Romet Retro 7 -Pogięty wianek łozyska -mozna to wyprostować?

Zamówiłem nowe części w sklepie internetowym, konkretnie “Zestaw łozysk kierownicy Romet Retro 7” i były źle zapakowane owiniete wszystko razem tekturą i włozone do papierowej koperty, czego skutkiem jest uszkodzone łozysko/wianek bo wygląda jak ósemka jest pokrzywione i wypadło z niego pare kulek. Poprostu zostalo pogniecione. Jak myślicie czy można to wyprostować, włozyć te dwie kulki i wstawić do skutera? Czy lepiej reklamować u sprzedawcy? Link do zdjec:
1 foto
2 foto
3 foto

Wyprostuj to delikatnie, włóż kulki i zamontuj do skutera. Jeżeli wianek nie pęknie to nic złego się nie stanie. Ja tak miałem w rowerze i po wyprostowaniu było wszystko ok. Nawet jak by uznali reklamację to myślę że 3-4 tygodnie czekania nie jest warte takiego drobiazgu. Myślę że po naprawieniu wianka nawet nie zauważysz różnicy w działaniu, a zajmie ci to 2 minuty.

No tak tylko to jest do skutera, większe obciązenie niż w rowerze. 62zl w sumie to kosztowalo z wysylką. Sprzedawca nie robi problemów, odpisal od razu żeby czekać bo zamówili drugi zestaw, pewnie z tydzien czekania tak jak na ten czekałem. Nie wiem co już robić.

Obciążenie idzie na kulki a nie na tą blaszkę - ona jedynie utrzymuje kulki w odpowiednich odstępach, jeżeli będą wszystkie to nie będzie problemów. Ale jeżeli masz czas na czekanie i nie musisz mieć sprzętu na już, to dla świętego spokoju możesz reklamować.

No dobra poprostowalem wianek i założyłem do skutera, może będzie ok. Balem sie to zakładać ponieważ taki wianek w niekórych miejscach styka sie z bieznią i może trzeć (wystarczy połozyć na stole i widać), a trudno to wyprostować żeby było tak równiutko. Nie wiem z jaką siła dokrecić nakretke na sztycy? Czy to musi być mocno? Nie mam klucza dynamometrycznego, ale nawet gdybym miał to itak nigdzie nie pisze jak mocno dokrecić.

z wyczuciem. ma chodzić lekko ale bez luzów, nie może chrzęścić. Tak subiektywnie oceniając siłe użytą do dokręcenia tej śruby kluczem o ramieniu 15cm - tak raczej “dość mocno”. tyle że każdy ma inaczej siłę w ręku wiec moje “dość mocno” to dla ciebie może być “lekko docisnąć dłonią” albo “dowalić z całej siły”.

Gdy troche mocniej dokreciłem do kierownica ciezko chodziła na boki, więc odkreciłem kawalek obrotu i teraz jest w miare dobrze, chociaż jest taki lekki opór przy skrecaniu na podnozkach gdy przednie koło jest w górze, mam nadzieje że to sie unormuje po jakimś czasie jazdy. Nie słychać chrobotania kulek wiec chyba tak zostawie.
Mam tylko jeszcze jeden problem ktory był już wczesniej przed ta naprawą. Na lewej klamce nie świeci stop i skuter na niej nie odpala, a na prawej wszystko działa i stop i odpalanie.

Sprawdź czujnik stopu przy klamce - albo czujnik do wymiany, albo odłączył się kabelek.

Bez czujnika podpięte na krótko tez świeci, wiec coś innego jest uszkodzone.

Miało być: podpięte na krótko tez “nie” świeci.

No to musisz iść po kabelkach i zobaczyć gdzie ginie prąd.