Załóżmy taką sytuację - mam prawo jazdy A i odblokowany skuter. Chcę go zarejestrować i ubezpieczyć zgodnie z prawem - czy ktoś z Was w ogóle robił coś takiego? Jakie to są koszta w porównaniu do zablokowanego i rejestrowanego jako motorower?
Jeśli zarejestrujesz jako motocykl, zapłacisz większą stawkę OC i przeglądy musisz robić co rok, w przypadku motorowera, co 2 lata. Ale są też plusy; możesz wjechać na autostradę i ekspresówkę (czasem trzeba przejechać nawet krótki odcinek), poza tym w razie "odpukać" kolizji, z twojej winy, ubezpieczyciel pokryje koszty szkody, a nie ty z własnej kieszeni ;)
A co z homologacją (lub poprzednim dowodem rejestracyjnym), w których nadal będzie jak wół 50ccm? Urzędnicy lubują się w dokumentacji, obawiam się, że to nie tylko kwestia "zarejestrujesz jako motocykl"...
Chaffinch, myślę że wystarczy pokwitowanie z serwisu o odblokowaniu skutera i na tej podstawie referat komunikacji, będzie mógł wymienić dowód, i tablicę rejestracyjną.
Hugo, w zamieszczonym linku nie ma nic nowego.. Sprawa jest banalnie prosta: - nie trzeba nowej homologacji, bo homologacja już jest wraz ze skuterem, - pojemności nie trzeba zwiększać, bo w myśl przepisów, pojazd (może być o poj.silnika do 50ccm), który osiąga prędkość powyrzej 45km/h jest motocyklem, czyli zablokowany skuter, poprzez wstawienie blokad, z motocykla stał się motorowerem, wystarczy zdjąć blokady i mamy motocykl.
Reasumując; zainteresowany zmianą statusu prawnego swojego skutera (motorowera), udaje się do serwisu, najlepiej autoryzowanego, celem zdjęcia blokad, następnie z pokwitowaniem odblokowania skutera, do właściwego Urzędu i dokonuje wymiany dowodu rejestracyjnego wraz z tablicą. Oczywiście, fakt zmiany kategorii pojazdu, trzeba zgłosić również u ubezpieczyciela i dokonać ewentualnej dopłaty do nowej polisy OC.
Tłok z cylindrem, może być głowica z powiększonymi zaworami, kruciec ssący, gazior, przełożenie wtórne. Tłumik nie koniecznie, ale są takie, które również w 4T poprawiają charakterystykę silnika, np. portugalskie Tecno.