ponieważ wielu twierdziło że /nie bedzie to dobrze świecić/ to nie uwierzyłem i postanowiłem sam sprawdzić.
Mam żarówki LED H4 które świecą tak:
i wszystko fajnie tylko wsadzone w lampę skutera oślepiłoby wszystkich. Z xenonami to wiadomo problem - kłopot z odpowiednio mocnym zasilaniem, ich poborem prądu, rozładowywującym sie aku..itd Ledy pobierają max 25W sztuka a normalnie na Krótkich z jednej diody tylko około 12W na lampe. To aż sie prosi do zdechłej skuterowej instalacji
Wydawało mi sie że rozwiązaniem byłby projektor (soczewka). Soczewki bihalogen na H4 to abstrakcyjna rzadkość ale doskonale zadziała projektor BiXenon+ pilnik
Zakupiłem bixenony Valeo z audi
zdemontowałem oryginalne uchwyty palników i pilniczkiem podpiłowałem elementy odlewu pozycjonujące palnik- tak żeby żarówka LED równo usiadła.
i usiadła ładnie, całą powierzchnią
akumulatorek od UPS (niestety już słabiutki) i testy JAK TO ŚWIECI
i wyszło że świeci bardzo fajnie, ładnie odcina światło i cień
Krótkie
Długie (zmiana przysłony na palniku)
zdjęcie projektora od przodu na dedykowanym stojaku taboretowym - tuż znad lini światła
kompletnie nie oślepia optyki aparatu
i zestaw testowy
załatwiam sobie nowe lampy do Junaka i pcham te soczewy z diodami.
będzie wyglądało jak seria i nikt się nie czepi że to niefabryczne. Zwłaszcza że pozycyjne są oryginalnie LED.
zresztą jak patrze jak świeci ta seryjna dwuświeczkowa podłość z przodu to bym sam sobie homologacje zabrał. 4m przed skuterem dwumetrowa plama światła. Z dwu teoretycznie ogromnych lamp H4
Seryjne lampy pewnie dostosowane są do przepisowych 45 km/h. Może stąd ten problem. Mi tez się wydawało, że moje dobrze świecą dopóki nie zacząłem oglądać siódemki z przodu prędkościomierza.
dla porównania (bo słyszałem opinia na podstawie zdjęć że/słabo to świeci/) zrobiłem w identycznych warunkach fotki z lepszym źródłem zasilania (12V 2A) z zasilacza od przenośnego HDD. Zasilana jest tylko jedna dioda z dwu (ta od krótkich).
Wyczytałem na forum samochodowym (vectraklub), że każda modyfikacja głównego obwodu elektrycznego pojazdu (jak na przykład światła mijania/drogowe) owocuje utratą homologacji na pojazd. To nie jest to samo, co odblokowanie skutera. Wtedy zmienia się klasyfikacja pojazdu. Przy utracie homologacji pojazdu nie można używać do jej ponownego uzyskania. I nie chodzi tu o przegląd techniczny...
Wyczytałem na forum samochodowym (vectraklub), że każda modyfikacja głównego obwodu elektrycznego pojazdu (jak na przykład światła mijania/drogowe) owocuje utratą homologacji na pojazd. To nie jest to samo, co odblokowanie skutera. Wtedy zmienia się klasyfikacja pojazdu. Przy utracie homologacji pojazdu nie można używać do jej ponownego uzyskania. I nie chodzi tu o przegląd techniczny...
Wyczytałeś tylko mało zrozumiałeś. Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak Główny obwód elektryczny. Po drugie nie modyfikujemy obwodu elektrycznego tylko głównie lampę (optykę i źródło światła). Homologacje traci lampa nie skuter, skuter pośrednio. Jak każda modyfikacja mająca wpływ na bezpieczeństwo, hałas lub ekologie. Np wydech bez dławika to taka sama utrata homologacji.. TO JEST TO SAMO (prawnie) co odblokowanie skutera, dołożenie turbo do samochodu.. itd. To jest tak że poszczególne elementy pojazdu dopuszczają różne urzędy (Instytut Transportu Samochodowego- ITS, Instytut Ceramiki I Szkła- ICiS, Przemysłowy Instytut Motoryzacji- PIMOT..itd )
Wiedzy jest sporo a temat jest śliski- np problem czy zamiennik tarczy hamulcowej to już modyfikacja hamulców czy tylko wymiana cześci eksploatacyjnej..itd.
