Quest Q3 - gaśnie po przejechaniu 100 metrów.

Witam,
jestem nowym forumowiczem. Problem dotyczy mojego skutera Q3, a mianowicie rano kiedy jadę do pracy gaśnie po przejechaniu ok 100 metrów.
Po czym odpala normalnie i znów po ok. 100 metrach gaśnie. Za 3,4 razem już jest ok.

Wyszukiwałem na forach, niestety albo "rozrzut" przyczyn albo niezrozumiałe odpowiedzi dla mnie laika.

Bardzo proszę o podanie ewentualnych przyczyn w kolejności. Np.
1. Zły dobór mieszanki - należy ...
2. Regulacja zaworów - należy ...

Myślę, że takie rozwiązanie dla "zielonych" będzie na wagę złota.

Rozkręciłem (po zapoznaniu się na forum jak to zrobić) kilka plastików i osłon aby dostać się do "serca" skutera, ale nie potrafiłem znaleźć śruby regulującej mieszankę paliwo/powietrze.

Ostatni już problem dotyczy braku wskazania prędkości. Z forum wiem , że ślimak albo linka. Ale jak to sprawdzić? I jak się dostać? (na forach info tylko "sprawdź ślimak", "pokręć czymś tam"). Ja wiem, że dla niektórych jest to oczywiste, tak jak dla mnie czynności w mojej branży, ale ja spokojnie tłumaczę i proszę z tego miejsca o to samo.

Z góry dzięki

Kup sobie tę książkę: http://allegro.pl/ksiazki-i-komiksy?order=m&string=skutery+chi%C5%84skie+&bmatch=seng-v6-p-3-ce-1021
.
Tam masz krok po kroku wytłumaczone co i jak.

lucek71 napisał:

Kup sobie tę książkę: http://allegro.pl/ksiazki-i-komiksy?order=m&string=skutery+chi%C5%84skie+&bmatch=seng-v6-p-3-ce-1021
.
Tam masz krok po kroku wytłumaczone co i jak.

Dziękuję za radę. Tylko w takim razie po co jest forum??? Do odsyłania do książek w księgarniach?
Zanim zamówienie przyjdzie to ok 3-5 dni. W tym czasie nie mogę normalnie jeździć i dlatego zaglądam na forum. Nie po to żeby ktoś mnie do księgarni wysyłał tylko po szybkie znalezienie rozwiązania problemu. Czy się mylę?

Seba z góry założył, że będziesz tutaj... kolejnym stałym bywalcem z tym swoim chińskim skuterem i jego chińskim silnikiem. ;-)
-
Swoją drogą, ten twój NOWY temat jest już tak wszędzie oklepany, że trudno się zmusić, aby ci tutaj pisać jakieś elaboraty. :-)
-
Kup tę książkę, jest lepsza od 95% zapisanych gdziekolwiek w necie tzw. forumowych mądrości.
Z tych pozostałych 5% można się jednak czegoś sensownego dowiedzieć, ale trzeba się troszku wysilić i popytać Googlarza.
...
http://www.sst.pun.pl/viewtopic.php?pid=40#p40

Z taką postawą to się raczej nie doczekasz pomocy, lepiej zamów tę książkę ;)

1 https://www.youtube.com/watch?v=86zdQs0zmrQ
2 https://www.youtube.com/watch?v=lu9Kd49339o
3 https://www.youtube.com/watch?v=MYA3fYMQ11Q
po odkręceniu linki zakręć kołem i w ślimaku [w tej dziurce po lince ma się kręcić]
spróbuj przed jazdą dać mu popracować z 10min

H2SO4 napisał:

Seba z góry założył, że będziesz tutaj... kolejnym stałym bywalcem z tym swoim chińskim skuterem i jego chińskim silnikiem. ;-)
-
Swoją drogą, ten twój NOWY temat jest już tak wszędzie oklepany, że trudno się zmusić, aby ci tutaj pisać jakieś elaboraty. :-)
-
Kup tę książkę, jest lepsza od 95% zapisanych gdziekolwiek w necie tzw. forumowych mądrości.
Z tych pozostałych 5% można się jednak czegoś sensownego dowiedzieć, ale trzeba się troszku wysilić i popytać Googlarza.
...
http://www.sst.pun.pl/viewtopic.php?pid=40#p40

Zbędny złośliwy komentarz odnośnie mojego chińskiego skutera, na marginesie przeglądając forum to raczej znaczna ilość. Nie zauważyłem, że to forum jest dla "niechińczyków". Tak jak wspomniałem w swoim NOWYM temacie przeglądałem fora i gogle. Temat oczywiście jest oklepany, ale jeśli zauważyłeś, informacje o przyczynach są tak rozbieżne, że zastosowanie ich wymagałoby wymiany połowy skutera. Nie oczekuję, ani nie oczekiwałem elaboratu. Domyślam się, że książka byłaby pomocna i już ją zamówiłem. Nie mniej jednak jazda jest wkurzająca. Znajdując w doświadczonych forumowiczach pomoc mógłbym już zakończyć swoje katorgi z "chińczykiem". Pozdrawiam

