Witam mam problem... z silnikiem am6 od jakiegoś czasu leje mi się olej od strony kopniaka a dokładnie na łączeniach silnika i jest pytanie czy to będzie wymiana uszczelniaczy wału ? czy raczej tylko uszczelek bo tam znajduje się zbiornik na olej przekładniowy i dlatego trochę przenika on z powodu zużycia się uszczelki ? Z góry dzięki za odpowiedz ;)
ale leci ci spomiędzy połówek kartera czy spod dekla?
nie połówki kartera czyste i szczelne... Wczoraj jak się przejechałem w dłuższą drogę to pod nim była kupa oleju i ale to wszystko jak go rozgrzeję tak na maxsa... wiem że mam mały wyciek z pompki dozownika.. ale to nie jest problem bardziej się obawiam właśnie tego wycieku oleju :/
i dziś wziąłem przedmuchałem cały silnik sprężonym powietrzem i zauważyłem że jak dmuchnę w pompkę to z niej wylatuje większa ilosć oleju nie tylko krople.. i czy on może robić się czarny po wylaniu ? Bo też jest o tyle dziwne że dość dużo mi się wylało tego oleju a w przekładni jak sprawdzam czy nie ubyło to jest wszystko ok.. Czemu pokazuje że nic nie ubyło ?? Czy możliwe jest że olej 2t mieszanki w tej pompce w jakiś sposób zmienia kolor ?
Pierwszy raz z takim czymś się spotykam wcześniej miałem TZr też na am6 ale wyciek z przekładni był widoczny a tutaj ? nie wiem o co kaman :/