Problem Kymco nexxon

Witam mam problem z Kymco nexxon. Ostatnio wymieniłem w nim cylinder na 72ccm, głowice, tłok z pierscieniami komplet jest od Ogara 900.Po załozeniu ustawiłem rozrząd i skuter odpalił ale tylko gdy dałem mu troche gazu pomyslałem rozregulowany gaznik. Na drugi dzien zaczołem regulowac i nic jeszcze gorzej, obniżyłem iglice tez nic, gdy zdejme filtr powietrza z gaznika skuter częsciej zapala ale tez gdy dam mu troche gazu a pózniej gaśnie co zrobic proszę o waszą rade.

Tak to jest, gdy mamy do czynienia z kolejnym podwórkowym mechanikiem. Tania jazda- cisną się na usta te słowa.
Tanie części, tania robocizna - efekt jest jaki jest.
Ja mojego Nexxona dałem do przeróbki w autoryzowanym serwisie Kymco. Nie straciłem gwarancji, profesjonalny serwis zabudował mi tajwański kit 80ccm. Za taką usługę zapłaciłem zaledwie 50zł. Ktoś złośliwy by powiedział, że ta robota kosztowała zaledwie 3 paczki lepszych fajek.
Za niewielkie pieniądze miałem profesjonalną przeróbkę. Dlaczego ludzie boją się oddawać swoje maszyny do serwisów? Nie rozumiem tego...

Ja nie rozumiem po co kupować lepszy sprzęt jak robi się go potem na najtańszych częściach...

Możecie coś doradzic czy nic nie jesteście w stanie doradzic ?

A dyszę zmieniłeś czy zostawiłeś oryginalną?

zostawiłem

a warto było by zmienić, bo teraz podaje Ci za mało paliwa. Jak obniżyłeś iglicę to czy nie zmniejszyłeś mu jeszcze dawki paliwa?