Posiadam zumico eos 2t. Ostatnio zastanawiam się czy nie lepsza by była benzyna 98. Ma może ktoś też taki skuter i jaką benzyne lać. Różnica w cenie jest niewielka a może praca silnika by się poprawiła i prędkość by wzrosła?
by się mniej grzał,a v-max to nie nitro tylko 98
http://www.wykop.pl/ramka/1263639/okta-nowe-fakty-i-mity/
Słyszałem również ze na 98 silnik mniej trzęsie i lepiej pracuje czy to prawda?
zumico2777 napisał:
Słyszałem również ze na 98 silnik mniej trzęsie i lepiej pracuje czy to prawda?
I tak i nie. Jeśli silnik jest już mocno przechodzony, wysokooktanowa benzyna (z reguły wzbogacana dodatkami) będzie wypłukiwać nagary które go uszczelniają. Zatem jeśli masz nowy sprzęt, pomoże, jeśli stary - niekoniecznie. Dochodzi jeszcze kwestia spalania stukowego. Stare technologicznie silniki nie są przystosowane do obsługi tego zjawiska.
Silnik ma już 7tys kilometrów ale bardzo ładnie pracuje mało pali i jest dość szybki bo osiąga ok 85 na prostej i spala przy tym ok. 3,5l na 100km.Według mnie to jak na 2t to bardzo dobrze.Z górki to już tak leci że licznik się konczy.Kupię mu teraz 98 i zobacze efekty
85 licznikowe = 75 realne :)
...i nie chce być inaczej... :)))
Akurat w moim przypadku licznik mierzy dość dobrze ponieważ było sprawdzane GPS -em i wynosiło 83 na prostej i mierzone było również peugeotem i mniej więcej też się zgadzało
Nie, no wszystko jest możliwe, ale wśród skuterów jeszcze tego nie widziałem. Najlepiej powtórz pomiar z GPS. Z samochodem nie porównuj, bo z zasady też są skalowane na +5%... :)))
Ok.Powtórzę dziś pomiar GPS em i ale na 99% wynosiło 83km/h. No chyba GPS nie kłamie? :-))
No właśnie sęk w tym, że niestety cywilny GPS niekiedy podaje mylną pozycję. Nie są to wielkie błędy, czasami kilka, a czasami kilkadziesiąt metrów w oznaczeniu pozycji. Wszystko zależy od tego, jak dokładnie zdoła się spozycjonować do widocznych satelitów. Pomiar prędkości polega na wyznaczeniu pozycji i czasu w jakim uległa zmianie. Czas liczony jest dokładnie. Błąd polega więc najczęściej na oznaczeniu pozycji.
Dlatego takie pomiary dobrze jest powtórzyć kilkakrotnie, nie wybierając najlepszych wyników, tylko uśredniając (najlepiej po usunięciu skrajnych).
To tyle od strony teoretycznej. W praktyce GPS-y w telefonach to też nie są wybitne urządzenia pomiarowe... :)))
Się przejedź przed fotoradarem to i fotkę na dowód dostaniesz :D Lub pana policjanta z radarem poproś niech ci zmierzy v-maxa :D
Paci bryka podpuszczalski :-)
u mnie - o dziwo - mierzy bardzo dokładnie, przynajmniej w tym zakresie do 70km/h.
Mam wskazanie licznika zweryfikowane z GPS, fotoradarem z "nad drogi" (taki znad przejścia dla pieszych) i z hamownią.
Co do samego pomiaru GPS to w zupełności wystarcza. Przecież nie dostajemy wskazania wprost z czujnika tylko wynik obliczenia pozycji z oprogramowania GPS-a. Cywilny GPS ma dokładność 3-11m w zależności od warunków i odczyt pozycji co sekunde. Jazda 6-7 sekund ze stałą prędkością to już bardzo bardzo bardzo miarodajny wynik.