Problem z skuterem - PEUGOT 50 LUDIX LiMITED EDITON

Witam, mam pewnie problem ze skuterem, w dniu wczorajszym - 05-13 . Cały dzień jeździłem skuterem, przejechałem około 50 km. Wróciłem do domu odłożyłem skutera do garażu. Na następny dzień chciałem pojeździć i tu pojawił się problem: Najpierw w ogóle nie chciał odpalić ale okazało się że był kranik zakręcony. Myślę okey jedziemy. Przejechałem może z 200 metrów, skuter zgasną. Próbowałem kilka razy go odpalić i z kopa i z auto startu nic. przyprowadziłem go do domu, akumulator był naładowany, a świeca miała iskrę. Skuter ostygnął i przejechałem się dalej przejechałem 2 km. Zaczął tracić moc i zgasną dałem, odpaliłem dałem gazu nic. po krótkiej chwili znowu zaczął jechać wróciłem do domu myślałem że to filtr powietrza. przeczyściłem go ( sprężarką ) i dalej to samo po krótkiej jeździe. Stwierdziłem że może świeca albo paliwo nie dochodzi, odłączyłem wężyk, odkręciłem kranik, paliwo leci więc to nie to. Wymieniłem świece na nową, chwila jazdy znowu traci prędkość, i gaśnie. Nic więcej nie robiłem tylko zadzwoniłem do mechanika i powiedział że może gaźnik brudny lub zła regulacja. Lecz w to się nie bawiłem bo nie umiem. Czy mechanik dobrze myślał że to gaźnik czy może przyczyna jest inna ?. Dodam że mam przejechane 3.700 km.

Ps: jadę jadę nagle zaczyna tracić moc na pełnej odkręconej manetce a następnnie nie odlpa

ref #1