regulator napiecia sie spalił?

Witam
15 minut temu chcialem pojechac do miasta na Bartonie Fighterze. I tu niespodzianka, odpalam go, pochodzil troche a gdy dodalem mu gazu to chyba z regulatora napiecia zaczelo sie kopcic i straszny smrud. Nie wiem napewno czy to regulator bo sie na tym nie znam ale znajduje sie pod bakiem. Pomoze ktos co zrobic? bo tej kostki wogole nie moge wyciagnac z tego regulatora.

Dodam że motorek ciągle przez zime stal na mrozie, wic pewnie jakies spiecie sie zrobilo, mozna jakos to mnaprawic bez kupowania nowej tej czesci?

Raczej jak spalony to do wymiany - ale nie jest drogi, około 20zł.