Problem z talerzem wariatora. Podlega to gwarancji ?

Witam.
Mam spore zmartwienie z moim skuterem ;(
Wczoraj odwiedziłem mój skuter w garażu i postanowiłem zdjąć obudowę przekładni aby wyczyścić nalot który zbiera się przy ścieraniu paska napędowego. Zdjąłem więc obudowę i na ziemię wypadła taka oto tulejka przypominająca rolkę wariatora :

http://img827.imageshack.us/i/dsc00034yp.jpg/

Z początku sam nie wiedziałem co to jest i oczywiście zapytałem na Skuterowo.com cóż to może być i otrzymałem informację że prawdopodobnie jest to rolka wariatora. Dzisiaj zszedłem znów do garażu aby przyjrzeć się reszcie i zobaczyć czy ta tulejka czegoś nie nabroiła w przekładni. Niestety narobiła :( Prawdopodobnie wypadając z wariatora wpadła pomiędzy talerze gdzie jest pasek i uszkodziła mi talerz wariatora. Czy taki talerz jest do wymiany ? Zdjęcie nie jest najlepszej jakości ale widać te wgniecenia :
http://img827.imageshack.us/i/dsc00042hx.jpg/

Pytanie czy podlega to gwarancji ? Zaznaczam że nigdy nie odkręcałem wariatora więc są blomby. Proszę o odpowiedzi. Dodam że zostało mi miesiąc gwarancji. W razie gdybym zapomniał podać jakiejś informacji proszę pisać w tym temacie a odpowiem jak najszybciej potrafię. Proszę o poważne odpowiedzi i z góry dziękuje za wszystkie. Pozdrawiam.

Ciężka sprawa szczerze mówiąc. Rozumiem, że skuter był nowy i pojawiałeś się na wszystkich przeglądach, tak? Nie minęło dwa lata od zakupu, tak? Jaki masz przebieg.
Generalnie z gwarancją czy odpowiedzialnością sprzedawcy za niezgodność towaru z umową jest różnie. Co prawda prawo jest jedno ale jak się sprzedawca zaprze to pozostaje rzecznik konsumentów, sąd polubowny i sąd powszechny. Trudno Ci coś doradzić bo temat jest szeroki, ja bym wystąpił do sprzedawcy o bezpłatną naprawę ale wiem że czasem to długa i trudna droga bo jedni po przedstawieniu im kilku faktów z Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej pasują a inni idą na noże aż do upadłego. Jeżeli chcesz walczyć to musisz poznać w/w ustawę.

Skoro na śrubie waria jest plomba jakaś to jedź i wyłóż sprawę że rolka wypadła, takie coś jest dla mnie nie pojęte osobiście.
Talerze są w porządku nic wielkiego.

Suawek - Skuter kupowałem nowy, byłem na wszystkich przeglądach, gwarancja nadal jest, przebieg 1670km.

br3w - Czy jest możliwość aby talerz się rozsypał ?? Rowki które wyrządziła ta rolka są wyczuwalne pod palcem.

Pęknąć nie pęknie ale może trochę dziabać pasek napędowy. Weź papier ścierny jakiś drobniejszy i zetrzyj ostre krawędzie jak są.

zwykle gwarancja obejmuje uszkodzenia które są wynikiem wady produktu. uszkodzenia wynikłe z winy użytkownika nie podlegają gwarancji.
spodziewam się że mogą czepiać się że sam otworzyłeś karter....

co do przeciwtalerza to tak czy siak lepiej zmienić bo pewnie będzie wyszczerbiał pasek napędowy i może znacznie skrócić jego żywotność

sorry za powtórkę- br3w wipsywał w tym samym momencie co ja..

albo wrzuć z powrotem do środka i skręć żeby nie było widać że był otwierany i jedź na gwarancję- że coś Ci dzwoni w środku
-lub lepiej zawieź skuter

Roomcajz - raczej już na to za późno bo wyczyściłem ten czarny nalot który zbiera się z paska i w niektórych miejscach widać że jeszcze jest więc będzie wiadome że otwierałem. A teraz powiedzcie waszym zdaniem czy warto w ogóle jechać z tym na gwarancję ? Kończy mi się 24 marca i musiałbym się spieszyć.

Na Twoim miejscu reklamowałbym to i niech wymieniają wariator,od tych zadziorów może pójść pasek.

Nie ma ostrych krawędzi na tym talerzu tylko są wgłębienia.

spróbować nie zaszkodzi, jak nie spróbujesz to i tak wymienisz na koszt własny, jak spróbujesz to w najgorszym wypadku zrobisz to samo

roomcajz napisał:

albo wrzuć z powrotem do środka i skręć żeby nie było widać że był otwierany i jedź na gwarancję- że coś Ci dzwoni w środku
-lub lepiej zawieź skuter

roomcajz dobrze pisze,zrób tak,nic tam nie trzyj papierem

Kapuchon napisał:

Nie ma ostrych krawędzi na tym talerzu tylko są wgłębienia.

lepiej spróbuj zareklamować, a co jeśli np pasek nie będzxie chciał zejść po przeciwtalerzu
na tym zdjęciu to prawie nic nie widać czy te rowki są ostre czy nie, czy głębokie- cieżko stwierdzić co może się stać

Czas trwania gwarancji ustala producent ale niezależnie od gwarancji masz z ustawy odpowiedzialność za niezgodność towaru z umową - zawsze dwa lata z tym, że jak wada wystąpi do pół roku to sprzedawca ma udowodnić że wady nie było a jak po pół roku to Ty musisz udowodnić że wina leży po stronie sprzedawcy czyli jednym słowem - rzeczoznawca. Sam wybierasz z czego chcesz skorzystać.
Ja bym poszedł z tym skuterem do sprzedawcy i powiedział że takie coś się stało i zobaczył co on powie. Są to pewne koszta więc prawdopodobnie się zaprze i zrzuci na Ciebie winę. Wtedy masz dwie drogi albo rzeczoznawca i do sprzedawcy (koszta) albo do rzecznika konsumentów, który w Twoim imieniu wystąpi do sprzedawcy ale pewnie też skończy się rzeczoznawcą i sądem polubownym.
Wg mnie jak po wizycie nic nie wskórasz to spasuj z tematem, gra nie warta świeczki.
Co do reklamacji to jestem w temacie, w swojej karierze toczyłem boje z Plus GSM, ERA, PKP, Gino Rossi, Kazar, Alma, firmą sprzedającą agregaty i wszystkie wygrałem po krótszych lub dłuższych przeprawach a obecnie psztykam się z Auchan.

A czy gdyby nie chcieli mi tego wymienić w ramach gwarancji to czy muszę kompletny wariator ? Czy wystarczy kupić taki talerz ? Jakie mogą być koszta ? Z góry dzięki.

http://www.racing-planet.pl/tuning-skutera-wariator-naraku-standard-minarelli-13mm-p-3712-1.html?cPath=20723_27333_27345&sessID=c1ed50672dc9ace3ac71a71f1182fed6 najtańszy wariator,a na allegro był nawet jakiś za 48zł

Przecież wariator to głównie ten talerz, oprócz niego jest jeszcze pokrywka, ślizgi i rolki i to wszystko. Dawaj na gwarancję, jak Ci nie wymienią to kup taki 1 albo taki 2, kompletny standardowy wariator Naraku to koszt 100zł. Skuter masz nowy więc nie oszczędzaj jak na starym juksie ;).

Kapuchon,a jaki to skuter?

Chiński skuter z silnikiem 139QMB.