PS. Dzięki za link.

lucek71 napisał:

Z taką postawą to się raczej nie doczekasz pomocy, lepiej zamów tę książkę ;)

Z taką postawą? Czy pytanie w temacie nie było konkretne? Zapytałem się jako zwykły laik. Tymczasem zamiast rzeczowej odpowiedzi dostałem jedno odesłanie do księgarni i jedno wyśmianie mojego "chińczyka i chińskiego silnika". Straciliście czas aby mi dopiec zamiast pomóc. Ale nie ważne, nie jestem tu aby się kłócić i spierać szukam konkretnej porady co mam najpierw zrobić: zabrać się za dokręcenie/odkręcenie śrubki, której nie mogę znaleźć, wymienić świecę, wymienić cylinder, wyregulować zawory, zmienić olej, kupić drugi skuter....
Właśnie to znalazłem na forach. Stąd mój temat na uporządkowanie tego problemu.

paci napisał:

1 https://www.youtube.com/watch?v=86zdQs0zmrQ
2 https://www.youtube.com/watch?v=lu9Kd49339o
3 https://www.youtube.com/watch?v=MYA3fYMQ11Q
po odkręceniu linki zakręć kołem i w ślimaku [w tej dziurce po lince ma się kręcić]
spróbuj przed jazdą dać mu popracować z 10min

Dzięki świetnie wytłumaczone.

pawelkot jesteś KOT :). Młody i nowy tutaj. Przytyk do chińskiego skutera był nie w ciebie tylko w Lucka który tego chińskiego ścierwa nienawidzi sercem i zaprzedaną tajwańczykom duszą.
Lucek z kolei kompletnie darował sobie komentarze (o dziwo ;) ) i podał ci linka do naprawdę sensownej pozycji. Wiesz filmik filmikiem ale książka książką- jest lepsza, kompletna i kompetentna.
Do tego nie dziw sie że się wszyscy nie pchają pomagać bo ewidentnie nie masz nawet podstaw. A założę sie że nikt nie ma ochoty wykładać ci teorii budowy silnika i jego regulacji stukając w klawiaturkę. Zniszczyłeś sie pytaniem o linkę - jak sprawdzić. Chłopaki doszli do wniosku że skoro sam nie wpadasz na to że trzeba kręcić kołem i patrzeć coraz dalej od koła w kierunku licznika czy ruch ten wciąż jest przekazywany... to słabo stoisz z mechaniką i nie czują sie na siłach nauczać.

No i jak tutaj się nie zgodzić z tak naniesoną (stukaniem w klawiaturkę) wnikliwą obserwacją danego zagadnienia i sensownymi wnioskami końcowymi. No jak tutaj się z tym nie zgodzić. :-)

Jeśli uważasz, że forum jest darmową pomocą techniczną, to się mylisz, a z postawą roszczeniową daleko tutaj nie zajedziesz.

I widzisz, Wombacie, wykrakałeś, a NOWY już się prawie zaaklimatyzował tutaj. Prawie poznał i poczuł ten klimat. Prawie. ;-)
-
Seba, ja też jestem za wiedzą... z dobrych i sensownych pozycji książkowych, ale nie zwykłem też gardzić interesującymi mnie informacjami pozyskanymi z netu, a te jednak ktoś musi tam wnieść (np. klepaniem w klawiaturkę), aby inni mogli się taką wiedzą zasilić.
Ale faktem jest, że pisanie np. o śrubce wolnych obrotów, albo o innych sprawach elementarnych z obsługi swojego jednośladu... nie jest już moją pasją. ;P

Wombat napisał:

pawelkot jesteś KOT :). Młody i nowy tutaj. Przytyk do chińskiego skutera był nie w ciebie tylko w Lucka który tego chińskiego ścierwa nienawidzi sercem i zaprzedaną tajwańczykom duszą.
Lucek z kolei kompletnie darował sobie komentarze (o dziwo ;) ) i podał ci linka do naprawdę sensownej pozycji. Wiesz filmik filmikiem ale książka książką- jest lepsza, kompletna i kompetentna.
Do tego nie dziw sie że się wszyscy nie pchają pomagać bo ewidentnie nie masz nawet podstaw. A założę sie że nikt nie ma ochoty wykładać ci teorii budowy silnika i jego regulacji stukając w klawiaturkę. Zniszczyłeś sie pytaniem o linkę - jak sprawdzić. Chłopaki doszli do wniosku że skoro sam nie wpadasz na to że trzeba kręcić kołem i patrzeć coraz dalej od koła w kierunku licznika czy ruch ten wciąż jest przekazywany... to słabo stoisz z mechaniką i nie czują sie na siłach nauczać.