Z drugiej strony w w przypadku lamp.. jaki mogli homologowac coś tak dziadowskiego jak oświetlenie w 90% skuterów 50cm ?
to nie jest cięcie kosztów , dla przykładu aprilia sr 50 skuter z górnej półki szybki i wytrzymały a światła(niby soczewki) ma słabsze niż toros f16 który ma żarówke 25 W . Mój barton ma światła dość dobre dlatego że jedna żarówka świeci długimi a a druga krótkimi i nie jest źle. pomysł Wombata wygląda ciekawie i gdybym miał możliwość też sprawiłbym sobie takie oświetlenie. sprawy przeglądu itp zawsze da sie załatwić ;)
źródło światła to tylko prądnica. akumulatora brak i aprilka...2003 rocznik. zastanawiam się jak bixenony radzą sobie we mgle z moich doświadczeń wynikło że normalne oświetlenie słabo świeci w tych warunkach(niezbyt komfortowo. biało przed oczami) a jeszcze mam pytanko jaki jest orientacyjny koszt tego przedsięwzięcia jeśli skuter ma 2 lampy ?
akumulatora brak i aprilka...2003 rocznik. zastanawiam się jak bixenony radzą sobie we mgle
Wcale sobie nie poradzą bo instalacja skutera nie wydoli do xenonów. Raz że jest kłopot żeby wyprostować ten prąd (w większości 50tek zmienny idzie na lampy) a drugi żeby go odpowiednio ustabilizować. Xenony potrzebują sporo amperówna start (6-10)a potem też nieźle ciągnął (koło 5A). Ludzie sobie tak radzą że instalacje xenonów podłączają pod akumulator (którego nie masz) ale wtedy z kolei układ ładujący nie doładowywuje akumulatora bo nie wyrabia. Wiec to wszystko prędzej czy później zgaśnie. Diody biorą 1.8A i to jest coś co skuter łyka
z moich doświadczeń wynikło że normalne oświetlenie słabo świeci w tych warunkach(niezbyt komfortowo. biało przed oczami)
Ideą świecenia we mgle jest świecenie nisko - nie bez powodu przeciwmgłowe są tuż nad ziemią. Mgła średnio utrzmuje sie 25-35cm nad ziemią. Wiec lampa wyżej- im mocniejsza tym lepiej rozświetlone mleko
a jeszcze mam pytanko jaki jest orientacyjny koszt tego przedsięwzięcia jeśli skuter ma 2 lampy ?
Zestaw LED H4/H7/H1około 100-120USD chyba że kupisz go w PL (za 450złna allegro) chyba że kupisz same diody u nas i reszte zrobisz (wyjdzie z połowa tego) potrzebujesz jeszcze układ prostujący ten prąd zmienny- alebo rbisz sam za grosze albo kupisz.Ja kupiłem po 3 dolary taki gdzie śrubokrętem moge regulowac napięcie na wyjściu kupiłem też fajny woltomierz LED cyfrowy, będzie bajer w desce Soczewki to juz za ile kupisz- ja dośc duże (ale mam duże lampy) kupiłem po 45zł. No i przeróbka kloszy na swoich lub nowych/używanych jakoś tak to wychodzi. Trzeba by policzyć - ja nie liczyłem.
Gdybym zmieniał oświetlenie to musiałbym zrobić to samo co ty. aprilia to skuter mojego kolegi i posłużył jako przykład że pomimo soczewek daje słabe światło, u ciebie widać że robota jest przemyślana, wykonana profesjonalnie i bez fuszerki. W bartonie chyba mam takie światła podobne jak w twoim junaku (duże podwójne lampy ) z tym że żarówki są u mnie tego starszego typu (h1?) już nie pamiętam. i to raczej jedyna różnica. wg mnie te światła jakoś póki co dają radę także na przeróbkę przyjdzie pora kiedy indziej. tak czy siak temat mnie zaciekawił bo jest oryginalny i w razie gdybym chciał usprawnić swój skuter to wiem jak to zrobić ;) szczerze przyznam że nigdy nie przyszłoby mi do głowy użycie projektora zamiast żarówek