Witam
Kupiłem dzisiaj skuter Romet Router Grande 2013. Po wyjechaniu z salonu wszystko było okej, palił jak trzeba i wszystko było cacy. Lecz gdy przejechałem 50 km zaczął mi gasnąć, gdy nie ruszałem manetki. Gdy go odpale wskakuje na nie całe 2tyś obrotów, a potem od razu spada za 1tyś i po 4-5 sek gaśnie. Gdy wyłącze światła pochodzi troszkę dłużej z 10 sek ale i tak pada.
Prosiłbym o szybką pomoc ;)
Pozdrawiam
A co może być przyczyną tego gaśnięcia ?
Przyczyn może być wiele... Być może gaźnik, albo źle wyregulowane zawory (jeżeli to 4t)...
Ja jeszcze zapytam, kiedy będę mógł zdjąć blokady w tym skuterku ? Ile mniej więcej km będę musiał zrobić?
Blokady można zdjąć jak zrobisz ok 1000 km od kupienia, przez te pierwsze 1000 km jeździj sam.
Co do gaśnięcia. U mnie też tak było. Zrobiłem ok 100 - 200 km i już nie gaśnie. Musiał się chyba dotrzeć trochę.