Skuter elektryczny – osiągi

Wyświetla 1 wpisów z $
  • Autor
    Wpisy
  • #303787
    robbo2k
    Uczestnik
    • 2
    • 80Postów:

    Od 2 lat użytkuje Motorower Xinri EM-45 i chciałem się z wami podzielić taka ciekawostką. Ludzie wydaja pieniądze, ryzykują wpadką zmieniaja tłok, głowice, gaźniki, a w skuterze elektrycznym wystarczy podnieść napięcie zasilania i zastosować pakiety modelarskie zamiast żelowych
    akumulatorów by osiągnąć przyspieszenie przy których 125 zostają z tyłu, a wszystko to z silnika o mocy 1,5kW (2KM) i stosunku mocy do masy 0,011 🙂

    Co ważne silnik jest wbudowany w koło więc sam skuter nie ma żadnych przekładni, olejów, skrzyń, wariatorów , łańcuchów, gaźników, pasków i zasadniczo jest bezprzeglądowy

    Skuter Xinri EM-45
    Silnik 1500W
    Sterownik 72V
    Instalacja elektryczna bez przeróbki poza zrobieniem wtyczek do rozpinania Pb/LiPo

    (dane prędkości i zasięgu z GPS)
    Waga skutera z kierowca 230kg (135+95) (podczas testów LiPoli, kwasiaki aku zostały na pokładzie waga ok. 35kg)

    Testy z prędkościami zbliżonymi do Vmax.
    kwasiaki fabryczne 6x12V (20Ah) szeregowo 72V – Vmax 41-43km/h (licznik ok45km/h) – Pierwsze 10km prędkości od 45 do 40km/h, kolejne 20km z prędkościami od 38 do 28km/h.
    Zasięg do 30km.

    Akumulatory modelarskie Turnigy 6S/4S 5000mAh
    Lipo 24S – Vmax 58km/h (licznik > 80km/h) (4x6S) 88,8V
    Lipo 26S – Vmax 64km/h (licznik > 80km/h) (3x6S + 2x4S) 96,2V
    Lipo 28S – Vmax – 69km/h (licznik > 80km/h) (4x6S + 1x4S) 103,6V

    Dla 1P (5Ah) zasieg 9km z prędkościami bliskimi Vmax
    Dla 2P (10Ah) zasieg 19km z predkosciami bliskimi Vmax

    Spalanie z tymi prędkościami od 4 do 5kWh/100km

    Niestety wszystko zabija koszt 1kWh akumulatora to 1500zł

    #303789
    Wombat
    Moderator
    • 55
    • 22 505Postów:

    a zalety użytkowe dyskwalifikuje zasięg.

    #303795
    robbo2k
    Uczestnik
    • 2
    • 80Postów:

    Realnie zamiast żelówek mogą wsadzić ok 40 pakietów modelarskich czyli jakieś 5kWh i mieć 100km zasięgu. Cena 8000zł 🙂
    Ale jeśli ktoś jeździ 20km w obie strony to wtedy ma to pewien sens, zarówno ekonomiczny jak i techniczny.
    Prędzej czy później technologia akumulatorów pójdzie do przodu i wszyscy będziemy jeździć “tramwajami” to raczej nieuniknione.

    Przy okazji wolnego weekendu …. kupiłem sobie 2 dni temu zabójczego Bartona N125 to dopiero śmieszny motocykl.

    #303799
    Wombat
    Moderator
    • 55
    • 22 505Postów:

    100km zasiegu latem. w zime zapewne mniej.
    do tego co 100km zapewne 8-12h ladowania a nie 5 min tankowanie.
    do tego 8 tysi za same duracele… a na ile cykli taki pakiet baterii?
    Przy moim duzo palącym Junaku na Motostat.pl jest taka informacja:
    Twój pojazd przejechał 4 343 km i zużył 236 l paliwa o wartości 1 240 PLN.
    To do 8000zl mu trochę brakuje.

