Router Bassa - wchodzi na obroty za X razem

Mój skuter to seryjny Router Bassa z 2013 roku (około 1570 km na blacie). Nie ściągałem blokad, ale zdarzało mi się jeździć 60+ km/h. Problem nastąpił po wymianie olejów, opiszę go tak dokładnie jak potrafię.
Oleje wymieniłem wczoraj (nie mówiąc o czyszczeniu filtra powietrza). Wczoraj też zrobiłem około 50 km (bez żadnych problemów, Baśka nie muliła itp.). Dzisiaj zrobiłem tyle samo, z małym ale. Dojechałem do miasta, zaparkowałem, odstawiłem Baśkę na 15 minut. Wracam, a tu zaczęły wariować obroty. Powoli gazuję, aż w końcu schodzi do minimalnych obrotów, bywało że gasła. Wyjąłem filtr powietrza - to samo. Pchałem ją z 400 metrów, aż w końcu wpadłem na pomysł, aby pobawić się manetką... I tak za którymś razem Baśka wchodziła na obroty i leciała aż miło. Oczywiście po puszczeniu manetki znowu musiałem się nią bawić, ale potem skuter znowu wchodził na obroty i leciałem 50-60 km/h.
Wczoraj wymieniłem olej silnikowy (spuściłem stary, wlałem nowy, bez wymiany filtra oleju), olej przekładniowy (w sumie nie wiem ile weszło, trochę ponad 100 ml) i wyczyściłem filtr powietrza (susząc się wbiło się w niego kilka malutkich źdźbeł trawy, wyczyściłem go w płynie do mycia naczyń i dokładnie wypłukałem). Skuter wcześniej nie sprawiał problemów - z obrotami wszystko było okej.
Proszę o nakierowanie mnie na dobrą drogę. Podejrzewam, że chodzi o zbyt mały dopływ powietrza, jednakże bez filtra skuter nadal się dusił...

I jeszcze dodam - skuter odpala bez problemu (zarówno z kopki jak i z rozrusznika). Na wolnych obrotach (bez gazowania) chodzi w porządku, nie gaśnie.

Może mu upały zaszkodziły :)

Dławi się z powodu zbyt małej ilości benzyny w stosunku do powietrza. Nie wyjąłeś przypadkiem zwężki z filtra powietrza? Jak tak to włóż ją z powrotem.

maxell - właśnie też tak myślałem, że się przegrzewa czy coś, ale to raczej nie to.
izdebski12 - raczej nie, wyciągnąłem jedynie gąbkę. Gdzie ta zwężka może się znajdować? Zaraz pójdę sprawdzić czy jest.

Tak poza tematem - czy naprawdę trzeba nasączać filtr powietrza (jakimś olejem mineralnym)? Słyszałem, że nie, i jeżdżę na nienasmarowanym, ale wolę się upewnić czy to aby nie błąd.

Dziękuję za bardzo szybką reakcję.

Gąbkę smarujesz tym samym olejem co do silnika wlewasz. A zwężkę masz po lewej jak zdejmiesz pokrywę od filtra powietrza.

Ok, idę zobaczyć co i jak. W razie jak zauważę coś podejrzanego (albo nie zauważę nic) to podeślę Wam zdjęcie.

Gąbkę nasączyłem już olejem silnikowym (tzn. tym drugim obok przekładniowego). Nie wiem co powiedzieć... Jeśli chodzi o coś takiego - http://obrazki.elektroda.net/81_1265372978.jpg przed wymianą tego nie było, więc nie ma opcji ażebym to wymontował. Zaraz zrobię zdjęcie.

Zrobiłem zdjęcia, może Wy coś zobaczycie... http://imgur.com/a/MFY9e