Witam wszystkich.
Otóż mam problem ze swoim Malaguti (97r., ciecz).
mianowicie doszedlem do wniosku, ze najlepszym rozwiazaniem na moj nie jeżdżący skuter będzie wymiana calego silnika. Po dlugich poszukiwaniach w necie zakupilem silnik z Peugeota Ludix Blaster 50ccm.
Oczywiscie to byloby zbyt piękne, bo silnik nie chce sie wpasowac do nowej ramy. Pomijam fakt cienszego mocowania w silniku, ale z tym jakos sobie poradze.
Kostki od elektryki sa zupelnie inne niz w starej jednostce na prawde nie mam pojecia jak sobie z nimi poradzic.
Robil ktos wczesniej cos podobnego? Jak sie za to zabrac?
Proszę o pomoc.