    #303817
    robbo2k
    Uczestnik
    • 2
    • 80Postów:

    Ładowanie pakietu modelarskiego jak masz czym ….. 15 minut.
    Problemem jest koszt. Taki skuter jak ktoś dojeżdża 10km w jedna stronę miałby sens bo akumulator w miarę tani.

    Tylko jak mówimy o 10km to są jeszcze rowery elektryczne.

    #303818
    Berg
    Uczestnik
    • 46
    • 818Postów:

    Elektryczny fajny bo ma fajne odejście, ale do ogólnego użytku chyba tylko w mieście, bo jakoś nie wyobrażam sobie jazdy za miasto ze świadomością *wrócę czy będę pchać?*. Czasem jedzie się tylko 15 km a czasem i 80 (mówię o 50ccm) i jak zaczyna paliwka brakować, podjeżdżasz na dowolną stację i jedziesz kolejne xx km. Tym sposobem na upartego zrobisz dystans jaki nie śni Ci się na elektryku. Wzdłuż drogi nie ma niestety gniazdek na drzewach gdzie można by się podpiąć i *zatankować* w 5 minut. Dla mnie elektryczny nie ma zastosowania.
    Ale ogólnie: wywód fajny i można poczytać informacje z pierwszej ręki od osoby użytkującej elektryka.
    .
    PS: no i podstawowe wady: nie warczy i nie śmierdzi spalinami….

    #303822
    robbo2k
    Uczestnik
    • 2
    • 80Postów:

    Tak naprawdę technologia elektrycznych pojazdów jest prosta i tania. Rozwiązania techniczne szybkiego ładowania i zasięgu tez są ale ….. pozostaje cena i pojemność akumulatorów. Myślę ze w ciągu 10 lat wszyscy i tak będą jeździć elektrykami.

    Norwegia – co trzeci samochód sprzedawany w tym kraju jest elektryczny
    Holandia – co dziesiąty samochód jest samochodem elektrycznym, od 2025r ma być zakaz rejestracji pojazdów z silnikiem spalinowym.
    Niemcy – od maja przeznaczono 1,6mld Euro na wsparcie elektrycznych pojazdów i infrastruktury.
    Coraz wyższe normy emisji zanieczyszczeń podnoszą cenę pojazdów spalinowych co czyni elektryki bardziej konkurencyjne.
    .

    Przy okazji zapraszam w ten weekend 7-8 maja do Żyrardowa (pod Warszawa) na zlot pojazdów elektrycznych (rowery, skutery, samochody)
    .

    Dla potencjalnych kupców elektryka WIADRO ZIMNEJ WODY NA GŁOWĘ.
    1) SIlnik 1,5kW dla 90kg chłopa maks realny 40-45km/h
    2) Akumulatory żelowe Pb będzie ich w skuterze od 4 (48V 20Ah) do 8 sztuk (48V 40Ah) co zapewnia REALNY ZASIĘG od 20 (w pierwszym przypadku do 40km w drugim (baju baju te 50-70 w folderze)
    3) Akumulatory żelowe do wymiany będą po 3 latach lub 5 tys km . Koszt od 600 do 1600zł (na teraz około 160-200zł za sztukę). Trwalosc realna do 200 cykli ładowania
    .
    Alternatywa …. akumulatory litowo-jonowe z BMS (zarządzanie baterią) i nową ładowarką. Koszt …. 800-1000zł za każde 10km zasięgu. Trwałość takich akumulatorów ok. 800-1000cykli
    .
    Rozwiązanie tylko dla pozytywnie zakręconych ciszą, ekologią i dynamiką silnika elektrycznego.

    #303831
    paci
    Moderator
    • 12
    • 5 821Postów:

    aspes sirio hybrid 50 to jest rozwiazanie lub mini generator na bagażniku i jazda na ładowarce panie i 0,5L/h 😀
    http://allegro.pl/agregat-pradotworczy-spalinowy-1500-w-230-12-v-i6153757000.html

Wyświetla 1 wpisów z $
  • Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.
Back to top button