Witam, posiadam skuter zipp quantum, rok 2008. Kupiłem go w październiku 2011. W skuterze był strasznie słaby akumulator (od nowości nie wymieniany) więc kupiłem sobie nowy kwasowy 6ah.
Skuter chodził prawidłowo, przez niecałe 2 tygodnie, po tym okresie przestał odpalać ze startera,migacze praktycznie wgl. nie działały , podczas jazdy zaczęło go ostro przerywać i gasnął mi. Pojechałem do sklepu gdzie kupiłem akumulator, koleś sprawdził mi ładowanie w skuterze, okazało się, że nie było ładowania. Powiedział mi, że przyczyną jest wadliwy regulator napięcia, pojechałem więc do sklepu zippa po nowy, niestety po zamontowaniu ładowania nadal nie było. Kumpel mechanik, powiedział, że to wina prądnicy, lub brudu, który osadza się na cewkach. Dzisiaj rozebraliśmy magneto i dotarliśmy do cewek. Po przeczyszczeniu benzyną faktycznie, migacze zaczęły chodzić z miejsca, od razu było widać różnicę, problem w tym, że pojeździłem nim pół godziny i mimo tego, że migacze i wszystkie inne diody świecą o wiele jaśniej, dalej go przerywa i gaśnie w trakcie jazdy.
Proszę o pomoc...
Pozdrawiam.