Po pierwsze przeczytaj mój post jeszcze raz. Najlepiej ze zrozumieniem. Info z linką było przykładem (stąd tajemnicze np.) jakie odpowiedzi padają na forum. Napisałem w imieniu laików. Dalej. Nie rozumiem po co tracić czas na obśmiewanie kogoś zamiast mu pomóc. Rozumiem geniuszu, że jak tylko się urodziłeś znałeś tabliczkę mnożenia i chodziłeś. Nie? Skoro ktoś nie czuje się na siłach aby nauczać po co zabiera się za pisanie czegokolwiek. Książka super. Ale szkoda naszych docinek i debilnego pisania. Dział serwis wydaje mi się, że powinien być prowadzony zgodnie z nazwą. Jak ktoś nie chce pomagać niech nie pisze wcale. Bez urazy.

Do Lucek: sorry, ale nie wiedziałem, że przyjdzie faktura za porady. A tak naprawdę jak nie masz ochoty odpowiadać na zadane pytanie to pomyliłeś dział. Piszesz o postawie roszczeniowej z mojej strony? W którym miejscu? Użyłem słów proszę, z góry podziękowałem. Napisałem tylko, że odesłanie mnie do księgarni mi nie odpowiada. Macie czas na kłótnie, a nie macie czasu na wstawienie jednego zdjęcia?
Przejrzałem sobie forum. Pełno w niej pytań podstawowych. I to bardzo prostych. Też mógłbym napisać "jak tego możesz nie wiedzieć", ale nie na tym forum polega.

Do kwasu siarkowego: jednoślad mam od 2 miesięcy. Nigdy wcześniej nie miałem poza rowerem innego. Nigdy też nie miałem w ręku silnika. Stąd moje pytania...

wiec więcej pokory. A skoro jesteś taki kwakwarakwa to ogarnij sobie temat sam bo na 100001% odpowiedzi na twoje wątpliwości padły w necie setki razy. I nikt specjalnie dla ciebie nie napisze ich po raz tysięczny żebyś miał pod nos- zwłaszcza że brakuje ci kilkuset gęsto zapisanych stron wiedzy.
tyle.

Wiecie, w zasadzie to nie ma tutaj o co kopii kruszyć. Polegli w boju leżą już na cmentarzach. Czas jest odpowiedni na zadumę, refleksję i wytyczanie sobie kolejnych nowych celów, przez nas, nadal żyjących.
Nadążacie jeszcze za mną? Rachu-ciach i idziesz sobie... leżeć płytko w piach (kremacji jednak nie uznaję).
-
Wolę określenie... siara, ale niech będzie i tak. :-)
Masz już dobrą pozycję książkową i jesteś w trakcie jej lektury. OK. O to nam wszystkim tutaj chodziło. A może nie? Kniguj sobie teraz. Musisz.
-
Jak już skończysz ją czytać i tę wiedzę wprowadzisz sobie samodzielnie w życie (wierzę, że jednak z pełnym powodzeniem), napisz tutaj kilka wartościowych zdań o tym, jak sobie poradziłeś ze swoimi problemami w swoim chińskim skuterze.
Zrób to na złość Luckowi. Żartowałem.
Kilka zdań twojej kolejnej wypowiedzi w zupełności wystarczy i zrobisz to już dla tych wszystkich innych, a też zupełnych laików.
Tych, co to przyjdą lada moment (czytaj. na wiosnę).

Zejdźcie z chłopaka chociaż się przyznał że jest laikiem nie jak a nie jak ten konstruktor :D:D:D
Artur Medard... napisał:

Wcale nie jest powiedziane że nie mozna. Wszystko zalezy od tego ile czasu na to poświęcisz. osobiście wsadziłem do Rometa RXL silnik od Gilery 800 ( 800 ccm ).

Do wombata: daj sobie spokój z pokorą. Pokory mam bardzo dużo. Natomiast WY specjaliście trochę skromności. I czytajcie co napisałem jak już, któryś chce dopiec.
Napisałem wyraźnie, że przejrzałem inne fora, strony, instrukcje itd. Ale jeśli chciałbym je zastosować to albo bym zepsuł skuter albo siedział miesiąc żeby to wszystko wymienić. A wystarczyło napisać żeby zacząć od wymiany automatu ssania. Że skoro po kilku odpaleniach skuter chodzi prawidłowo to nie potrzeba regulować mieszanki powietrze/paliwo. Książka niestety jeszcze nie doszła.
Co do licznika. jeśli rozłączę wszystko i kręcę ręcznie działa. Jeśli skręcę wszystko do kupy nie działa. I co jest???

Zauważyłem, że więcej też pali i to znacznie, ale pewnie jest to wynikiem uszkodzenia elektrozaworu ssącego.