Podgrzewane manetki

Witam. Dziś przejechałem 65km i tak mi łapy zmarzły jak cholera,zaplanowałem na jesień kupić jakieś podgrzewane manetki. Czy ktoś używa tego wynalazku? Które były by najlepsze?

http://www.nokaut.pl/szukaj/czesci-i-akcesoria-motocyklowe/podgrzewane-manetki.html

A może zamiast manetek,takie nakładki podgrzewane na manetki:

http://4bikes.pl/podgrzewana-nak%C2%B3adki-manetki-p-173.html?cPath=50_88cPath=50_88

Zastanów się nad zakupem porządnych rękawic, nawet narciarskich, nie są wielkie a gwarantują super termo ochronę.
Słyszałem że te ogrzewane manetki nie zdają egzaminu. Co z tego że grzeją wewnątrz dłoni jak palce od zewnątrz są bombardowane zimnym powietrzem.
Są też ochraniacze jak w crossach chroniące od wiatru.

W sezonie jesienno wiosennym jeżdżą w tych http://www.scigacz.pl/Rekawice,HELD,TOURING,FIVE,8830.html
Co prawda nie robię tyle co Ty, ale po dziesięciu kilometrach przy 3 stopniach na plusie nie odczuwałem żadnego dyskomfortu.

Ja bym Ci proponował podgrzewane manetki i handbary, z tym zestawem już nie odczujesz zmarzniętych rąk :)

A ja myślę o tych podgrzewanych nakładkach :D

Suawek dobrze mówi. Co z tego że będą grzały ci wewnętrzną stronę dłoni jak ci po zewnętrznej będzie piździło.

Ja jeździłem całą zime w rękawicach narciarskich i wogóle nie było zimno

Czytałem na forach że dużo dają podgrzewane manetki

dają ale najlepiej zamontuj manetki i handbary bo same manetki to lipa, od środka grzeje ale z zewnątrz opływa zimne powietrze...

O kurde nawet nie wiedziałem że coś takiego jest w sprzedaży. Warto nad tym pomyśleć bo łapki nie raz zmarzły :P

bo to bardziej akcesoria motocyklowe ale do skutera powinno pasować

Ale mi właśnie o to chodzi żeby od środka grzało bo tam najgorzej ręce marzną :P

Handbary dodatkowo chronią rękawice od przemoczenia, w razie gdy w trasie złapie deszcz.

Odkopuję temat ale potrzebuję informacji czy prądnica w skuterze da radę podgrzewanym manetkom? Chodzi konkretnie o Kymco Agility 50 4T...

po 1 to jaką moc mają te podgrzewacze? po 2 - włączysz je pod prądnicę czy akumulator, jeśli pod akumulator to licz się z tym,że może się częściej rozładowywać, a zimę często się to zdarza, prądnica w skuterze ma (pi razy oko + małe doświadczenie:P) jakieś 60 góra 120 watt.

manetki to tylko dodatek, kup dobrej klasy rękawice motocyklowe jak nie chcesz marznąć

prądnica udźwignie, na pełnej mocy się nie jeździ bo można nieźle sobie dłonie "pokręcić" od różnicy temperatur

To nie dla mnie tylko dla kolegi, który rozwozi w nocy gazety. Przekażę mu informacje.