie. Coś mi dzisiaj dziwnie z tłumika strzelał ;/ W tym sensie, no że głośniej pracował. Poza tym kapało coś z niego ;/

Mafia
Co ma pas napędowy do gaśnięcia skutera ?.

Ryglos
Jak Ci strzela z tłumika, to sprawdź świecę , ewentualnie gaźnik, ale na początku świeca :).

Sprawdziłem świecę i przerwa jest przerwa ok ;)
Wlałem prawie litr oleju, bo już miałem końcówkę.
Nie wiem, ale chyba pomogło ;) Wlałem resztę Mobila i wlałem jeszcze trochę orlenowskiego, on trochę bardziej rzadki według mnie. No i przejechałem 15km i się nic nie działo. Cieszę się bo myślałem, że to coś poważniejszego, a według mnie było tak: Jak się jedzie to zwykle benzyna, czy olej no ruszają się, bo drogi nie są równe idealnie. Zdaje mi się, że gdzieś dziura mogła być czy coś i złapał powietrza i tracił moc na jakiś czas. Trochę mój błąd, bo może nie sprawdzałem co chwilę oleju, bo po prostu jak zalałem litr, to miałem na dość dużo. Musiał po postu nie dostawać oleju, być może w sposób, który napisałem. Dzięki wszystkim za pomoc, ale chyba już rozwiązana sprawa. Zobaczymy, na razie jeździł normalnie. Jeśli się nie powtórzy to widocznie znaczy, że po prostu za mało oleju było ;)

To jeśli mówisz że nie dostawał oleju to = lekko przytarty.

No, ale tylko jak się wyłączał to go pchałem, ostatnio 2km go do domu pchałem. Przejechałem może z 500m tak, więc nie powinno się nic z nim dziać chyba. A to, że lekko przytarty to czym może skutkować?

Na moim przykładzie lecz silnika 2t to więc:

- słabszy
- większe spalanie
- i nie wiem czy nie delikatne kopcenie z wydechu

Lecz nie powinno się nic stać :) Miejmy przynajmniej taką nadzieję :)

To znaczy to jest 2T. No, właśnie mam taką nadzieję. Słabszy nie jest, bo jest chyba tak jak wcześniej, kopcić, nie kopci, przynajmniej nie zauważyłem, żeby jakoś mocno kopcił. Spalania jeszcze nie wiem, bo nie sprawdzałem ;)

Aha :) Możliwe że przez tą niską ilość oleju bo jeszcze pamiętam jak czytałem opowieść Grody (nie wiem czy nick poprawnie napisałem) to mu vitalka też coś szwankować zaczęła.

Moim zdaniem zdecydowanie za mały dystans zrobiłeś aby się chociaż lekko przytarł. Jeśli na wolnych obrotach nie przygasa, nie ma dużych wibracji i przyśpiesza bez zarzutu to nie masz się co martwić.

Witam. Mam podobny problem i postaram się go jak najlepiej wam przybliżyć. A więc mój skuter (Moto Magnus 4t) po przejechaniu średnio 1-2km na pełnym gazie zaczyna przerywać jakby nie dostawał paliwa. Po popuszczeniu manetki i ponownym dodaniu gazu skuter gaśnie. Po krotkiej przerwie (1 min) Magnus odpala i problem się powtarza. Co może być przyczyną? Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Co do twojej wypowiedzi to zmień korek do paliwa. Nie przepuszcza wystarczającej ilości powietrza :slight_smile:

Kolego Blackwolf, nie sądzisz że po czterech latach od zadania pytania już sobie z tym poradził??? Przecież odpowiedziałeś na post z 2013 roku! :smiley:

Co ma pas napędowy nic nie ma do tego nie jego wina tez mam taki sam problem I swieca chyba albo pasek doplywu paliwa jest jakby przetrzasniety troche napewno nie gaznik bo by niezapalil :grinning: