Pączek czy jagodzianka?

Witam jak większość osób tworzące w tym dziale temat bardzo poważnie rozważam zakup jednośladu. Czemu taki tytuł? A to dla tego, że zastanawiam się; skuter czy motorower? Czy to tylko kwestia co kto bardziej lubi, czy jednak dominujące zalety jednego jednośladu nad drugim. Jeśli chodzi o priorytety i możliwości to jestem skory do kupna nowego chińczyka do 3000 zł, który zawiezie mnie i przywiezie z pracy, do której pokonuje dystans 20km w jedną stronę. Jeśli chodzi o moje gabaryty; wzrost 180 cm waga 85 kg. Jeśli chodzi o moją wiedzę i umiejętność pochodzi ona z wieku 13 lat gdzie śmigałem jawką 50 o zawrotnej prędkości 35km/h, która nie dawała rady większości górek i więcej stała w garażu gdzie ojciec pomagał mi ją naprawić niż jeździła. Choć z sentymentu stoi w szopie raczej nie mam zamiaru jej naprawiać. Więc najpierw chciałbym rozwiać moje wątpliwości skuter czy motorower, a następnie jaki to nieszczęsny nowy chińczyk taki jak wszyscy by chcieli palił mało nigdy się nie psuł i osiągał nadświetle prędkości.

Stwierdzam, że jednak jestem przekonany na motorower. Myślałem o router ws 50. Co o nim myślicie? Oglądałem jeszcze zetka 50 ale ponad tysiaka więcej.

Zastanów się nad Kymco nexxon, jest to tajwańska firma, a za podaną cenę możesz kupić nawet model z symbolicznym przebiegiem. Jak poszukasz opinii o firmie kymco to przekonasz się że w tych skuterach tylko tankujesz i jeździsz. Tematów o ws 50 jest dużo, wystarczy poszukać na forum

Tylko wygląd tego nexxon'a jest tragiczny. Nie szukam czegoś krzykliwego ale też w miarę ładnego.

Ruterek jest good, sam posiadam i nie narzekam (chociaż mocy mało;))