PISKI , SPRZĘGŁO , WARIATOR,... ??? POMOCY

Witam
Tak jak w temacie,od jakiś paru kilometrów wydobywają się jakieś dziwne dźwięki z okolic wariatora-sprzęgła? Przekroczyłem 6074km na liczniku wszystkie części są seryjne.Nagrałem krótki film by przybliżyć problem.

http://www.youtube.com/watch?v=9Ge9SeC7kc4&feature=g-upl

Dźwięk przypomina jak by coś w środku latało czy coś...
Jest od momentu odpalenia i cały czas aż zgaszę silnik.

Co to może być? Może ktoś miał coś podobnego???

Pozdrawiam

Może pierścienie latają? ;d

nie pierścienie to na 100% wytarte rolki wariatora

Fubu2PL napisał:

nie pierścienie to na 100% wytarte rolki wariatora

Też myślę że to nie pierścienie.
Jak sprawdzić czy rolki są wytarte?

otworzyć wariator i sprawdzić jak wyglądają jeśli jest tylko metal to b.zle a jeśli w niektórych miejscach jest widoczne przetarcie do metalu to trza je wymienić najlepiej na 6,5-8g w twoim 125ccm Keewayu

Byłem się przejechać kawałek po osiedlu i coraz bardziej coś tam jest nie tak. Zaczyna gasnąć ,stracił moc (zrobił się zamulony) i gaśnie.
Dodam że cały serwis typu regulacje (gaźnik ,zawory) były robione 2000 km temu czyli przy stanie 4000km.
Jak wjeżdżałem do garażu to jakoś się zadławił gdy dodałem gazu.

Najlepsze jest to że gwarancja skończyła się 74km temu.... :(

Może jeszcze ktoś się wypowie ?

wymień rolki i zobacz co się będzie działo ,ale może to być wariator albo też przeciwtalerz

mnie się rozsypało sprzęgło i było to samo

Dziś po odpaleniu i przejechaniu 500 metrów byłem cały zalany płynem chłodzącym a temperatura na wskaźniku była na czerwonym polu skuter zaczął dziwnie chodzić i lekko dymić jasnym dymem.

Koniec Końców zawiozłem skuter do serwisu i zobaczymy co i jak bo sami się dziwili że po 80 km od końca gwarancji tak się stało a nie inaczej.

Dam znać jak będę wiedział co było przyczyną takiej sytuacji i czy uwzględnią to w ramach gwarancji.

okej ;) czekamy i życzymy powodzonka

Dzięki

Dziś odebrałem z serwisu skuter i działa jak należy

Uznali wszystko na gwarancji więc nic nie płaciłem , tylko trwało to wszystko prawie 3 tygodnie.

A popsuło się wiele....

Zatarła się pompa wody i łożyska na wałku.....