Pokrywa paska napędowego do Torosa 16
- This topic has 51 odpowiedzi, 8 głosów, and was last updated 8 years, 4 months temu by Jodyna.
- AutorWpisy
- 7 listopada 2015 dnia 17:34 #292170
W imieniu znajomego poszukuję pokrywy paska napędowego (o długości 40 cm.) do Torosa 16. Jeśli ktoś posiada na zbyciu, to proszę o kontakt.
7 listopada 2015 dnia 18:11 #292175W imieniu Gógiela przesyłam:
http://allegro.pl/pokrywa-obudowa-dekiel-4t-40cm-toros-f16-quick-i5215216024.html7 listopada 2015 dnia 19:01 #292178Dwie takie kupione na Allegro leżą w garażu. Obie pękły przy kopce nie wytrzymując odpalenia kopką. Znajomy twierdzi, że jakość ich jest tandetna i nie ma sensu kolejny zakup, gdyż kosztowało go to już 200zł. Wolałby coś sprawdzonego w działaniu.
7 listopada 2015 dnia 19:13 #292179Hmmm, to chyba masz problem, bo bez wzięcia takiej pokrywy do ręki, trudno będzie stwierdzić, czy się czymś różni od tych poprzednich…
7 listopada 2015 dnia 19:14 #292180Sprawdzone w działaniu są te z allegro znajomy po prostu nie umie odpalać lub ma z ciężką girę:)
7 listopada 2015 dnia 21:56 #292186Umie czy nie umie – w to nie wnikam, choć jest to czynność dość prosta i ktoś kto jeździ z reguły to potrafi. Faktem jest, że pękły mu 3 pokrywy. Kupił nowego Rometa 125 i jest w trakcie docierania. Toros pójdzie na sprzedaż. Stąd jego desperacja w poszukiwaniu pokrywy, która się nie rozsypie.
7 listopada 2015 dnia 22:44 #292187Karbon napisał:
Obie pękły przy kopce nie wytrzymując odpalenia kopką.
KOP-NIA-KIEM nie kopką. Kopka to wyraz którego nie ma.
7 listopada 2015 dnia 23:06 #292190… no może być ^kopka^ siana… znaczy się taka nieduża kopa… ech… ;)))
7 listopada 2015 dnia 23:32 #292192Chyba zrobię temat na forum pt Wykończyć Mistera Wiewiórkę Wszyscy mają Kopkę mam i ja! XD w roli głównej wystepuje – Wombat!
7 listopada 2015 dnia 23:53 #292193Kopa to jednostka miary – najczęściej 60 sztuk. 4 mendle czyli 5 tuzinów.
Czegoś takiego jak “kopka” nie ma. Istnieje tylko jako nowotwór w głowie niedoedukowanych.
Używanie do odpalania “kopki” brzmi mniej więcej tak jakby ktoś twierdził że do samochodu wsiada przez drzwinki i odpala silek rozruszkiem a jak rozruszek nie działa to to odpala korbkiem – i jeszcze sie mocno przy tym upierał. Brzmi to kretyńsko w uszach ludzi choć odrobinę świadomych.
Jeżeli rolą forum ma być nie tylko wymiana informacji ale też podnoszenie świadomości technicznej użytkowników – to trzeba sie takich rzeczy czepiać i tłumaczyć jak jest.8 listopada 2015 dnia 05:47 #292199Druid napisał:
… no może być ^kopka^ siana… znaczy się taka nieduża kopa… ech… ;)))
Słowo jako takie jest lecz nie określa danego przedmiotu i tyle
http://sjp.pl/Kopka8 listopada 2015 dnia 09:16 #292200tak. czyli chłopcy odpalają swoje sprzęty małym stogiem siana ew. nawozu. Myślę że o tym nie wiedzą :).
Zapewne dlatego ciężko i odpalić skuter od kopki. Ja bym chyba nie odpalił.
8 listopada 2015 dnia 09:40 #292202O! I ta diagnoza słuszną jest… Tu jest przyczyna tych wszystkich kłopotów… 😀
8 listopada 2015 dnia 09:47 #292203Wombat prędzej podpalił:)
A prawda wygląda tak że użytkownicy olewają jakiekolwiek wymiany,regulacje potem ciężko im odpala wiec z całej pary napier…. w starter kulasem to i pokrywa musi puścić,w tym co teraz wystawiłem ma cylek \’80\’ podchodzę i odpalam go ręką.można8 listopada 2015 dnia 11:13 #292211Aaaaa!! Wombat to wszystko wyjaśnia dlaczego mi kopka nie działała i nie mogłem odpalić sprzęta ;D
8 listopada 2015 dnia 11:15 #292213Panowie, dziękuję za lekcję na temat kopki,którą od was dostałem (szczególne podziękowania dla Wombata za jego pouczającą wypowiedź z KOPKĄ w roli głównej). Znowu się czegoś nauczyłem, choć nie koniecznie tego co chcieliście mi “wbić” w ten mój niedouczony łeb. Moja konkluzja z udzielonej lekcji jest taka: nauczyciel powinien wiedzieć ciut (troszkę;nieco) więcej niż uczeń. W Słowniku slangu motocyklowego ( http://www.fotka.pl/grupa/693/Motory/slownik_slangu_motocyklowego_9113659 ) jest taki oto wpis:” Kopniak, kopka – do odpalania moto “. Zapewne w innych takich słownikach “kopki” nie ma, a jest tylko “kopniak” , ale to nie znaczy, że takie określenie nie funkcjonuje. Na koniec pozdrawiając was serdecznie pozwolę sobie zacytować za Wombatem: ” Jeżeli rolą forum ma być nie tylko wymiana informacji ale też podnoszenie świadomości technicznej użytkowników – to trzeba sie takich rzeczy czepiać i tłumaczyć jak jest. “.
