romet maxi r

czy ma ktoś pomysł jak zamontować kufer do maxi r

chyba tylko montując dorobiony stelaż i jednocześnie tracąc funkcje tylnej pokrywy.

A *MAXI R* nie ma czasem mocowania na kufer? Klapa ze schowkiem jest w MAXI (bez *R*).

a to one są dwa ? Myślałem że każdy Maxi jest "R" sie człowiek uczy cały czas...
Ale faktycznie Rka ma taką płetwe z tyłu niby na kufer. tylko wcisneli pod nią powtarzacz STOPu, jest pod kątem i jeszcze ma jakieś wypustki. Ogólnie jest sportowo i designersko a nie użytkowo.
Płetewka jest chyba w okolicy tylnej lampy przykręcona od góry i zapewne czymś to jest zakryte ale dało by się wykorzystać aczkolwiek nie wiem na ile jest to solidne.
To ja widze dwie opcje
- znaleźć chiński odpowiednik i szukać a chinolowato-niemieckich stronach dedykowanego stelażu pod kufer do owego skutera pod inną nazwą
- udać się do kowalo-spawaczo-metaloplastyka lub firmy która robi takie customy kufrowe - i oni zrobią takie mocowanie z płytą.
Tam na 100% można się łapać do górnych punktów mocowania amortyzatorów i zapewne do tych punktów pod udami pasażera w których się ta płetwa/poręcz trzyma.
Do mnie są np dwa patenty na kufer
pierwszy (chyba o wiekszej ładowaności)

i drugi (mniejszy), mniej podparty

i w tą strone należało by iść z dorabianym stelażem

No, są dwa :-) ; co się komu podoba, mnie ten pierwszy bez *R*.
Co do mocowania, lepsze chyba faktycznie było by to drugie rozwiązanie. Pierwsze wygląda dość topornie i nie licuje z linią skutera.
Ale zawsze jest jeszcze inne wyjście na pojemny bagażnik: kuferek na górę i dwa po bokach. Skuter wygląda dość ciekawie, ale właśnie parę dni temu takie coś mnie minęło :-) . Zaskoczony byłem szczególnie kuframi po bokach - motocykl tak, ale skuter? Jak by co, dysponuję fotką z kamerki. Źle nie wyglądał.

tak, tylko stelaże na kufry boczne to kolejna bajka typu wydumka. I poszerza to skuter po 10-15cm na strone z tyłu (łatwiej kogoś zawadzić). i są one stosunkowo płaskie - wiec za dużo tam sie nie wsadzi. Nawet jak kupisz takie 20cm