Witam, mam problem z moim skutekiem Toros f16 ,a wiec chodzi o kierunki nie dzialaja na poczatku myslalem ze slaby akumulator ale jak pali z rozruchu to nie moze byc to bo kierunki duzo nie wymagaja energi i teraz nie wiem co robic ... jak jade na pelnym gazie okolo 70 km/h dopiero dzialaja normalnie jak puszczam gaz i zwalniam juz nie dzialaja
prosze szybka o pomoc bo skuter mi jest bardzo potrzebny a bez kierunkow strach jezdzic i juz jakis dzidek sie przyczepil ...
Z góry dzieki
może zwarcie lub poprzepalane kabelki
NIe jestesm przekonany ze kabelki sie przepalily ale sprwadze.. thx
nic sie nie przepalilo i nadal mam problem :/
P.S.
wg. mojego ojca Jak by bylo zwarcie nie mial bym wogule swiatel..
Światła masz z prądnicy a kierunkowskazy z akumulatora więc mogą być przepalone
Do wymiany przerywacz kierunkowskazów.
Dobra już znalazlem problem
http://imageshack.us/photo/my-images/854/jpg0009.jpg/
Pod tym linkiem jest przod gdzie zielony to stacyjka a czerwony to kostka od elektryki nalezy sprawdzic czy wszyskie kabelki za na swoim miejscu jest ich 5 i czy kostka nie jest uszkodzona ....
(u mnie np. kostki sie rozlaczycy lub nie dolanczaly..)
ale za pomoc thx