8 listopada 2015 dnia 12:47 #292219AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
A wracając bardziej do tematu, to nie rozumiem jednego. Dlaczego zwykła pokrywa z allegro ma być nie do zastosowania, skoro sprzęt i tak idzie do sprzedania. Bo rozumiem, że dla siebie by kolega już nie chciał, gdyż kilka mu pękło. Ale tylko po to, żeby sprzedać…? Skuter nie pali inaczej, tylko od kopniaka i pokrywa pęka przy pierwszym użyciu?
8 listopada 2015 dnia 13:37 #292220Pokrywa może pęknąć za sprawą… podkładki w układzie zazębiania. Startera nożnego, pany. Startera nożnego. ;-)))
>
Z danej pokrywy eliminuje się zatem wspomnianą podkładkę, a jednocześnie ^okoliczną^ tulejkę z żeliwa (czasami pęka sama z siebie), zastępuje się tulejką mosiężną z kroplą środka smarnego, np. z rozrusznika od Żuka (z jakiegokolwiek pobliskiego sklepu motoryzacyjnego).
>
Potem już możesz, niemal w opór… deptać to swoją własną nogą (albo nogą tego wspomnianego tutaj, a jakże zacnego… KOLEGI). ;]
*
Btw.
WOMBAT jest brutalny z natury swojej i raczej nic z tym nie zrobisz. NIC z tym już nikt nie zrobi. Poważnie. 😉8 listopada 2015 dnia 14:59 #292225No… normalnie Uniwersytet Scooternistyczny… ;)))
8 listopada 2015 dnia 15:07 #292227A jak, trza się edukować. Nawzajem-nie. ;P
8 listopada 2015 dnia 16:07 #292232Karbon – rozumiem że jesteś uparty ale nie usiłujmy przyjmować slangu (i nawet gwar) za kanon językowy. Bo jak nam tu wjadą kopki, tutki, tytki, dydki ,majzle, dynksy, wihajstry i inne cuda to się jeden z drugim nie dogada. To miło że ktoś w necie opublikował słownik czegoś.. ale internet to takie magiczne miejsce gdzie znajdziesz niezbite dowody na poparcie każdej teorii – i to zarówno tej że batman istnieje jak i tej że nie istnieje.
Pomijam błędy merytoryczne tego słownika (jest kilka a dojechałem tylko do “K”).
Umówmy się że jak będziesz uczestniczył w spocie gimbazy to będziesz sie zachwycał kopką STR8 kolegi i będzie platforma porozumienia. Bo jak pojedziemy z niszowe slangi to sie kaszub z góralem i ślunzokiem w życiu nie dogada – nawet jeżeli bardzo bedą sobie chcieli pomóc.8 listopada 2015 dnia 16:37 #292234Wombatowaty, ale ty się tak nie napinaj w życiu swoim. ;-)))
>
Polej sobie jakiejś ^Dzikiej nalewki^ (wystarczy… jeden kielon i pięć razy jego wychyleń) i w try-miga pojmiesz… daną sutuacyję kolejnego maluczkiego. 😉
*
Wbrew pozorom, ale niemal każda nisza ma swoje dobre strony. Jedną z nich jest ta, że niewielu to ogarnia. Autonomia niniejszym jest znacznie większa, a że wielu danego tematu nie zazębia. Eee, a co to kogo… ;D
^
Btw.
