ponowny temat, regulacja gaźnika Inca Street

Witajcie
Mam pewien problem z moim byzkiem, chodzi o to że gdy jest zimno i go odpalam wchodzi mi na wysokie obroty i ciągnie do przodu. Gdy dodam mu gazu to się dławi i jak dam więcej to zgaśnie. Domyślam się że to jest niewyregulowany gaźnik (wkońcu jestem mechanikiem sam. wiec coś tam wiem :P) i zastanawiam się jak go dobrze wyregulować. Nie chce oddawać do serwisu bo biorą od 70 do 80 zł więc jak dla mnie za taką robotę jest to za dużo. Jakieś porady od użytkowników Ineczki? :)
Jak będę miał czas to nagram filmik jak odpalam.

Pozdrawiam :)

Panowie i Panie liczę na waszą pomoc.

Nygus, to jest zjawisko najzupełniej normalne. Na zimno załącza się ssanie i wzbogaca mieszankę żeby nagrzać silnik.

Jeśliby tak przy obecnych temperaturach po jakiejś max. minucie się ssanie nie wyłączyło to wtedy możnaby sie było niepokoić.

A gdy sie rozgrzeje to jest wszystko dobrze?

Dobrym sposobem przynajmniej dla Mnie na sprawdzenie mieszanki jest:

Stawiamy skuter na centralna nozke zeby tylnie kolo bylo w powietrzu.
Rozgrzewamy silnik.
Gdy sie rozgrzeje tylnie kolo powinno przestac sie krecic.
Dodajemy gazu zeby skuter wszedl na okolo 4 tys obrotow i chwile go tak przytrzymujemy a po chwili gwaltownie dodajemy gazu na maxa.
I na przysluchujemy sie silnikowi, powinien w momencie dodania gazu od razu szybko wkrecic sie na obroty bez zadnego zawachania czy przyduszenia.
Sprawdzilem tak dziesiatki skuterow jak pracowalem w serwisie i w kazdym skuterze swieca miala kolor idealny a silnik pracowal idealnie.

też tak mam jak jest zimno musi się rozgrzać inaczej gaśnie ale to tak bardziej jak są już mrozy
każda maszyna musi trochę pochodzić na starcie trzeba rozgrzać silnik bo potem ba pisze co drugi ze coś mu się stało jak on wsiada na zimnego skutera i mu daje odrazu w p... zeby się mu rozgrzał na trasie a szczególnie to się tyczy skuterów 4t z miską olejową olej też musi mieć swoją temperaturę roboczą bo nie będzie dobrego smarowania i w konsekwencji zatarcie itp

Debilem nie jestem, żeby nie rozgrzać silnika.
Chodzi o to że wcześniej czyli parę miesięcy temu gdy go kupiłem nie było takich sytuacji. Gdy jest ciepły nie ma już takich obrotów lecz nadal ciągnie.

Ja robiłem tak, że sprawdzałem reakcję na gaz podczas jazdy. Jeśli było za ubogo to gorzej przyspieszał.

Maniek - z którego Józefowa jesteś? Tego koło Legionowa czy z tego pod Otwockiem? Może w wakacje wpadłbym do ciebie i zobaczyłbyś czy moje ustawienie gaźnika jest dobre? Można by też jakąś wycieczkę zorganizować przy okazji...