Podatek od czynności cywilno-prawnych PCC-3

Dzisiaj w końcu pojechałem opłacić w/w podatek, zwłoki nazbierało się 11 miesięcy i bałem się nieco jakie mi dowalą odsetki i czy dostane jakiś mandat skarbowy. Napisałem "czynny żal" by uniknąć tego mandatu, odsetek naliczyli mi 10 zł z 78 zł podatku. Maszynkę miałem nie przerejestrowaną jeszcze na siebie co również dzisiaj nadrobiłem.

Także nie bać się urzędów, opłacać wszystko na czas i nie kombinować z podrabianiem umów, nie warto.

Ja mam umowę bez wpisanej daty sprzedaży, umówiłem się tak, że jak zarejestruję to sobie wpisze datę. Tyle, że kupowałem motocykl od znajomego, więc bez problemu się dogadałem w tej kwestii.

Jest też opcja spisania ze sprzedającym nowej umowy z inną datą, nie wiem tylko czy nie zgłaszał faktu sprzedaży do jakiejś innej instytucji niż ubezpieczyciel. Nigdy jeszcze nie sprzedawałem pojazdu, więc się nie orientuje.