Aha, a to całkowicie zmienia postać rzeczy. Znaczy się, że jak się nie zaleje w… Dartha Vadera, to jest kolejnym… MARUDEREM. ;]8 listopada 2015 dnia 16:44 #292235Rysiu,Wombat to litrowa morda bez wiaderka nie podchodź:D
8 listopada 2015 dnia 17:36 #292237wódki i samochodów poniżej 2 litrów nie kupuje. 🙂
8 listopada 2015 dnia 19:12 #292240A ja tylko chciałem pomóc znajomemu, który zwrócił się do mnie bo wiedział, że posiadam różne części do skutera ( również pokrywy ale do Torosa nie pasują ). Sam zaproponowałem by spróbować na tym forum i dobrze mi tak. Dobrze, że ustawiliście mnie do pionu, kolejny maluczki trochę podrósł. Biję się w piersi kajając pokornie i oświadczam, że nie zamierzam zmieniać motocyklowego slangu i tworzyć nowej motocyklowej gwary. Ale oświadczam z pełną determinacją: za istniejące w tym slangu określenia nie ponoszę żadnej odpowiedzialności. Jeśli któreś Wam nie pasuje to naprawdę nie moja wina, to nie ja jestem ich autorem.
Teraz siedzę ze słownikiem i się edukuję w temacie “kopniaka”. W Dobrysłownik.pl znalazłem taki oto tekst pana Wołoszańskiego:“— Scotland Yard. Panie Kent, proszę otworzyć.
— Nie! Nie możecie tu wchodzić!
Kilkoma mocnymi kopniakami wysadzili drzwi z futryny i wpadli do środka.
(Bogusław Wołoszański, Tajna wojna Hitlera, 1997)”Panie Wołoszański to nie tak. Powinno być: Kilkoma mocnymi kopniakami odpalili drzwi z futryny i wjechali do środka. Kopniak służy do odpalania nie do wysadzania. A może nie? Za dużo edukacji szkodzi zdrowiu. Lepiej być głupim i prostym jak trzcina niż wyedukowanym i garbatym od nadmiaru wiedzy.
Co do pokrywy to zapewne popełnia jakieś błędy przy montażu i stąd jego problemy. Jest dobrym mechanikiem samochodowym, zna się na ciężkim sprzęcie budowlanym a taka duperela jak pokrywa paska sprawia mu taki problem. Widać,że to nie jego działka. Najpewniej jednak czeka go kolejne Allegro i jeśli poprosi o pomoc przy montaż postaramy się coś z tym fantem zrobić. Facet ma swoje lata i swoje zasady – jeśli sprzedaje skuter jako sprawny to musi być sprawny a nie połatany byle jak, byle klient wyjechał za bramę. Taka postawa w dzisiejszych czasach jest rzadkością i raczej jest godna pochwały.
I tyle w temacie pokrywy, kopniaka i kopki. Pozdrawiam serdecznie z nadzieją na dalszą owocną dla mnie wymianę poglądów.8 listopada 2015 dnia 19:39 #292242Nie zniechęcaj się. Masz całkowicie rację. Ludzi z zasadami należy chronić jako rzadkie, a cenne okazy… i broń Boże nie zniechęcać.
Z dłuższego doświadczenia wiem, że zawsze uzyskasz tu pomoc, choć nie zawsze za pierwszym podejściem. Powodzenia… ;)))8 listopada 2015 dnia 19:48 #292243Już Cię lubię Karbon,mimo ataku Wombata nie poddał się i nie odpuścił:)Tak trzymaj nie daj sobie wejść na głowę:),jak coś to pytaj chętnie pomogę.
8 listopada 2015 dnia 19:52 #292245AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Najlepszą chyba radą by było, żeby kolega odpuścił – skoro mu takk nie idzie – i dał taką pokrywę do założenia warsztatowi, który się na skuterach zna. Wtedy i ręce czyste, i sumienie niepobrudzone.
Z drugiej strony jeszcze bardziej zadziwia mnie, że z poprawnym założeniem pokrywy nie radzi sobie dobry machanik samochodowy… Żebym to spieprzył ja, to OK, trudno, melepeta i tyle. Ale jego to musi cholernie boleć. Dlatego tak się uparł?9 listopada 2015 dnia 14:09 #292316Uparł się dla zasady i już. Czasami warto się przy czymś uprzeć, a czasami jest to zwyczajna strata czasu i kasiory na ten poczet, bo trzeba mieć podejście do danego tematu z deka detektywistyczne. 😉
>
Zanim pójdziemy w kolejne kanony, bądź i ^kaniony ogłady^, warto zastosować dany wpis ku uciesze… Wuja Google (z domu SAM):
GY6 139 QMB maintenance repair filetype:pdf
*
Wombat zawsze był narwany, więc nie myśl, że jesteś tym pierwszym, na którego zwrócił swoją uwagę, bo podobne ^incydenty^ miały już swoje miejsce. On cię po prostu sprawdza, więc nie możesz się teraz poddać. Ewentualnie przyjmij go do grona… swoich znajomych tutaj i trochę mu ciśnienia ^zbijesz^. ;-)))9 listopada 2015 dnia 14:31 #292321AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Wuju Ryszardzie, Vvilk szuka podpowiedzi w sprawie chinola. Doradzisz coś młodemu wilkowi, jako stary Kot?
http://www.jednoslad.pl/forums/topic/aprilla-sportcity-czy-watro-sie-tym-zainteresowac - AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.