Witam :) pod koniec czerwca kupiłam owego kisbiego złapałam bakcyla skuterowego przejechałam 2 tys. kilometrów i chcę zamienić na coś innego lepszego i, albo przede wszystkim, ładniejszego ;)
ładniejsze to, wg mnie, skutery w typie yamahy slider ew. gilery stalker, piaggio typhoon
i tu mam pytanie czy 2t będzie mi przeszkadzać? dźwiekowo/zapachowo? obsługowo? będzie duża różnica?
czy jest jakis 4t w podobnym typie, które polecacie? oprócz hondy zoomer? za to ze schowkiem, bo torebka..? ;) i obowiązkowo dla kurdupla (niewiele ponad 150 cm) na osiągach mi specjalnie nie zależy, odblokowany kisbee pode mną jedzie 75 km/h i na moje zatłoczone miasto to w zupełności wystarczy
2suw-silniejszy,więcej pali,głośniejszy,w obsłudze taki sam jak 4suw,za przeglądy mniej płacisz,eksplatacja tańsza niż w 4suw. 4suw-ekonomiczny,słabszy,cichszy,eksplatacja jest droższa niż w 2suw.
2suw-silniejszy,więcej pali,głośniejszy,w obsłudze taki sam jak 4suw,za przeglądy mniej płacisz,eksplatacja tańsza niż w 4suw. 4suw-ekonomiczny,słabszy,cichszy,eksplatacja jest droższa niż w 2suw.
Tu się nie zgodzę, że 2T w obsłudze jest taki sam jak 4T. W 2T obsługa ogranicza się praktycznie do dolania oleju do zbiorniczka. W 4T olej trzeba wymieniać (spuszczać stary, wlewać nowy). W 4T dochodzi okresowa regulacja zaworów. To tyle o obsłudze. Natomiast eksploatacja 4T, nie jest droższa, lecz tańsza bo 4T dużo mniej pali, a przy dzisiejszej cenie benzyny ok.6zł/litr to jest najważniejsze.
jak pisałam - dla mnie ładny to mało miejski, mało zabudowany, mniej masywny skuter, coś w stylu yamahy slider tak, że i vespa i kymco like zdecydowanie ładne nie są ;)
skoro 2t więcej palą, to trochę porażka, bo to co chwilę tankować trzeba, irytujące
2T spala 3-3,5LITRA a 4T chyba 2,5 albo 2-2,5 jak się dobrze orientuje, kilka złoty więcej wychodzi, lecz osiągi lepsze ( chociaż wydaje mi się że jak 4T się rozbuja to V-max większy)
2T spala 3-3,5LITRA a 4T chyba 2,5 albo 2-2,5 jak się dobrze orientuje, kilka złoty więcej wychodzi, lecz osiągi lepsze ( chociaż wydaje mi się że jak 4T się rozbuja to V-max większy)
już pal licho parę złotych ale ta konieczność tankowania ciągle i ciągle..
czyli jeszcze muszę brać pod uwagę wielkość baku chociaż pewnie mało możliwe, żeby coś małego lekkiego miało pojemność baku powyżej 7 litrów :/
Hmmm to poszukaj sobie może ze stajni Keewaya ? np. hurrican ewentualnie może przemyśl sobie to nowe Kymco np Super 9 wiem nie jest taki goły, ale naprawdę wart swojej ceny.Ps.Zobacz sobie jeszcze yamahe neos.
Hmmm to poszukaj sobie może ze stajni Keewaya ? np. hurrican ewentualnie może przemyśl sobie to nowe Kymco np Super 9 wiem nie jest taki goły, ale naprawdę wart swojej ceny.Ps.Zobacz sobie jeszcze yamahe neos.
neos nudnawo wygląda kymco Super9 nawet sympatyczny, ale dwusuwowy, a ja jednak chyba wolałabym nie, pomijając wszystko zapach spalin mnie zniechęca najbardziej keeway to jakiś podrasowany chińczyk, francuskiego chinola już mam, podziękuję ;)
Co do Kymco jaki zapach niemiły spalin nie wiem kto Ci takich głupot na opowiadał ale jak tam chcesz. 2T silniczki są naprawdę fajne. I kultura pracy i osiągi są bardzo przyzwoite. Co do spalania możesz popatrzeć na Aprilke Sr na di techu pali 2l/100km ale jest dość wadliwa no coś za coś. Nowe Kymco polecam może pojedz na oględziny jakiegoś używanego zobacz jak chodzi. Jak się spodoba weź nowego jak poszukasz znajdziesz za 6500zl. Wracając do zapachu jadąc i tak praktycznie tego nie czuć sam mam przyjemność jazdy na tym silniku i powiem Ci że nie zamienił bym na 4 suwa za nic.
2T spala 3-3,5LITRA a 4T chyba 2,5 albo 2-2,5 jak się dobrze orientuje, kilka złoty więcej wychodzi, lecz osiągi lepsze ( chociaż wydaje mi się że jak 4T się rozbuja to V-max większy)
Żartujesz ? V-max większy od 2T? hahaha. Spalanie 3-3,5 ? to czemu u mnie jest średnie koło 2.6l/100 km ? ;)
rkos napisał: 2T spala 3-3,5LITRA a 4T chyba 2,5 albo 2-2,5 jak się dobrze orientuje, kilka złoty więcej wychodzi, lecz osiągi lepsze ( chociaż wydaje mi się że jak 4T się rozbuja to V-max większy)
Żartujesz ? V-max większy od 2T? hahaha. Spalanie 3-3,5 ? to czemu u mnie jest średnie koło 2.6l/100 km ? ;)
Madi, może u Ciebie średnie spalanie to 2,6 ale z jaką średnią prędkością? W moim Agility 50 4T, średnie spalanie kształtowało się na poziomie 2,2 ale ze średnią 65km/h. Maximum pocisł 72km/h na fabrycznym module, bez blokad z dyszą 80. Może Twój 2T to wyjątek? Mało kto przyzna się ile tak faktycznie potrafi zeżreć odblokowana 50-ka 2T. Wiem że 5 - 6L/100 nikogo nie dziwi gdy się normalnie jeździ, nie 40km/h. ;)